co Wy na to ?

Facet wyjechał na wakacje na 2 tygodnie. Jesteśmy ze sobą prawie miesiąc. Proponował mi wyjazd ale się nie zgodziłam, bo stwierdziłam, że za krótko się znamy. Chciał zostać ale powiedziałam, że skoro ma wszystko opłacone itd to niech jedzie. NIE UFAM MU :(( Boje się, że mnie tam zdradza... Powiedzcie mi po co jedzie koleś na wakacje z kumplami...? Boje sie,ze jak wróci to się rozstaniemy bo ja będę sobie ciągle wkręcac filmy, że mnie tam zdradzał itp.. a Jego ewentualne zapewnienia nic nie pomoga...;( Co robić ? :((

Aleś ty głupia! Nie chciałaś jechać - nie marudź. Rozstańcie się, bo mu życie zatrujesz.

wyluzuj

a ja uparcie twierdze, ze najlepszy wspólny urlop pod warunkiem, że wyjeżdża się w przeciwnych kierunkach. Cholera przecież od siebie też trzeba odpocząć! a zdradzać można zawsze, więc to chyba nie ma znaczenia.

pomysl a potem pisz

Faktycznie - oddzielny urlop po miesiący znajomości. Żeś jebła az miło :P

swoją drogą ,to po miesiącu chyba troche za wcześnie na wspólny wyjazd...

"przecież od siebie też trzeba odpocząć! " zwlascza po miesiacu

bedzie zdradzał i tyle...nie będź głupią kurą

Jesli po mieisacu znajomosci czujesz, ze Cie tam zdradza to chyba nie ma sensu dalej teog ciagnac? :O

Odpocząć po miesiącu bycia z kimś ?! Ja nie marudze. Nie chciałam- nie pojechałam. Nie żałuje tej decyzji. Gdybym miała wybór postąpiłabym tak samo. Generalnie chodzi mi o to, czy Waszym zdaniem jest szansa, że ten związek przetrwa skoro ja Mu nie ufam? (trudno mówić o zaufaniu po tak krótkim czasie). Pani Oliwo Sprawiedliwa nie prosiłam o ocenianie mnie tylko mojej sytuacji.

jak na lato :D

*22* - to nawet nie chodzi o to, ze po miesiącu bycia ze sobą. Po prostu po ostatnim partnerze jestem bardzo nieufna w stosunku do wszystkich facetów. A to czekanie na Niego i domysły co robi i z kim doprowadzają mnie do szału ...:/

Spokojnie...Ja z moim 1 chłopakiem byłam 2 tygodnie i wyjechałam na obóz 3 tygodniowy nad morze-tęskniłam wówczas za tym łobuzem, ale przez myśl mi nie przeszło, aby go zdradzić. W odwrotną stronę i to o wiele później było już odwrotnie. Myślę, że czas nie gra tutaj istotnej roli-jeśli coś do ciebie czuje, jeśli zależy mu na twojej osobie, to zadzwoni do ciebie gdy tylko zatęskni a wówczas twoje obawy znikną.

>Powiedzcie mi po co jedzie koleś na wakacje z kumplami...? Glownie po to, zeby chlac Nie martw sie na zapas dziewczyno, bo sie zniszczysz. Jesli bedzie chcial zdradzic, to rownie dobrze moze to zrobic na miejscu. Nie swiruj. Ale badz czujna! Nie mozna im nigdy ufac do konca. A poza tym postaraj sie przez te 2 tygodnie dobrze bawic. Chodz z kumpelami na imprezy, piwko i niech facet o tym wie. Wtedy zamiast myslec o innych babkach, bedzie sie zastanawial, co ty robisz i z kim :P