Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rosemarys Baby

buraki w garniturach idą do marketu

Polecane posty

śmieszy was, jak w niedzielę w supermarketach pełno jest rodzin, które ida do marketu prosto z kościoła? bo mnie tak u mnie na osiedlu market jest tuż obok kościoła totez jak na dłoni widać te migracje ponadto zabawne sa osobniki w srednim wieku w markecie w garniturach i garsonkach - dla nich chyba te niedzielne zakupy to rodzaj kulturalnej rozrywki i dlatego tak się stroją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym ci radziła żebyś
nie udawała lepszej niż jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jest smiesznego
w pojsciu do sklepu po kosciele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam jużw 14 dniu cyklu
śmiesza mnie ludzie których to śmieszy-czyli autorka mnie śmieszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
założyłaś kolejny topik i opowiadsz o swoich emocjach . Jezeli masz jakies problemy emocjonalne to powinnaś udać sie do odpowiedniej poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszka
nie śmieszy mnie to i nie uwazam, że jak ktos się ubierze w garnitur do koscioła, to jest burakiem; tak samo dobrze w kosciele pasuje garnitur jak dzinsy i tshirt, nie wiem, co w tym takiego smiesznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze się że kogoś rozsmieszyłam smiesza mnie tez zyczliwi psychologowie - samouki, którzy każdemu zalecają terapię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komuszka - garnitur do kościoła ok ale do marketu??? odnosze wrażenie że to jest przeważnie tak: jak ktoś na codzień do pracy chodzi elegancko ubrany np. w garnitur lub kostium, bo musi, to weeken preferuje luźniejszy styl a ci co w weekend paradują w odświętnych ciuchach to na codzień leżą w gaciach na kanapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie smieszyloby chyba bardziej gdyby szli do domu sie przebrac a dopiero potem zaiwanialiby do marketu, zeby przypadkiem nie rzucic sie w oczy takim .... hm.... (niewazne zreszta), jak ty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wsiach tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz dylemat
powinnaś prace naukową o tym napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to katolicy nie powinni chodzic w niedziele do marketu w ogole, bo przecie powinni dzień swięty święcić, nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo, wprowadzmy obowiazujace stroje do marketow - slomkowe kapelusze i gacie plazowe. gratuluje myslenia i umiejetnosci tworzenia swoich teorii. pulitzer jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk/09
śMIESZNE są te osoby, które poswięcają uwagę innym osobom, zajmując się ich zachowaniem, z niby to nonszalanckim znastwem właściwego stylu i tonu. Tymczasem, wytykanie śmieszności innych, ma na celu odwrócenie WŁASNEJ UWAGI OD WŁASNEJ ŚMIESZNOŚCI. Przy czym otoczeniu daje się pokaz żałosnej małości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama lepszego poziomu
nie reprezentujesz cyt. "buraki w garniturach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie nie wiem czego tak na mnie jedziecie jak macie inne zdanie to mozecie je wyrazic ciut mniej dosadnie no chyba ze akurat czyscicie garsonki na nastepna niedziele i to was zbytnio absorbuje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszka
po pierwsze, jak ten cały market macie obok koscioła, to maja specjalnie wracac do domu i jeszcze raz isć tą samą droge , zeby jedna taka nie musiała patrzyć na "buractwo" ? maja po drodze , to wpadaja do marketu, nie widzę w tym nic dziwnego; ja jak wracam ze stajni w bryczesach , ubłoconych butach i brudnym tshircie, a mam cos kupic w markecie, to ide tak i nie jade specjalnie sie przebrać - i mam gdzies , ze ktos sobie cos pomysli a co do twojej teorii - są ludzie, którzy pójscie do koscioła biorą bardzo na serio i dla nich nie uchodzi pójsć na mszę w byle jakim, luxnym ubraniu; to tak, jak na imieniny czy urodziny ubierasz się bardziej wyjsciowo - tak oni też mój tato nigdy by sobie nie pozwolił na wyjscie do koscioła w podkoszulku albo gaciach do kolan - takie zwyczaje wyniósł z domu i tego sie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie jedzie po tobie, tylko po twojej bzdetnej teorii. jesli nie wiesz dlaczego - proponuje zakonczyc temat, a ty pojdz sobie dalej myslec nad kolejnym, inspirujacym do przemyslen topikiem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sadzicie
Rosemarys baby - gdzie mieszkasz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk/09
W sumie to nie wiesz... A Tobie kto dał prawo uzywać określenia "buraki w garniturach"..? To nie jest "jechanie"..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszka
a tobie pewnie sie wydaje, ze jestes strasznie cool , ponad nich , i patrzysz na nich z góry a w sobote , jak wszystkie inne młode cipki, zakładasz mini, te nowe-na-nowo legginsy, plastikowe kolczyki , baleriny i idziesz na dicho, gdzie wszystkie wygladacie jak z jednej matrycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komuszka - a gdzie ty przeczytalas, ze nie podoba mi sie jak ludzie ida ladnie ubrano do kosciola....no bo juz opadam przy tobie z sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×