Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatek6666

zczail sie ze udaje orgazm/

Polecane posty

Gość kwiatek6666

haha wiem troche smiszne heh noale stalo sie.od kilku dni gdy mi "strzela z palca" (sory za bezposredniosc) udaje orgazm.. no i moj chloptas sie zczail i juz nie chce mi robic: albo sie wymiguje ze mu niewygodnie tamto sramto.. sprawia mi to przyjemnosc wiec tego chce,no ale rozkosz przyjsc cos nie chce.. hehe tez milayscie dziewczyny takie sytuation?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missia
ja ma odwrotny problem: nie udaje a moj facet jakby nie zauwaza ze nie mam orgazmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek6666
hmm a dlaczego? jak przezywasz orgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
wiele kobiet udaje orgazm. Powiedz mu, że to, co on Ci robi, jest dla Ciebie przyjemne bardzo i że trego potrzebujesz. Niech Ci nie strzela fochów, że Ty ściemniłaś, to on już więcej tego nie zrobi. Jak nie, to nie. Niech się zrywa. Znajdziesz innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
---> missia - to Ty masz o wiele gorszy problem... :( powiedz mu wprost o tym, że Cię nie zaspokaja, bo będzie kiepsko... serio mówię. Trzeba rozmawiać o wszystkim, a o seksie szczególnie często!!!!!!!! o dobrym i o złym seksie. Rozmowa to podstawa zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek6666
ale missia ma orgazm tylko on tego nie zauwaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
dlatego pytam o wiek. inaczej się sprawy maja jak się ma 30chę a inaczej jak się ma dajmy na to 16cie (żeby prokurator nie ścigał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
missia nie ma i nie udaje, że ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak sypiam z moim to powiem wam, że dopiero raz miałam orgazm w ciągu tych trzech miesięcy, i to za sprawą minetki:) inaczej no cóż... on sie stara, i powiem wam że ogólnie jest świetnie, ale to nie to... ale wtedy to odfrunęłamm zupełnie:) a jak nie mam no to cóż... trochę się udaje, ale nie zawsze:) bo i po co :) niech sie stara bardziej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 partnerów
jak dotąd... i zero orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. mój pierwszy... i w sumie nie narzekam:) ale nadal nie wiem jak omn to wtedy zrobił... bo u mnie ogólnie ciążko z orgazmem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missia
Mam 20 lat i nie wiem jak mu to powiedziec zeby nie wzial tego za bardzo do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
--> misia - ja też miałam 20 lat :) i nikt mi nie tłumaczył nigdy jak postępować z facetami, jak rozmawiać o seksie, jak im robić dobrze... Nie potępiam Cię, że pytasz. Ale nikt nie da Ci gotowej recepty. Po prostu zaczyna się o tym gadać. To jest przyjemne, a nie straszne :) takie rozmowy uczą nas bardzo wiele. O sobie nawzajem przede wszystkim. Po prostu bądź spokojna, opanowana i szczera do bólu. Tutaj nie ma miejsca na najdrobniejsze kłamstewko!!! Bo sama za nie zapłacisz. Szczerość ponad wszystko. Delikatna rozmowa. Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
-> missia - jeszcze coś - jak się współżyje krótko, tzn. od kilku miesięcy dopiero, to Twoje ciało może jeszcze nie nauczyło się w pełni korzystać z przyjemności, jaką otrzymuje. Poczytaj o tym. Po jakimś czasie dopiero zauważasz - ooo!!!! teraz to mi jest dobrze!!! a wtedy - co to było?? :) pomimo, że jakaś tam przyjemność jest z seksu. Tego też się człowiek uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
bo facet ma orgazm zawsze. No prawie zawsze. A kobieta musi najpierw wyćwiczyć ciało do pełego korzystania z przyjemności i osągania orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka_muka
nie martw się na zapas missia :) ale porozmawiać zawsze WARTO :) im wcześniej, tym lepiej. Zapewniam Cię. Przy okazji, nauczysz się także rozmawiania o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominic
a ja gdy kocham sie ze swoja dziewczyna to czesto mamy w tym samym momencie ;) pozdrawiam forumowiczow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ powiem tak: nie wyobrazam sobie udawania orgazmu, i bardzo wspolczuje tym kobitkom ktore to robia...zastanawia mnie-po co ? co Wam to daje? i gdzie tkwi przyczyna? moze problemem jest to ze jestescie rozkojarzone, i nie przezywacie w pelni swojej rozkoszy.moze czujecie wstyd? proponuje seks z pelna swiadomoscia :) tzn skupcie sie na tym jak wam dobrze, i jak wspaniale czuje sie partner kiedy widzi swoja kobiete w ekstazie ;P warto sprobowac.udawanie to najgorsza rzecz ! Pozdro 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×