Własny biznes...??

No dobra - przerażaja mnie te wszystkie nipy, regony, papiery,zusy, ksiegowosc i inne ch*** muje... Ale postanowilam zrobić coś dla siebie. Pracować dla siebie. Może i zapierdalac jak maly samochodzik od rana do nocy - ale dla siebie.... Mam pomysł, chyba calkiem niezly, mam troche kasy... Ale nei bardzo wiem jak zacząc... Potrzebuję odpowiedni lokal - i wlasnie nie wiem co najpierw: szukam lokalu a potem rejestruje dzialalnosc, czy na odwrot...? Gosh...moze mi ktos podopowiedziec...?? Dzieki z gory...

potem formalności, musisz przecież podać adres prowadzenia działalności :)

Ja mam 24 lata i własna działalnośc od roku.Jestem na ryczałcie bo kasa fiskalna raze ze duzo formalnosci a dwa ze kupe kasy trzeba oddawac Zusowi i skarbówce.Jeżeli praca to TYLKO WŁASNY INTERES.Jestes sam sobie panem i nie jestes u nikogo pod miotłą.POLECAM.A formalnosci i reszta mozna sie tego nauczyc,to zaden problem.

Kurde...zarejestrowałam się właśnie w urzędzie pracy... Chcialam dzialac od razu, wiec od razu chciałam się zgłosic na kurs zwiazany z prowadzeniem własnej dizalalnosci, po ktorym pisze się biznesplan i mozna dostac te dotacje na rozpoczecie interesu. Pobrałam wniosek i ... się załamałam...! Skąd ja mam wiedziec jakie beda dochody, ile zaplace za lokal (kiedy nawet go ejszcze nie mam) itd, skoro w temacie jestem totalna amatorka...?? Powiedzieli mi, że trzeba ten wniosek najpeirw złożyć żeby się zakwalifikować na kurs... A ja przeciez po to na ten kurs chce isc, zeby sie tego wszystkeigo dowiedziec, zeby umeic pewne rzeczy oszacowac itp. Bez sensu...moj zapal opadl na samo dno... :(

Aha, i jeszcze... Czy ktos wie, czy bedac bezrobotna bez prawa do zasilku moge pracowac na umowe zlecenie...?? Bo jakos sie nie dopytalam... ;)

Witam! Ja też właśnie jestem na etapie własnego interesu (sklepu z elegancka odzieza dla panow).chetnei nawiaze kontakt z osoba ktora juz dziala w branzy odziezowej badz niedawno rozpoczela dzialalność.vood-77@tlen.pl zapraszam na wymiane zdań i informacji