Zdjęcia ze ślubu Evy Longorii

I co sądzicie? http://www.pudelek.pl/artykul/4280/zdjecia_ze_slubu/

:P

Śliczna para :-)

Pieknie wyglądali:-) cudna suknia:-)

jak kretyn. Powinien założyć strój swojej drużyny.

Przecież to ślub, musiał założyć garnitur! Suknia Longorii jest naprawdę piękna. Śliczna z nich para. Ciekawe tylko, jak długo przetrwa to małżeństwo.

A ja uważam, że pan młody ma fajnie skrojony garnitur. Wreszcie normalny, a nie te spotykane w polskich sklepach wielkie marynarki i za szerokie spodnie. A co do sukienki, to osobiście mam inny gust, ale za to fryzurka i bukiet śliczne. Co to za kwiaty?

pic na wode fotomontaz, ciekawe kto sponsorowal, krawiec od garnituru czy fabryka prezerwatyw, a kto to w ogole jest????

Kto powiedział, że musiał. Przecież to jest showbusiness. Tam się zdarzają rzeczy, które "się fizjologom nie śniły" :-D

Białe orchidee

Eva Longoria jest prześliczna i nawet w bezowatej sukni sprzed 15 lat wyglądałaby super . A swoją drogą nareszcie normalny ślub ! W kościele znaczy się .

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ;) Eva Longoria to niezwykle piękna kobieta z klasą, co widać na załączonych obrazkach. Mąż też niczego sobie... ;) Naprawdę super! :)

Eva L. wygladala slicznie i widac ze jest szczesliwa. ale widzieliscie ja bez makijazu. wcale nie takie cudo z niej. jak ogladalam "gotowe..." to wydawalo mi sie ze jest piekna, zgrabna itp. ale jak zob. kilka jej zdjec w zwyklym ubraniu i bez makijazu, to przestalam sie nia zachwycac

Eeee tam, piękna jak piękna - normalna babka ze świetną stylistką i makijażystką, aczkolwiek ona jak dla mnie ma zawsze za mocno pomalowane oczy. Ładnie jej w takim mocnym makijażu, ale czasem mogłaby lżej. Za to ma śmieszną, dziecinną figurę, którą rewelacyjnie kamufluje i w efekcie wygląda zazwyczaj super :-)

slicznie zwygladali

Nooo, bardzo ladnie wygladali oboje. Ona - piekna kobieta zreszta (wiadomo, ze makijaz robi swoje, w przypadku kazdej z nas zreszta) - bardzo naturalnie i efektownie, nie przestylizowala sie. Uroda i wdziek. Szkoda, ze u nas wiele panien mlodych nadal uwaza, ze slubna elegancja to suknia-beza z ogrodkiem na trenie i sztywny kok na glowie...

no szkoda bardzo że ubiore suknie z 10 metrowym trenem. Przyjżyj się hej sukni zanim coś palniesz.

Przyznam, ze nie zrozumialam uwagi... Bo jej autorka tez chyba mnie nie zrozumiala. Jest - przynajmniej dla mnie - pewna roznica pomiedzy bezopodobna suknia z ogonem zdobionym powciskanymi gdzie sie da kwiatuszkami i bukiecikami (jakie czesto widuje na wystawach salonow slubnych) a prosta elegancja sukni, z trenem wlacznie, Longorii. Wiele moich kolezanek mialo suknie z trenami, niekiedy kilkumetrowymi, odpinanymi rzecz jasna.