Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hrum hrum hrrum

czemu sie uczciwie nie przyznacie ze wpadka to bym wypadek przy pracy

Polecane posty

Gość hrum hrum hrrum

a nie ukochane utesknione dziecko na ktore czekalyscie ?? czemu jestescie takie obludne, dziecko ktore jest z wpadki nie moze byc tak od razu kochane i oczekiwane bzdura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaass2
Ja miałam syna z wpadki nie było chciane nei cieszyłam sie z ciązy do 1 USG wtedy sie widzi mała istotke i wie sie ze bedzie sie maiło dla kogos zyc wtedy dziecko od razu ejst chciane i kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimijoe
tak, to był wypadek! i nigdy temu nie przeczyłam.. z resztą wpadka zawsze = wypadek przy pracy, źle sformułowałaś temat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalenak
ja sie kazdemu przyznaje ze to byla wpadka.ale np moja sfilmowana kolezanka(i wiele innych) mówi ze chciala dziecko,chociaz miala wtedy niespełna 18 lat a jej chlopak niespełna17! i obydwoje nie mieli kasy,ale cóż sa ludzie i taborety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do założycielki topiku musisz być zdrowo kopnięta w możdzek!!!! Pewnie jesteś z wpadki i do dzis nikt cię nie kocha i z pewnością nie będzie kochał!!! Współczuję ci strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za różnica czy wpadka czy planowane chyba wążniejsze że kobieta je kocha i że na nie czeka i dba o siebie w tym wyjątkowym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta justyna
no i co z tego ze wpadka? jak na pierwszym usg powiedzial mi lekarz, ze nie ma zarysu plodu ryczalam jak bobr i schizowalam przez caly tydzien... i chociaz do najszczesliwszych nie nalezalam, to kochalam mojego skarba od poczatku i nie zamienilabym juz za nic swojego zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
Różne są wpadki, czasem takie "będzie co ma być", a czasem takie "zabiję się jak zajdę w ciążę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to normalne
oczywiście, ze wpadki, ale przecież tutaj jedna mądrzejsza od drugiej i jak tu się przyznać do tego, ze dała się "wkopać", a że te dzieci później są kochane, no to trudno nie kochać takich szkrabów. Brat przyniósł do domu szczura, o malo się nie wyprowadziłam z domu, bo tak go nienawidziłam, takie było to ochydne, w tej chwili nie oddałabym go. Także zwierze można pokochać, a co mówić o takim maleństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×