Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziulka21

zwierze

Polecane posty

Gość madziulka21

jakie doradzacie mi zwierze chcialam krolika ale moi rodzice sie nie zgadzaj powiedzieli ze śmierdzi myslalam na żółwiem ale jeszcze sie nie zdecydowalam pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może rybki akwariowe? Albo krewetki - takie malutkie, słodkowodne :) Śliczne są ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaaa
królik, świnka, chomik, myszka śmierdzi jak zaniedbasz. jak będziesz dbała o czystość w klatce to nie będzie śmierdziało. myślisz nad żółwiem? jakim? wodnym? lądowym? wodnemu trzeba wodę zmieniać, bo jak nie będziesz zmieniać, to będzie śmierdziec. i tak można przy kazdym zwierzaku, jak psa zaniedbasz czy kota to też będzie śmierdzieć. najlepiej zapytaj rodziców na jakie zwierzę wyrażą zgodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz miec
fajne zwierzątko to znajdź sobie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaaa
facet tez czasem śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo sobie pod pachami
wyhoduj bobera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubaka
jak mieszkasz w domu , to kot jak mieszkasz w bloku albo czymś takim, to chomik albo żółw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalalam robaka
Ja zawsze bede polecac psa :) Rybek ani zolwia sie nie przytuli, nie pomizia za uchem, nie wyjdzie sie na spacer, nie bedzie sie mialao polizanych rak, nie rozczuli Cie spojrzenie pelne milosci. Ale to ja :] Kup to co lubisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może szynszyla? tylko trzeba też sprzatać w klatce :) ale zwierzątko miłe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
Nie zgodzę się z tym, że rybki nie da się przytulić. Jest taka ryba zwana prapłetwiec. Gdy włoży się rękę do akwarium, ryba ta podpływa i dosłownie łasi się, jak piesek :) Ma śmieszny pyszczek i rozpoznaje właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klełopatra
mam żółwia, właściwie dwa-jeden wodny, drugi lądowy. Wodny, to tylko łypie slipiami, co aktualnie robię, i czeka na mięcho. W dodatku śmierdziel, trzeba mu często zmieniać wodę. Lądowy, to u mnie panisko, ma swoje wymagania kulinarne, nie je mięsa, więc nie capi, nawet jak się zesra na środku dywanu-bierę kupkę w ręce i wyrzucam. Do tego inteligentny, bo jak zwieje, to zawsze do tego samego sąsiada. Inna sprawa, ze ten sasiad ma busz w ogrodzie, natura wprost dziewicza. Daje pyska lubi robić noski-noski i jak się go czochra po łbie.Żółw, oczywiscie, nie sąsiad. Króliki rzeczywiście wymagaja duzo zabiegów pielęgnacyjnych, bo wszędzie gubią bobki, a i przez klatke potrafia tyłek wysadzić i się odlać, co maja własne gniazdo kalać. zastanów się nad kotkiem :D Też mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
aha, zapomnialam dodać - czasami odgryza kawalki ciała, ale to nic :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam słodkiego króliczka (zdjęcie w stopce).Jest mądry,łagodny i bardzo przyjazny.Wcale nie śmierdzi!!!Jak nie pilnowalaś porządku w jego klatce,to się nie dziw,że wydzielał się brzydki zapach. Króliki to super zwierzaki:D Polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Okularnica
Głupi podszywaczu - wyrazy współczucia dla twojego braku własnej osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki lubie ale na patelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klełopatra-jak można opowiadać takie bzdury o królikach... Poczytaj sobie jakąkolwiek książkę o tych zwierzakach,to się dowiesz,że to wszystko brednie wyssane z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Okularnica
Takie prapłetwce najlepsze są w galarecie z czerwonego wina. PS. To nie jest podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
Podszyw, podszyw. Ty pewnie dopiero w googlach zobaczysz takiego prapłetwca. Ja mam go w domu, sieroto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna rybka.A gdzie ją kupiłaś? W sklepie zoologicznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybitwa
jasne że chomik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
Wyłowiłam z sadzawki :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chomik jak dla mnie to za mały jest:DBałabym się go wziąć na ręce czy przytulić z obawą,czy go nie zgniotę:DPoza tym moja koleżanka miała chomiki i były bardzo agresywne,ciągle się nawzajem gryzły i atakowały,ludzi też:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
Sprowadzili mi na zamówienie, w normalnym sklepie akwarystycznym nie można jej kupić. Ale ja lubię rybki akwariowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz królika
jak zdechnie będziesz miała fajne futerko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda okularnica
Lubię je szczególnie smażone w cieście piwnym :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieprzowinka tez jest
smaczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też lubię hodować rybki:)Mam małe akwarium,a w nim głownie neonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klełopatra
Leanne, nie obrazaj sie, ja bardzo lubię króliczki, inne zwierzatka też, a ze piszę trochę z ironia, to z czystej sympatii. Rzecz w tym, ze nie mogłabym króliczka trzymac w klatce, bo jestem za wolnością wszerz i wzdłuż, wie kicałby taki u mnie po pokojach, wiec wiadomo, ze byłoby trochę zbierania tych bobków. Kiedys miałam papużkę i też latała luzem, miała klatke, tam jedzonko, ale czesto wolała spróbować mięsko np z talerza. Też była bezczelna, bo jak sie zaparła na kolezanke, to jej zawsze robiła gniazdo we włosach. Po prostu rozpuszczam zwierzaki. Odnosnie żółwi, nie maja zębów, tylko tarczki. Mój czasem lubi uszczypnąć psa za ogon, albo gościa za palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×