Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gdaczka

kiedy do pracy po porodzie?

Polecane posty

Gość Gdaczka

kiedy wracacie kobiety do pracy????z kim dzieciatko zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do żłobka nie oddam. Mam fajnego pracodawcę (firma związana z macierzyństwem), który poszedł mi na rękę i pozwolił pracować w domu. Zajmuję się rozliczaniem sklepów, także w biurze nie jestem potrzebna. Do firmy jeżdżę tylko w soboty na 5 godzin, wtedy biorę pracę na następny tydzień i rozliczam się z tej którą wykonałam. Wiem, że mało jest teraz takich pracodawców, więc mojemu za to dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę poświęcić czas dziecku...ok 2 lat conajmniej...tym bardziej ze nie mam pracy, która mnie trzyma...nic mi się prócz macierzyńskiego nie należy więc nie zastanawiam się nawet...a poza tym tak czy inaczej nie miałabym z kim malucha zostawić: mama daleko a teściów nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój macierzyński skończy się przed wakacjami, plus miesiące wakacyjne to maleństwo będzie miało już 7 m-cy, i zamierzam wrócić do pracy, pocieszam się,że praca blisko domu i tylko 22 godz. tygodniowo, a mała lub mały niestety do żłobka, mam pod ręką teściową, ale ona pali papierosy i to sporo, więc aby zapalić, będzie musiała zostawić dziecko same, albo palic przy nim, a 7 -mczne i starsze jest już aktywne i trzeba mieć je na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
jestem na wychowawczym do konca roku i mały będzie miał skończony roczek,myślę ze rok to dobry okres na siedzenie z maluszkiem w domkuy. A potem? Mam dylemat bo nie wiem kto zajmie się synkiem bo żłobek definitywnie odpada!!!! Możę przedłużę wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko____
To indywidualna sprawa kobiety i rodziny kiedy wróci do pracy.w dziesiejszych czasach chodzi o finanse przedewszystkim-kobitki nie moga pozwolic sobie na siedzenia choc 1 roczek z dzieckiem. ja niewyobrazam sobie oddac półrocznego szkraba do rzłobka, ale sytuacja finansowa zmusza do tego wiele kobitek.Ja po macierzyńskim zamierzam pósc na bezrobotna choc na pół roku(jak wygram w totolotka to zostane z dzieckiem dłuzej :-) ) i jak szkrab bedzie miał choc roczek wtedy wróce do pracy.No chyba ze pogorszy sie nasz syt finansowa jeszcze bardziej, wtedy wróce po macierzyńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dylemat! Ja po macierzyńskim i po urlopie wypoczynkowym wróciłam do pracy (5 miesięcy byłam w domu z dzieckiem), później mąż wziął urlop i siedział z małym w domu miesiąc, a teraz pilnuje go niania. Nie wyobrażałam sobie oddać dziecka do żłobka. Ale ostatnie 2 dni przed powrotem do pracy to przeryczałam, że muszę zostawić synka w domu (chociaż chciałam wrócić do pracy), było mi przykro i smutno, ale będąc w pracy złapałam oddech, jestem między ludźmi, a synuś z nianią czuje się świetnie. Życzę wszystkim mamom, bezbolesnego powrotu do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola.1981
ufia, jak to zostawisz dzieko w szpitalu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertert
nigdy, jestes przede wszystkim Matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żłobek odpada, niania pochłonęłaby prawie całą moją wypłatą, na pomoc mamy nie mogę liczyć, a pomocy od teściowej nie chcę przyjąć, więc jestem w domu z dzieckiem. Chyba zostanę tak długo, zanim mała nie pójdzie do przedszkola. Mojej pracy niestety nie mogłabym wykonywać w domu, ale przed urodzeniem dziecka zrezygnowałam z pracy, więc najpierw musiałabym zacząć jej szukać, a za kilka lat będzie mi o tyle łatwiej, bo mój znajomy otwiera prywatną przychodnię, w której znajdę zatrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wróciłam po tygodniu
bo nie znalazłam pracownika ale super niania byla pod ręką.Dodam ,że pracuję przy domu i zaglądałam do małej bardzo często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×