Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maradziara

Co sadzicie o brytyjskiej słuzbie zdrowia?

Polecane posty

Gość maradziara

Jesli macie jakies doświadczenia , to prosze podzielcie się nimi! Ja słyszałam , bardzo negatywne relacje! Jaka jest prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
ponoc jest okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopsik1
ja czytałam w necie o dziewczynie, która zmarła z powodu anginy, bo na poczatku leczyli tylko paracetamolem a później w szpitalu na internie podali bardzo słaby antybiotyk! Aż wierzyc sie nie chce, że w tak wysoko rozwinietym kraju może być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka26
oni wszystko lecza paracetamolem.Nie wiem jak bardzo jestes chory a oni podaja ci przeciwbolowy srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
Smiley, jestem zaskoczona, mialam nadzieję, że to tylko plotki! pytam ponieważ rozwazam możliwość, aby pozostać na stałe w UK ale mam małe dzieci, które często chorują! Nie wiem co robić, moje dzieci często przy anginach czy oskrzelach lądują w szpitalu, bo b wysoko gorączkuja i odwadniaja się zaraz! A z drugiej strony anglicy jakos żyją, może ich organizmy są przyzwyczajone do takiego leczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
Jak byłam w UK pół roku temu (teraz też jestem) to dziecko goraczkowało od 3 dni po 40 stp , pojechałam do szpitala , powiedzieli że nic nie jest i dali paracetamol, wróciłam do domu i leczyłam paracetamolem ale po dwóch dniach dalej 40 st, dobrze że miałam antybiotyk z polski to mu sama podałam i było ok! W Polsce przy takiej temp , która tak długo trwa na dzień dobry dostałabym antybiotyk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
jest ktoś jeszcze, kto ma coś do opowiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze sa bardzo mili, ale podobno sluzba zdrowia jest fatalna (jeszcze mnie nie spotkalo zadne powazniejsze chorobsko, to nie wiem). Mialam tylko kilka razy do czynienia z GP, czyli lekarzem pierwszego kontaktu i niestety 1 lekarz robil za ginekologa i dermatologa, z fatalnym skutkiem. Za ginekologa: przepisal mi beztrosko tabletki anty na pol roku bez zrobienia jakichkolwiek badan (posilkowal sie przy tym leksykonem lekow). Za dermatologa - pogryzienie przez pluskwy uznal za alergie i zapisal mi antybiotyk :O Ale moja kolezanka byla w szpitalu i jako uszla z zyciem a nawet ja wyleczyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarkaaa
to juz chyba jest lepej w Polsce, a tak narzekamy na ten kraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
Do enamorada: jesli moge zapytac to na co chorowała Twoja koleżanka i co mówiła o szpitalu , o opiece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadla ze schodow i musieli ja usztywnic i zrobic jej badania. W szpitalu byla tylko kilka dni. Potem jeszcze przez jakis czas chodzila w kolnierzu. W sumie nie bylo to nic powaznego. Mowi, ze wszyscy byli bardzo mili i dobrze sie nia opiekowali. Dwie kolezanki rodzily i tez byly zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka fizyki
mnie smieszy ich podejscie do cięzarnych przez 9miesiecy zaden lekarz ich nie oglada tz polek ciezarnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
właśnie słyszałam, że ich ciąże prowadzi jedynie położna, a do lekarza dopiero jak coś się dzieje poważnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maradziara
W Uk jest tez tak , że to pielęgniarka decyduje czy kwalifikujesz się do lekarza! Ponoć w Polsce też tak ma być niedługo i ciąże też maja prowadzic położne, zreszta pewne jest , że w karetkach juź nie będą jeździć lekarze tylko ratownicy medyczni! Porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni nawet wapna
na alergię nie znają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno moja znajoma zemdlała nie wieadomo dlaczego i pojechała do szpitala ze swoim chłopakiem, zrobili jej wszystkie badania!!!Podejrzewam ze w Polsce by kasy na to nie mieli...Także to pozytywny przykład naprawde sie nia dobrze zajęli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheha
Nasi lekarze podobno tam leczą od razu po studiach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łopkatka czerwiec ona
Moja kolezanka polka usuwala ciaze w miejscowym szpitalu w oolicach londynu i w miare fachowo to wszystko poszlo, najpierw wizyta w przychodni, zapisy na rozmowy z psychologiem i w tydzien zostala skierowana do szpitala gdzie usunieto ciaze. To bardzo pozytywny przyklad, ale moze dlatego, ze nie mamy poronania w jak szybkim tempie to sie dzieje w Polsce. W kazdym badz razie tak nawiasem mowiac bardzo ciesze sie, ze jest mozliwosc aborcji w Uk niemal ze na zyczenie i "od reki", niemalze poniewaz trzeba przejsc kilka spotkan z psychologiem ktory to musi zadac pare oczywistych pytac: czemu chce pani usunac ciaze, czy jest pani tego pewna etc. no wiecie taka mala formalnosc zeby nie bylo, ze sie z ulicy skrobie kobiety :) Uwazam wyjazd do Uk za tansza metode aborcji niz u nas w kraju, bilet do uk na bliski termin z powrotem kosztuje ok 1000 zl, a aborcja w Pl juz niestety siega duzo wiecej pomijajac juz fakt, ze jest nielegalna. Ja uwazam za legalne to z czym czlowiek sam psychicznie umie sobie poradzic a nie to co narzucane jest z gory przez politykow. bede tu zaladac na ten topik, pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×