Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropellllka

piękna cera JAK TO ZROBIĆ??

Polecane posty

Gość kropellllka

mam problemy z cerą, w niektórych miejscach jest bardzo sucha gdzie indziej tłusta, strefa t tzw, wypryski róznego rodzaju jeden zejdzie to dwa inne sie pojawią non stop:( co robić:( stosuje rozne kkremy ale nie pomagaja lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech będzie pochylony
zielona glinka najpierw, potem zmywasz i smarujesz sie miodem, potem wlasciwym kremem do cery mieszanej i juz, maseczki 2 razy w tyg. oczywiscie zapominasz o wyciskaniu i mietoszeniu twarzy-bo to njagorsze co moze byc. sama tak robie i mam teraz naprawde cere nie do poznania, glinka argiletz uratowala mi twarz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropellllka
a gdzie tą gkinkę mogę dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Drożdże polecam - w tydzień twarz mi się wygoiła i nie wyłażą nowe wypryski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropellllka
ale drożdże jak jes stosowałąś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrreeeeeeeee
wlasnie ja mam tez ten problem co z tymi drozdzami chodzi o takie normalne jaos szczegolnie stosowane czyli jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech będzie pochylony
glinka mozna kupic prawie w kazdej aptece-na raz saszetka ok. 4-5zl. w esenta.pl tez jest, a drozdze normalnie rozgniatasz i robisz papke io nakladasz na twarz, potem zmywasz letnia woda. drozdze tez sa super w wersji do picia, ale w sumie nie wytrzymalam dlugo bo ta kuracja mnie jakos obrzydzala, moze tobie zasmakuje. ale moja siostra pila i cera i wlosy jej sie faktycznie poprawily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Pół kostki zjadasz, a z reszty + trochę mleka robisz maseczkę. Po 20-30 min. zmywasz (nie odłupujesz, tylko traktujesz drożdże jak mydło). Ja tak robię. A co do picia - nie zniosłabym. Ja po prostu zjadam. Jakoś na samą myśl o piciu tego mi niedobrze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech będzie pochylony
sorrki, w esentia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropellllka
a do tej maseczki drożdżowej to tylko drożdzę czy dodać troche wody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech będzie pochylony
do teczos hehe, mi wlasnie bylo okropnie niedobrze i dalam spokoj. moze faktycznie sprobuje podgryzac jak mowisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropellllka
dzięki wielkie wypróbuje te drożdże na początek jako maseczke a z piciem to zobacze czy pocierpiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropellllka
a ile razy w tygodniu najlepiej ta maseczke z drożdży?? czy codziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Ja na ogół robiłam 1-2 razy w tygodniu. Ostatnio to zarzuciłam, ale jak spojrzałam w lustro, to się przestraszyłam. Teraz jem i robię maseczkę codziennie - chciałam szybko poprawić cerę. Ale niedługo zwolnię i będzie 1-2 razy w tygodniu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperymentka
starac sie przywrocic rownowage wszystkim organom wewnetrznym! to dlatego kremy nie pomagaja dieta, rozne ziolka, zdrowa zywnosc, cwiczenia, oddechy ajurweda, medycyna chinska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×