Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukasz26

Jeśli kobieta chce czekać z seksem do ślubu to jest to wina faceta

Polecane posty

Gość Lalilala
Ja nie widzę Waszej wspólnej przyszłości jeśli Ty nie jesteś gotowy na małżeństwo.Nie wierzę w to,że do małżeństwa trzeba dojrzeć. Znacie się krótko i żyjemy w takim świecie,że albo wybierasz ją taką jak jest albo przestajesz jej zawracać głowę. Nie znam religijnych osób,więc nie wiem jak to jest rezygnować z czegoś dla wiary lub też przestrzegać jej zasad. Jeśli Ty nie jesteś wierzący to będzie Wam trudno razem. Ja wiem,że jak się kogoś kocha to nieważne jest jaką ma przeszłość czy też jej nie ma.Prawda jest taka,że ona będzie z Tobą jeśli Cię kocha,a kiedy poczuje,że może na Tobie polegać, to zapragnie i seksu. Z tą naturalną antykoncepcją to problem,osobiście nie ufam,a dzieci nie lubię,nie wiem jak jest z Tobą i z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbi 32g
baba robi go w balona :-) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak danych
Brakuje tu danych typu: Twój/jej stosunek do religii/ślubu/dzieci. Czy jej religijność wykracza poza seks i jak na to patrzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jaki masz temperament .bo to jest w ukladach damsko-męskich berdzo ważne.Ja nie wyobrażam sobie żyć z kobieta i brać ślub,bez sprawdzenia sie pod względem seksualnym.Nasza religia jest ustawiona na umartwianie się i im ludzie za życia będa nieszczęśliwi tym Bóg wynagrodzi w życiu wiecznym takie są założenia Dużo ludzi w to wierzy i chwała im za to ale nie rozumie tych ltorzy są niewierzący i skazująsiebie na męki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
moment, moment, bo właśnie dzwonila i zagadałem się z nią trochę (kurde, fajna jest, nie ma co), więc z lekka straciłem wątek małżeństwo - wydaje mi się, że jestem gotowy do malżeństwa, nie mam nic przeciwko, ale nie szybkiego... dzieci - chcialbym mieć ale gora trójkę, a to faktycznie może się skończyć domowym przedszkolem, pewnie bym wyrobił finansowo (a co?;)) ale bez przesady...:P religia - ja jestem niewierzący, ona bardzo, ale nie w stylu Radia Maryja, tak po prostu. Wyznaje doktryne - wszystko albo nic, albo przestrzegasz wszystkich zasad religijnych albo żadnych. Nie dyskutujemy na tematy światopoglądowe, omijamy ten teren starannie obydwoje, bo wiemy że jet grząski, ja szanuje jej poglady ona moje, przeciwko slubowi koscielnemu nic nie mam - chociaz dla mnie bylaby to tylko zwykła szopka, moge powiedzieć to co mam powiedzieć i spokój I nie robi mnie w balona - ona tak samo się wkręciła jak ja i w tym cala nadzieja. Ale wykorzystywać to, że się bardzo zakochała, żeby ją zaciągnąc do łóżka...? Ona sama z siebie powinna tego chcieć i chce tylko ma opory z abstrakcyjnych dla mnie powodow:P No wlaśnie wszystko to zamienia się w grę, kombinuje jak ja podejść i źle sie z tym czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie..
I co, nie przeszkadza jej, że jesteś ateistą? Trudne są takie związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
Szczerze mowiąc nie wiem jakie są dokladne poglądy katolików na seks, wiem tylko że są nieżyciowe. A z tym nieokazywaniem orgazmu to przesadzasz, tak pogiętej doktryny to juz chyba nie mają, lekkim średniowieczem to pachnie. Zwłaszcza, że jej juz sie zdażyło miec przy mnie orgazm, sutkowy to sie chyba nazywa (tego własnie zazdroszcze dziewczynom - od samego calowania nawet potrafia orgazmu dostać:) ) Więc nie jest tak źle - ale chodzi mi o całą otoczkę, jak już jej się zmysły uspokoją, albo sama je uspokoi, to patrzy się na mnie tak jakbym jej coś złego zrobił... teoretycznie - jeszcze jej nie przeszkadza mój ateizm, ale nie wiem jak będzie w przyszłości Nie wiem czy jest sens inwestować w ten związek, zwłaszcza że mógłbym w sumie być z kims innym bez takich ceregieli, ale naprawdę... nie wiem... chyba znacie to uczucie, gdy trafia sie w końcu na TĄ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
Zresztą może uda mi się ja przeciągnąć na moją stronę barykady;) Niekiedy się czuje jak wysłannik diabła, który ma skusić niepokalana do grzechu:P Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzz
Wiesz,rzadko kobieta niepraktykująca seksualnie ma orgazm sutkowy,zresztą jest to bardzo rzadkie,wiec może się poprostu podniecila.Nie rozumiem tego ,bo skoro jest taka wierząca to nie powinna pozwalać na pieszczoty,które są włąsciwie pewną formą seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzzzzz
Smiesza mnie też dziewczyny,które mówią że są dziwicami ,a robią "loda" facetowi.Jakie to dziewictwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda durni
tęsknię za Ideałem:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
izzzzzzzzz - to jest właśnie fajne w tym całym powstrzymywaniu sie od konkretnego seksu, spora satysfakcję daje doprowdzenie jej bez wchodzenia w nią, a nawet bez hmm... bardziej zaawansowanych pieszczot:P ale z drugiej strony - kurwa, ja od takiego czegoś w życiu nie dojdę, konczy sie to tak, że muszę za przeproszeniem walic konia, bo jak odwiozę ja do domu, po tych wszystkich pieszczotach wszystko mnie boli tak że nie wytrzymuje nerwowo i jestem cały podminowany, to dla organizmu nie jest dobre... właściwie wypadałoby się calkiem powstrzymać ale nie dam rady, no po prostu nie nie dam:P Co do loda, to nie było nic takiego, nie ten typ kolego. Zreszta ja umiarkowanie lubię jak mi dziewczyna loda robi, wiem, dziwny jestem:P Mnie tez bawia takie dziewice, dobre tez sa takie, ktore zgadzaja się tylko na seks analny, żeby błony nie naruszyc, "bo to grzech". Niektóre kobiety mają ostro porypane pod sufitem, to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje w stwierdzeniu o niektorych porypanych One naprawde sa najgorsze Muszę cie poważnie ostrzec SZKODA TWOJEGO ZDROWIA PSYCHICZNEGO Jak napisales po doprowadzeniu jej do orgazmu patrzy na ciebie z wyrzutem ze zrobiles jej jakąś krzywde ONa tak ma zakodowane i tylko to bedzie sie poglebialo u niej .Są takie typy kobiet że tak zostały wychowane że sex jest nieprzyzwoity i naganny Ona ma 23 lata i te zachowania sa naprawde niebezpieczne dla ciebie w tym związku ,bo jak bedą dzieci to sytuacja pogorszy sie i zrobi z cipki kapliczke Te typy kobiet maja potrzebe macieżynską a po zaspokojeniu takiej potrzeby facet schodzi na drugi plan Wiec poważnie się zastanow a jak pisales miales kobiety diametralnie inne wiec wiesz jak wyglada uklad damsko -meski wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Ożeń się z nią skoro kochach 2. ale pamietaj,że 80% udanego związku to sex !!!!!! = jeśli nie bedziecie do siebie paswać w lozku to wszystko popsuje,przed slubem dobrze sprawdzic czy we wszystkim sie zgadzacie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skoro jest taka wierzaca czy ... porozmawiaj o antykoncepcji bo byc moze tez uslyszysz sprzeciw a gromadka dzieci Ci chyba niemiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł ...
izzzzzzzzz wypraszam sobie mam 19lat jestem dziewica mam chlopaka od 3 miesiecy... i lubimy rozne "pieszczoty" "loda" ale normalnego stosunku jeszcze nie odbylismy i narazie nie mam zamiaru.. i co w tym dziwnego? po malu po malu do celu i nie chodze sie nie chwale "jestem dziewica" to moja prywatna sprawa a i Patryk powiedzial na pocztaku ze nie wierzyl mi,ze jestem dziewica "to niemozliwe zeby taka dziewczyna jak ty zachowala dziewictwo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt kafeteryjny
moja przyczyna rozwodu to niezgodność seksualna czekałem do ślubu i na cholere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sphinxozo
Kobiety są różne, moja obecna żona też dziewicą była Miała paru facetów wczesniej ale to ze mną poszła do łóżka po miesiącu znajomości, i nie uważam że była puszczalska po prostu chyba do siebie pasujemy :) Mieszkamy razem juz 3 lata a ślub był dwa tygodnie temu ... Ona ma 23 lata a ja 31 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie..
Odkrywczo powiem, że sam musisz zdecydować co dalej :-P Miałeś trochę dziewczyn więc umiesz odróżnić zauroczenie od miłości. Dla wielkiej miłości warto czekać i inwestować w związek. Ale w dziesiejszych czasach wielka miłość przegrywa z nieudanym życiem seksualnym - tak naprawdę nie wiesz jak będzie po ślubie. Pociesz się, że rozwód chyba nie jest taki drogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz26
przeruchalem ja !!! ale nie bylo fajnie wiec chyba ja zostawie dziwna byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz26
Jaki podszyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marniutki
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssssssss
ufffff prawie wszystko przeczytałam ale rozumiem dziewczynę w 100% ponieważ też takie miałam zasady i wbrew opinii niektórych osób nie mam ani nigdy nie miałam słabego temperamentu i właśnie tym trudniej było się powstrzymać a apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ale jakoś trafiałam na wyrozumiałych facetów a nie było ich mało. Ostatecznie wszystko skończyło się w wieku 21 lat kiedy byłam już z moim obecnym mężem i wiedziałam już wówczas, że to jest facet, z którym spędzę resztę mojego życia - może dlatego zdecydowałam się na odstępstwo od moich zasad. Ale na pewno nie współżyłabym z gościem po 2 miesiącach i może dlatego moi partnerzy zawsze mnie szanowali :-) Jeśli ją kochasz - poczekaj jeszcze i porozmawiaj z nią szczerze np. o twoich problemach po spotkaniu z nią oraz o tym jak mogłoby wyglądać wasze przyszłe życie erotyczne - czy np. zamierza stosować naturalne metody antykoncepcji itd. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
Nie no, nie przeruchałem jej, bez przesady:P Ale dzisiaj posunąłem się o krok dalej, petting i te sprawy, ale widzę że trzeba będzie o ten krok się cofnąć... I zrobię to, bo mi na niej zależy, cholernie, jak chyba na nikim dotąd... Wiem, że brzmię jak beznadziejny przypadek, ale zrywając z nią mogę już drugi raz na takiego kogoś nie trafić. Problem tkwi myślę w tym, że mam tendencje do zbyt szybkiego posuwania sie naprzód. I to na pewno niszczyło moje dotychczasowe związki, wybuchały mocnym plomieniem, ale szybko się wypalaly. Często myliłem namiętność z miłością. Zawsze mówiłem - "jeśli nie masz pozwolenia na lądowanie, nie krąż w powietrzu, leć na inne lotnisko":P Teraz chyba mi przyjdzie krążyc naprawdę długo, ale co tam. Zależy mi. Chyba pierwszy raz w życiu naprawdę mi zależy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz26
upsssss - właśnie dzisiaj z nią o tym rozmawiałem, może nie jest tak źle jak myślałem, sporo mi ta szczera rozmowa dała. To jest zdaje się właśnie podobna kobieta do Ciebie - ze sporym temperamentem, apetytem, ale równocześnie z silnymi zasadami. I trafila na gościa takiego jak ja - który po prostu dotąd nie miał klopotów z szybkim zaciągnięciem kobiety do łóżka, no i przez to wyznawał zasadę, że laski sztucznie z tego problem robią, żeby "być większym wyzwaniem dla faceta":P Zobaczymy, na razie optymistycznie patrzę w przyszłość, najgorzej pewnie będzie jak co poniektóre gruczoły zaczną pakować do mózgu podejrzane substancję i zacznę myśleć... hmm... instynktownie. Momentami może byc trudno, ale czuję że cos sie we mnie zmienia i to jest fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __ __ __ __ __
ja jako kobieta nie wyszlabym za faceta, którego w łóżku nie przetestowalam :) ale Wam życzę powodzenia :) co do laski ("heloł") - masz się czym chwalić, dziewica, 3 miechy z chłopakiem i obciągasz. Super normalnie. Ciekawe po jakim czasie zaczął ci pakować do buzi? Po miesiącu może? Fuuuuj normalnie, możesz czuć się jak szmata.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×