Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bidulka

NIE MAM JUŻ SIŁ NA TEGO SZMACIARZA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Do autorki topicu
A gdzie ty bejbe pracujesz ?jestes codziennie na kafe po kilka ,kilkanaskei godzin dzioennie piszesz bzdury . Masz tyle wolnego czasu w pracy? Gratuluje i oby tak dalej wiecej tak wydajnych osób w pracy . Autorka topicu nie ma rodziców? dzidzia ma dopiero 8 mcy gdzie mieszkala wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki topicu
No tak zajmowanie sie domem to poważne zajęcie;) Wiekszosc kobiet to robi i pracuje no nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki topicu
2995 TYLE POSTÓW HARIS NAPISAC uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu to nie kilkanascie godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym odeszla
bo głupie jesteście bhahah a tak wogóle ja pracuje nie mam męża i siedzę na kafe bo taką mam pracę i co fajnie mam ? nie wyobrażam sobie żebym mając meża dobrego dodam zostawiała dziecko w żłobku i gnała do pracy Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
u mnie w miasteczku nie ma złobka,wiec dopiero bede mogła sie uwolnic od niego jak mała pojdzie do przedszkola. do ewy33-dla twojej wiadomosci to nie zakladalam wczesniej podobnego topicu,wiec o co ci chodzi dziewczyno?ty myslisz te tylko jedna albo dwie kobiety na tym forum maja ten problem?to sobie zobacz temat o molestowaniu psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie heh sa tu osoby które mają po 9000, 10 000 a nawet 18 000 postów i co? staż po prostu, albo konsekwentne trzymanie sie jednego nika, zamiast 15 pomarńczowych i 5 czarnych na kilka si e zgodze , ale nie kilkanaście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym odeszla
to idz do księdza niech ci pomoże znależć dom samotnej matki jak ty zamierzasz zyć z dzeckiem i z tym debilem uciekaj puki jeszcze nic ci nie zrobił ten psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie przypomniało
nie ma na to mądrych oglądałuscie wczoraj fim o Tinie Ja doradzam nogi za pas przecież sa domy samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> bidulka ten sam problem i ten sam nick, chociaż pomarańczowy - nie za duży zbieg okoliczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ewy
odczep sie od dziewczyny,ona ma problemy nie musisz jej tego wypominac.Każdy ma prawo zalozyc tyle topików ile chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babe28
Naprawdę jesteś bidulka, ja mam problem z seksem, co z Twoim problemem ma sie nijak, bardzo Ci współczuję, aż mi wstyd teraz. Przestan tu siedzieć, tylko zabieraj sie za myslenie, po pierwsze, jak Ci wszyscy doradzają szukaj pracy, wex sie w garść, my kobiety jesteśmy silne, silniejsze od facetów, zawsze jest jakieś wyjscie. Gdzie rodzina, może najpierw poszukaj u nich pomocy, musisz gdzieś mieszkać, dziecko tak to źłobka i do pracy Masz myślec nie o sobie tylko o dziecku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyjdź z tej kafeteri i poszperaj w necie o pomocach udzielanych matkom w Twojej sytuacji, zupełnie nie mam pojęcia gdzie jej szukac, wydaje mi się, ze musiałabyś pomyśleć, kto z rodziny przyjąlby Cie, bo uwazam, z ejedyne wyjście to odejśc od niego, patologia tu chyba nie ma nic do rzeczy, skurwysyny pochodzą z rodzin patologicznych i nie, więc to kwestia czowieka, skoro podniósł na Ciebe reke, to natychmiast odchodź, będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babe28
będziesz miała alimenty, pieniadze z pracy, zobaczysz dasz sobie radę, głowa do góry i do dzieła Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie wy jesteśvcie wszystkie mądre. Zamiast wesprzeć trochę dziewczynę, powiedziec jej kilka ciepłych słów, bo pewnie tego potrzebuje, wyżywacie sie na niej. To nie jest takie proste( zwłaszcza w małym mieście) znaleźć pracę i zacząć być samodzielą. Ew33- Twoje wypowiedzi dobijąją mnie na wielu topikach. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, tylko najeżdżać na ludzi, to daruj sobie. Autorko topiku- a może na poczatku z nim porozmawiaj. Jeśli nic nie da, musisz podjąc radykalne kroki. Odejść. Ale zrobić to z głową. Rozglądaj się za pracą, może coś się trafi- np. w zamian za dach nad głową- opieka nad starszą osobą. To na początek, potem może coś innego się znajdzie.Nie wiem. Pozdrawiam Cię cieplutko. Uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babe28
Zgadzam się z kapryśną, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
dziekuje tu niektórym za wsparcie.ale łatwo mowic-odejdz.najwazniejsze jest dziecka i trzeba mu zapewnic spokoj i milosc,ale trzeba tez zapewnic dobrobyt. a nim rozmawiałam juz tysiace razy.obiecywal ze juz nie bedzie itp. jejku myslałam ze on jest wyjątkiem jako ze nie odziedziczyl cech po rodzicach,ale sie myliłam i to grubo.ja nie wiem jak on sie tyle czasu kamuflował i był cudowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 monika
Witaj bidulka.Bardzo ci wspolczuje i rozumiem Cie.To nie jest takie proste odejsc,bo dokąd?No chyba ze masz wsparcie w rodzinie albo w kims innym.Wiem ze bardzo cierpisz ale zawsze jest jakies wyjscie,masz dziecko i to jest dla ciebie najwazniejsze.No a co do twojego męża to odejdz od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdyby sparzatała u kogos
przez ten czas zarobiłaby około 50 zł dzidzie mozna zabrac ze soba . A tak tylko siedzi i pierdoli na kafe. Twój maż chyba robi dobrze ,że odłacza kabel do kopma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 monika
jasne z dzieckiem,ja mam dwoje malych dzieci i nie moge znalesc pracy bo nie jestem w pelni dyspozycyjna.Pozatym to ona pisze je w jej miasteczku nie ma zlobka,a na opiekunke tez nie stac napewno by ja bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulko...
Piszesz, że dziecku trzeba zapewnić miłość i dobrobyt. Zgadzam się z tobą ale jaką miłość i jaki dobrobyt mu zapewniasz, pozostając w patologicznym związku? Z agresywnym i nieobliczalnym mężem? Pytanie jeszcze jak z czasem będzie podchodził do dziecka, które mając dwa latka będzie absorbujące i być może, dla niego denerwujące. Gwarantuję Ci, że samotna matka, która nie boi się pracy i obowiązków, może dać to dziecku SAMA. Nie masz rodziny? Mamy, która w takiej sytuacji mogłaby Ci pomóc? Następnym razem, jak zacznie mąż awanturę wezwij policję. Zgłoś się do dzielnicowego. Tam poradzą Ci, gdzie się udać po pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 monika
Masz racje idz na policje albo do osrodka pomocy rodzinie tam napewno powiedza co masz zrobic.Bo moze byc jeszcze gorzej a tego chyba nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
jezu jak wy nic nie rozumiecie!!!!!!!!!!! do mamy nie chce isc,bo sama ma nie za lekko a do tego mam jeszcze rodzenstwo,które jest na utrzymaniu rodziców.a po drugie to tak głupio mi prosic kogos o łaske,nawet matke. i juz pisałam ze mieszkam w małym miasteczku,wiec nie ma ani złobka,ani domow samotnych matek-nic tu nie ma!a nie chcialabym wyjechac od znajomych i rodziny. nie wiem jak czlowiek moze sie tak zmieniac.raz jest dobrze,mówi ze mnie kocha i inne bzdury,a za chcwile jestem szmatą.nie rozumiem takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
a jezeli chodzi o to ze siedze na kafe,to co mam robic jak dziecko spi,mam posprztane i nie mam telewizora? niektórzy naprawde maja niepokoleji w głowie.imyslicie ze jak mi nawrzucacie to sie rozplacze,mylicie sie,gorsze rzeczy w zyciu slyszalam i zyje jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulko...
Nie pisz, że nic nie rozumiemy. Byłam w takiej sytuacji, więc wiem o czym mówię. Tylko, że mam wrażenie, że siedzisz przed kompem i czekasz na cud. A tak się nie da! Zakasaj rękawy i do dzieła. Nie ma "tego nie chcę, tego nie zrobię". Nie każę Ci iść na utrzymanie do mamy. Ale może Ci ona pomóc , np. w opiece nad dzieckiem, kiedy pójdziesz do pracy! Pamiętaj , że masz dziecko. To jest potężna odpowiedzialność, która na Tobie spoczywa. Jego dobrem masz obowiązek teraz się kierować a nie swoją wygodą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 monika
Bibulko twoj mąż nigdy sie nie zmieni i skoro cie bije to bedzie ale nie chcesz tego aby i zaczol bic malenstwo.Zastanow sie kobieto to twoje zycie ,nikt nie ma takiego prawa aby cie bic i ponizac.Wiesz ze moze byc jeszcze gorzej a nie lepiej.Nie uzalaj sie nad soba bo to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz peidolic bidulko lebrze
do roboty bo batem nierobie wstretny a komputer to mamy co?i neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIdulko odezwij sie jak sie sprawy mają.A dla was to takie proste tak krytykowac dziewczyne.Piszecie ze ma isc do pracy,ciekawe gdzie?Pozatym co bedzie z dzieckiem tam nie ma zlobka i z kim je zostawi.Napisala ze na matke nie moze liczyc czytajcie troche co pisze ona.Ciekawe co wy byscie zrobili,takie proste myslicie,haha no ciekawa jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty nie pisz takich glupot bo ciebie batem i tez po co siedzisz na necie,co w pracy luzik masz.TEZ do roboty a nie glupie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×