Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andzia_a

Życie nie jest takie złe

Polecane posty

Ponuro dzisiaj za oknem i kropi deszcz (przynajmniej u mnie) więc ponarzekam sobie tu troszkę i może znajdzie się jakaś baratnia dusza, która mnie tu poscieszy Wiem,że pewnie każdy ma lepsze i gorsze dni w życiu, a ja chyba mam teraz te gorsze (pesymistyczne) Wiem,że nie powinnam narzekać bo na świeccie codziennie dzieją się straszne rzeczy, jest tyle zła i przemocy, a ja mam dopiero 26 lat, jestem zdrowa, w pełni sił, mam pracę, dom, rodzinę, znajomych, ale czuję się samotna. I to nie jest przesada-naprawdę. Wszystkie moje koleżanki pozakładały już rodziny albo są w trakcie ich tworzenia, a ja co?Jestem w jakimś dziwnym związku bez jakich kolwiek planów na przyszłość. A też chciałabym założyć rodzinę, mieć dzidisiusia (coraz bardziej domaga się tego mój instynkt macierzyński ) Może tu znajdę kogoś z kim będę mogła sobie pogadać i powspierać się wzajemnie bo życie nie jest takie złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, przeszłam... Wiec czekamy az napiszesz cos wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze macie w tej Małopolsce bo w Wielkopolsce mamy pochmurno ale przynajmniej już nie pada :) Jaki jest mój związek? Dziwny, myślę że już dawno powinnam go zakończyć. Jest dziwny ponieważ będą z facetem już prawie od roku ANI RAZU nie byliśmy u siebie w domu, nie znamy swoich rodzin, nie spędzamy z sobą świąt itp. On jest 10 lat ode mnie starszy, jego kumple pożenili się albo mają stałe dziewczyny, a ja od pewnego czasu odnoszę wrażenie,że jestem dla niego tylko osobą do towarzystwa,żeby nie czuł się samotny na imprezach u swoich znajomych. Rozumiecie o co mi chodzi? A leczo na kolację - bardzo chętnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ariane 84 Taki humor pewnie mam przez to pochmurne niebo, ale nie jest naszczęście aż tak źle :) Dlaczego chcesz żeby u Ciebie padało? Zamienimy się pogodną? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie n północy niebo zachmurzone i zimno sie zrobiło :( Czyli on ma 38 lat? Andziu to stary kawaler, on juz sie z Tobą nie ożeni :( Nie zaprosił Cie do siebie? Wiesz co, ja bym na Twoim miejscu go zostawiła (jesli on w ogole nazywa to zwiazkiem), umowila sie z kumpelami i poszła na imprezke!!! Albo zorganizowala u siebie np. swoją dawną grupe ze studiow czy klase z liceum!!!! Zacznij zyc!!!!!!!!!!! ps. a ja mialam leczo na obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś rozmawiałam, teraz już żadko poruszam ten temat bo już chyba przestaje mi na nim zależeć i coraz mniej sie staram. Ale okropna jestem, nie? ;) A tak poważnie mój \"ukochany\" podczas ostatniego spotaknia z parą znajomych, którzy niedawno się pobrali stwierdził,że on woli życie w konkubinacie bo nie będzie przechodził przez to wszystko żeby złatwic ślub. Fajnie nie? :( A co do odwiedzania się w woich domach to ja zapraszałam go do sioebie pare razy ale za każdym razem się wykręcał, więc przestałam go zapraszać. Pokręcone to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się dziewczyny z Wami. Ja ma 26 lat a on 36 i na pewno ma już jakieś nawyki starokawalerskie i pewnie niechciałby żeby jakaś gówniara czyli ja nagle przewracała mu życie do góry nogami. \"22\" masz racje że powinnam zacząć spotykać się z innymi luidźwi tylko problem jest w tym,że moje najbliższe koleżanki z czasów liceum i studiów pozakładały już rodziny albo z kimś się spotyukają i trudno jest je gdziekolwiek wyciągnąć. Przydało by mi się kilka wolnych koleżanek, z którymi mogłabym wyskoczyć na podry ;) jakie lody Marlin monroe zajadasz? Jak czekoladowe-to proszę o porcje dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sluchaj, moje kumpele tez są prawie wszystkie zajęte/ zamężne i to nie przeszkadza raz na jakies czas umowic na babski wieczor w klubie (a wtedy mozna poznac duzoooo facetów, na prawde).. albo taka imprezka u Ciebie... ja robilam po 3 latach impreze dla ludzi z liceum i było super- pozmieniali sie, chłopacy wymężnieli... moze tam wsrod nich jest ten Twoj jedyny?? ps. O 16 ide na kawe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za lody -pycha :P Dziewczyni dzięki Wam humor mi się poprawia :) Czuje do niego sympatie,lubie z nim sie pośmiać i spędzać czas... i to chyba na tyle.Nie wyobrażam sobie go w roli mojego męża i ojca moich przyszłych dzieci. W wileu sprawach mamy odmienne zdanie (nie znaczy to,że musi we wszystkim zgadać się ze mną bo to byloby głupie, ale chodzi tu o kwestię np. pieniędzy bo mamy różne podejście do nich) Zapomniałam dodać,że nie mogłabym mu powiedzieć,że mam doła bo odrazu mam wykład,że inni mają gorzej i wogóle, a ja njie powinnam narzekać. Ale jak już mówiłam JA WIM,że inni mają gorze, ale ja jak każdy też mam gorsze chwile i jak każda baba lubie sobie czasem ponarzekać, a on tego nie rozumie. Ariane84 a co z Twoim związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"22 Masz rację taka imprezka po latach może być całkiem ciekawa. Pomyśle nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, no i sama widzisz :) Lubisz się z nim posmiac czy spedzic z nim troche czasu. Zacznij się krecic w jakims wiekszym gornie znajomych, moze akurat wylapiesz jakiegos faceta :) i będzie au revoir ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ktos sie pyta o tym ze
O nie nie Andziu, kategorycznie nie. Zostaw go. Normalnie Cie o to prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczysz, szybko sobie znajdziesz tego wlasciwego i zanim sie obejrzysz, bedziesz sie przygotowywac do slubu ;) To ja lece na kawke i ciacho 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie nie Andziu, kategorycznie nie. Zostaw go. Normalnie Cie o to prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczysz, szybko sobie znajdziesz tego wlasciwego i zanim sie obejrzysz, bedziesz sie przygotowywac do slubu ;) To ja lece na kawke i ciacho 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariane 84 widze,że u Ciebie w związku też nie jest zaciekawie!:( Mieszkacie razem? Dlaczego on taki jest? Rozuimiem,że koledzy też są ważni ale on ma przecież jescze CIEBIE! Z twarzą Marline monroe dziękuje Ci kochana-chyba Was posłucham!:) A jak jest z Tobą? Masz kogoś? Ale ktoś sie pyta o tym że- dziekuje Ci za taką reakcję!! smacznego ciacha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariane84 napisz cos wiecej o Was, bo cos mi sie wydaje, ze ten Twoj obecny to podobny jest do mojego byłego :O (bron Was Boze od takich sku**ieli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No *22 poczęstowałabys kolezanki ! :P tez chce ciaho !!!!!!!!! Ja mam i nie mam M. tzn, czekam tu na Niego....czekam, az wroci. Zapytałam o to i tamto, porozmawialismy powaznie i teraz wiem na czym stoje :) Spróbujemy i zobaczymy czy warto :) wierze, ze tak...Pragne tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju24
Ja nie tak dawno rozstalam sie z chlopakiem.Bylismy ze soba 2 lata. Jest mi ciezko, poniewaz myslalam, ze to bedzie ten jedyny. Nie mam ochoty szukac, analizowac, itp... Jestem znudzona 24-latka, ktora chce w koncu sie zakochac na dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Ju24! Bidulko-wierze,że Ci cięzko, tym bardziej,że wierzyłaś w to,że to TEN JEDYNY.Ja też chciałabym go znależć! Ale gdzie takich szukać? Z twarzą Marilyn Monroe mam tylko\" Merci\"mogą być zamiast ciacha? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×