metale, punki

Chciałabym prosić o opinię osoby postronne :P Więc co sądzicie o metalach, punkach i rockmanach? Co sądzicie o osobie ubranej na czarno?

bardzo podobają mi się metalowcy, czarne stroje.

Kiedyś tak...ale już wyrosłam, choć wciąż u mnie w szafie wisi ramoneska :D

są SUUUUUUUUPEEEEEEERRR , szczegolnie w seksownych strojach ze skóry, np. w skórzanych spodniach ! JESTEM ZA !

czyli lubię :P

bardzo ich lubię, bo jestem jedną z nich. I denerwuje mnie w dzisiejszych czasach nietolerancja. Ludzie, trzeba się szanować!

namiętnie i od strasznie dawna ale nie ubieram się w skórzane spodnie itp. lubię czarny ale wolę brązy,granat itp. Mój facet natomiast nosi skórzaną kurte i jezdzi na motorze i w ogole zachowuje sie jak typowy rockman. Pamiętam jak Go pierwszy raz przyprowadziłam do domu hahahaha nie zapomne miny ojca,teraz juz nic ich nie dziwi;p

skórzane spodnie, faceci uwielbiają laski w skórze, jest tego duzo na allegro np. http://www.allegro.pl/item219498122_bardzo_sexowne_gotyckie_spodnie_skorzane_dzwony_.html

jeśli to tylko nie jest ghotka to jest spoko :>

czemu nie gothka? :P

czy tam ghotka...

http://www.bilder-space.de/show.php?file=70hmmmucZYl4i6i.jpg

byc metalem czy innym takim a byc ubranym na czarno to roznica bo mozna ubrac sie na czarno i wygladac sexownie i kobieco a metalom punkom i innym takim mowie NIE!!!!!

..seksownym punkiem czy metalem, nie zrozumiesz :P

ja juz przechodziłam różne fazy,chodzenie w wielkim czarnym swetrze do kolan i podartych dżinsach,noszenie koszul w kratke,glany przy 30 stopniowym upale,wielkie kurtki golenie wlosów na glowie po bokach...powiem jedno z tego się wyrasta.gust muzyczny mi się nie zmienil a do metali nic nie mam to b.często zajebiści,inteligentni ludzie ale już do glanow i wielkich swetrzysk nie wróce nigdy:)

mnie sie to nie podoba bo te wszystkie na czarno wygladaja na niedomyte, ciuchy jakies poszarpane makijaz cxarny 3 dniowy, krechy sie rozmazuja, zdecydowanie nie moj styl

a najgorsze sa czarne glany do bladych grubych nog w 30 stopniowy upał, aż strach pomyśleć co się w tych butach dzieje .... bleeehh

bo widzisz w tym nie tyle chodzi o sam styl co ideę...

a nogi fakt pocą się jak cholera;)

..z wielkich swetrów i glanów latem ale nadal lubię ciemne stroje, długie spódnice, koronki i gorsety... Myślę, że całkowiecie się z tego nie wyrasta ;)

Też kiedyś ubierałam się tylko na czarno, nosiłam glany, kostkę itd... To były fajne czasy, ale chyba z tego wyrosłam. Czułam się chyba mało kobieca. Teraz jest mi znacznie lepiej. Ale glany ciągle w szafie mam i czasem do nich wracam. :) Miałam faceta metala - długie włosy, czarny ubiór, kostka i te rzeczy. Rodzice tylko na początku byli w małym szoku jak go zobaczyli. Potem już luz. ;) echh fajne to były czasy...

A co do punków, to jak czasami widzę dziewczyny z rozwiązanymi glanami, czerwone spodenki do kolan w kratkę, jakąś potarganą bluzkę i na to skórzaną kurtkę i do tego irokez to wzbudza to we mnie śmiech i momentami niesmak. Toleruję to, ale w życiu ja sama nie zrobiła bym z siebie czegoś takiego.

przeciez to,ze ktos slucha punka,metalu etc ze oznacza,ze musi lazic w czarnych ciuchach.ja nie pokazuje moimi ciuchami tego,czego slucham,uwazam,ze to jest zbedne i nieco dziecinne

hehehehe... zdecydowanie lubie metalowe dziewczyny. moze dlatego, ze bylem metalem kiedys. do dzis mam glany, ramoneske i slabość do czerni :) ale tez mysle sobie, ze z tego sie wyrasta. przynajmniej ja wyroslem...

ja mam irokeza i jakos ni wydaje mi sie to smieszne :P hmm.. korzystajac z okazji.. wiecie moze czy The Analogs zagra w tym roku na woodstocku??