Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość resa

czy jest tu jakis facet z którym można normalnie

Polecane posty

Gość stokrotka mała
oj,to mlodzi jesteście, ale pogadać mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fikaj czukerek
bo to moze sie dla ciebie zle skonczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
może rzeczywiście mogłam nie zaczynać,coś mi się posypało to na razie tyle,bo niektórych tu wkurzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fikaj czukerek
"oj,to mlodzi jesteście, ale pogadać mozna " ja jestem stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co to za roznica kto ile ma lat chyba nie ma to roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
nie fikaj czukerek--->to ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
no trochę ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wogole nie ma chyba ze masz jakies progi wiekowe ludzi z ktorymi rozmawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
nie, dla mnie wiek niewazny, moge pogadać z każdym :)tak tylko z ciekawości pytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
Andrzej,a mi się wydaje że masz trochę więcej niz 23 :),a co mnie boli?aktualnie chyba wypięcie się na mnie przyjaciółki bo juz niepotrzebna jestem,i pomysleć że w tym wieku mozna sie zachowywać tak dziecinnie.Jak pomagałam było ok,stanęła na nogi,mam się bujać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
resa--->bo każdy jest dobry tylko wtedy, jak czegos potzrebuje. To smutne, ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
szpon--->jesteś tegorocznym maturzystą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
kurcze,ja tylko tak z ciekawości pytam o wiek,a może ktoś się przyzna skąd jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy widocznie nie sa prawdziwymi przyjaciulkami ciezko znalesc prawdziwego przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
Andrzej może mam 6-ty zmysł a może się mylę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tegorocznym za rok dopiero akurat do LO nie chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franek z budowy
ja jestem z osiedlowej budowy - pelno takich w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resa
Andrzej no to dzięki za szczerość :),ja jestem troche starsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
szpon-->to pewnie technikum? a masz juz jakies plany co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak technikum plany powiedzmy ze mam jakie powazne pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka mała
no przeciez chyba mozemy tez pogadac na powazniejsze tematy, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko! Ilez mi sie przyjaźni rozwaliło przez takie interesowne podejście:O standardowy scenariusz wygląda tak: Osoby:Ona, Ja , Misiaczek(chłopak onej) ona zanim poznała Misiaczka była świetną kumpelą, zawsze można było jej się wyżalić, powydurniac się itp. Ona poznaje Misiaczka-zamyka się w domu tylko z Misiaczkiem, nie można do niej w ogóle dotrzeć. po paru miesiącach Misiaczek okazuje się skunksem, porzuca oną dla Innej, Ona wypłakuje się Ja która poswieca dla Onejkażda wolną chwilę. W końcu po dłuuugich rozmowach Ona staje na nogi poznaje nowego Misiaczka i scenariusz się powtarza(Ona zapomina o istnieniu Ja) pewnie teraz mówicie już o czymś innym ale musiałam to napisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×