film u mojego faceta

witajcie!!! facet niedawno wstal.zalozyl sobie wlasne konto na kompie,nie mam juz wstepu do jego dokumentow moze robic ogladac sciagac co chce.jest dupkiem!!!!!!!!!mam cholernego dola.wczoraj jak wrocil poklocilismy sie oczywiscie,bo on nigdy nie widzi w sobie winy zawsze jest swiety!!! a wszystko to moja wina, ze ja prowokuje klotnie, i nie bierze pod uwage to ze moze on cos pieprzy a ja poprostu sobie na to nie pozwole!!!

i to w dodatku bez wrazliwosci.wczoraj moglam wyryczec caly ocean a on i tak niewzruszony.CHAMMMMMMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!

dzisiaj powiedzial ze jestem jakas chora ze robie mu awanture o jakis glupi filmik...a mi chodzi jedynie o szczerosc....jest falszywy nie spodziewalam sie tego po nim za zadne skarby.zawiodlam sie juz po raz kolejny.co mi jeszcze zostalo co moglabym w nim lubiec????nie potrafie sobie odp na to pytanie!!!zaczynam czuc do niego odraze!!!wszystko sie zmienilo

mam juz dosc jego bezczelnego zachowania, jestem tym poprostu zmeczona:(

oj bidulko ciezkie zycie z niektorymi facetami jest naprawde;/ nie wiem co Ci doradzic, olej go i badz twarda nie płacz bo on wtedy widzi jak bardzo go kochasz, jestes za dobra dla niego, musisz sie w koncu zbuntowac i go olac, wyjsc gdzies bo inaczej bedziesz caly czas ofiara w tym zwiazku..

czuje sie uzalezniona od niego... :(

toksyczny zwiazek , niebezpieczna i trudna do rozwiazania sprawa, wszystko zalezy od Ciebie albo mu pokazesz ze tez zaslugujesz na szacunek i uczucie, albo bedzie sobie robil co chcial i poniewieral toba...

tylko on ta moja"walke" o TO wogole nie rozmumie.niec do niego nie dociera widzi tylko ze ja robie mu krzywe jazdy!!!i mowi ze to przeze mnie nasz zwiazek sie sypie.nie dostrzega w tym swojej bezczelnosci chamstwa, nieczulosci na moja krzywde

wiem ze ja czesto robie te krzywe jazdy zazdrosci... ale widocznie nic nie dzieje sie bez przyczyny...

napisalam mu wlasnie smsa"jak masz przede mna tajemnice to wyjazd z mojego zycia" nei za ostro???????pewnie sie wkurzy zrobi mi awanture lub sie spakuje....

odezwe sie wieczorem bo teraz wrocil:(

wrocil i poszedl w pizdu!!! przeciez to wszystko moja wina.... :O

Anita, biedactwo Ty nasze... co to za koszmar???!!!! ten sms był dobry, nie za ostry. Ale ten facet to jakiś nienormalny jest!!!! Twoja wina - a niby jaka? że on Ciebie krzywdzi to jest Twoja wina? Jest teraz bardzo dobry moment na rozstanie. Nie popieram gwałtownych decyzji i bezmyślnego pakowania manatek, ale w Twoim wypadku to już nie jest gwałtowna decyzja. To jest wydłużający się koszmar!!! Nie męcz się dłużej moja droga, nie warto. Widzisz jak on podchodzi do sprawy - olewka na całego!! Ani na chwilę się nie opamiętał, żeby pogadać, wyjaśnić wszystko, tylko sobie wyszedł. To niech idzie jak najdalej!!! I nie wraca oczywiście. Nie do Ciebie.

muszę wyjść narazie. Ale wrócę :) buziunia :) Trzymaj się ciepło i MOCNO

on caly czas mysli ze chodzi o ten glupi film.czepil sie tego jak nienormalny.wogole nie rozumie istoty sprawy!!! jakby powiedzial chocby przepraszam to moja wina nie potrzebna bylaby ta klotnia.i tak wroci znam go:(

Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć. — François de La Rochefoucauld

Anita, ciągle myślę o Tobie.... idę do Ani na imieniny, to moja przyjaciólka. Raczej przyjaciółka, bo na pewno ktoś więcej, niż kumpela. Trzymaj się... buźki :) odezwę się późno lub jutro :)

ok:)

jutro razem wyjezdzamy (i z mama)do rodziny na 2tygon jest kierowca:( bede na niego skazana!!!300km od domu!!

ja jako kobieta musze sie przyznac,ze tez chetnie ogladam takie filmiki, tyle tylko, ze ogladam w necie swieze, nie lubie odgzewanych scen

:P

ale sie meczysz z nim, faktycznie, olej go nie zwracaj uwagi na jego fochy

2 tygodnie... o rany! szmat czasu! beznadziejna sutyacja... a jak jeszcze rodzinka zacznie podpytywać \"a wy kiedy ślub weźmiecie...?????\" to już całkiem LIPA po całości!!! nie wiadomo co odpowiedzieć. Ja bym na Twoim miejscu Anito powiedziała - nie ma się co spieszyć, mamy czas :) z uśmiechem na twarzy. Bo co innego można zrobić??? jak tu serce ściska... :( trzymaj się na tych \"wakacjach\"

a przy okazji - klikajcie w Pajacyka ...