Spódniczka mini - jaka długość

Chciałam kupić białą mini, tylko jest jeden problem, moje nogi nie należą do najszczuplejszyc h. Noszę rozmiar 38, ale nogi mam nie bardzo...Zauważyłam jednak że im krótsza spódniczka (od kolan w górę) tym lepiej to wszystko wygląda..Jak się kończy w połowie uda to nogi wydają się strasznie grube, jak trochę wyżej już mają jakiś kształt. Ale ogólne nie chodzi mi żeby w miniówie paradować po mieśc ie tylko np. założyć ją na dyskotekę. Jak myślicie, jaka długość jest najlepsza i czy w ogóle wypada??? (nie jestem stara, mam 18 lat) I czy kolor ma tu coś do rzeczy (który wyszczupla a który pogrubia). Chodzi mi o wrażenie szczupłych nóg;)))

matko dziewucho jak masz balerony to nie zakładaj mini nawet nocą na dyskotekę nie ma nic gorszego niż panny w mini, nie można od nich oderwać wzroku, one myslą, że z zachwytu patrzymy a to z litości lub ciekawości

dziewczyno jak masz grube nogi to złudzenie optyczne Ci nie pomoże... lepiej kup sobie dłuższą spódnice albo spodnie a nie wystawiaj sie na pośmiewisko... zacznij eksponowac swoje walory a słabostki ukrywać:)