CZY WG WAS POWINNAM OBCIĄC WŁOSY NA KRÓTKO??oto ich fotka..mam dość ...

ale zrobisz co zechcesz !!!!ja bym nie sciela a w zyciu!

zetnij

Ja bym na twoim miejscu wycieniowała tylko włosy. Od razu nabiorą ładnego kształtu i wyglądu :) A co do koloru to lepiej taki zostaw tym bardziej ze piszesz ze ci wypadają to nie męcz ich juz farbami. Pozdro ;)

paskudne sa .

obetnij, chociaz polowe, podcinaj koncówki regularnie, wtedy bede szybciej rosły. bierz jakies tabletki ze szkrzypu polnego ale z czegos innego. zacznij uzywac jedwabiu do wlosów (biosilk firmu farouk) a jesli cie nie stac to nakladaj odzywke z gliss kura płynny jedwab w takiej butelce jak szampon tylko odwrócona do gróry nogami, trzeba ja spłukac po kilku minutach, efekt widac od pierwszego zuycia, sama ja mam. uzywaj jakiego sprayu jak wystawiasz wlosy na promienie słoneczne (np z avon'u kosztuje chyba 8 zł ), nie susz suszarka, unikaj prostowania włosów i innych zabiegów, ktore moga osłabić włosy i bron boze trwałej ondukacji. myj szamponem renegrujacym np Gliss kur kompletna regenreacja 19 lub z płynnym jedwabiem. powinno to poprawic kondyjcje włośow, jesli masz rozdwojone koncówki to użyj jakiegos serum.

zetnij w cholere/

te włsoy są niezłe... szczerze - mogłabym takie mieć...kolor fajny i jesli wypadają, są słebsze i podnniszczone to nawet nei myśl o farbowaniu! nie ma mowy! Myślę że najrozsądniej jest iść do fryzjera i tak jak radzą dziewczyny podciąć je (nawet z 5 cm jesli trzeba) i trochę nadać im kształtu i zdecydowanego ścięcia. Poza tym fryzjer oceni twoje włosy jak bardzo im tego trzeba, absolutnei nei daj się tylko namówić na farbowanie (nawet kilka pasemek)

a i z jedwabiem to bym uważała ąłtwo zrobić sobei krzywde nim bo może obciążać włosy. A polecany tu glisskur czy avon to śmieciowe kosmetyki - tzn nie dla problemowych włosów... zwłaszcza glisskur u te za duze ilosci srodka zapachowego co uzula i podraznia. jesli juz to zainwestuj w kosmetyki fryzjerskie i moze w suplementy skoro mocno wypadają...

nie obcinaj!!!! najwyżej troszke podetnij z 3,4 cm lub wycieniuj. ja miałam takie włosy jak miałam 16 lat i obcięłam na krótko, potem już nigdy nie zapuściłam włosów choć bardzo się starałam:( najdłuższe miałam do ramion i zawsze ścinałam. naprawde potem jest bardzo ciężko zapuścic włosy i większośc kobiet po ścięciu zostaje już przy krótkich włosach. ja mam 22 latka i juz od 6 lat krótkie:(