Brak owulacji...

Witajcie. W czwartek gin stwierdzila u mnie brak owulacji. Bardzo sie zalamalam. Do tego hormony nie sa tak jak powinny byc. Czy ktoras tez nie miala owu i hormony nie w noemie, a mimo to, po leczeniu udalo jej sie zajsc w ciaze? Pocieszcie mnie jakos, bo jestem zalamana!!!

Karina ja też mam problem z hormonami i przy tym brak owulacji(miałam usg kilka razy) i potwierdziło sie brak owu! Ale czy nie dostałas żadnych leków??? Bo ja własnie na brak owu dostałam specjalne tabletki by wywołac jajeczkowanie i trzy miesiące pod rząd owulka była z czego sie cieszyłam ale narazie w ciąze nie zaszłam. Miałam dwa miesiące przerwy i teraz znów mam brac leki-mam nadzieje że wkoncu te leki pomogą... Także nie martw sie napewno dostaniesz odpowiednie leki i z czasem uda sie zajsc w ciąże. Powodzenia

Spokojnie....Sporo kobiet ma teraz niestety problemy z hormonami. :-( Z drugiej strony być może to PCOS (zespół policystycznych jajników). :-( No ale lekarz nic nie powiedział Ci konkretnego. Na tym forum czytałam już sporo różnych, ale podobnych historii. Znaczna część kobiet w końcu doczekałą się swojej dzidzi. Teraz istnieją metody do stymulacji hormonalnej tak aby owulka wróciła. Takim lekiem jest np: Clostybegyt, Metformina inaczej Metformax( ludzie sądzą, że ten ostatni lek to tylko na cukrzyc,e ale to nie prawda!) Tak więc uszy do góry!!! :-)

Ostatnie badanie hormonow mialam robione w marcu u innej gin, dlatego ta obecna pobrala mi w czwartek krew jeszcze raz i 30.07. mam zadzwonic o wyniki, to sie zobaczy co i jak i mi wtedy przepisze odpowiednie leki na uregulowanie hormonow i wywolanie owulki. Nie wiem czemu, ale w poprzednich cyklach mialam ten sluz rozciagliwy i pobolewanie jajnika w polowie cyklu. Moze akurat ten cykl mam bezowulacyjny. Mam nadzieje, ze leki pomoga i zajde w koncu w ciaze. Dzieki dziewczynki za pomoc i slowa otuchy i nadziei.