o co chodzi z mieszkaniem wlasnosciowym ??? wniosek do 31.07 ??

Witam Uslyszalam gdzies, ze do 31.07 trzeba zlozyc jakis wniosek w spoldzielni, jesli ma sie wlasnosciowe prawo do lokalu ale nie jest sie wlascicielem gruntu. Czy ktos moglby mi powiedziec o co dokladnie chodzi ??? Z gory dziekuje

moja mama też będzie w poniedziałek składała, a gdzie mieszkasz?

no ale czego ten wniosek w ogole ma dotyczyc, bo ja nic nie wiem na ten temat, uslyszalam tylko cos jednym uchem :(

jeżeli wykupisz grunt to wartość mieszkania wzrośnie w przypadku sprzedaży moim zdaniem ten papieren w sumie dużo nie daje bo my mamy wykupione mieszkanie na wlasność a wykup gruntu daje Ci pewność ze jeżeli ktośbędzie chciał wykupić blok np osoba prywatna to Twoje mieszkanie jest nietyklane

to ja tez musze mojej rodzince powiedzieć o tym . Mieszkam w krakowie.

a i od sierpnia spóldzielnie podpisują z notariuszem umowe i ma być 0 100zł tanie, wcześniej każdy mógł wybrać notariusz , my za 47m półacimy 700zł

juz nic nie rozumiem... 1. tez mam wykupione mieszkanie na wlasnosc 2. czy jesli tak jak mowisz ktos bedzie chcial kupic blok, to moim zdaniem chyba musza sie zgodzic lokatorzy czy tak? 3. czyli wniosek dotyczy tego ze chce kupic grunt?? teraz ??

przypomnij sobie sytuacje z Warszawy Krakowa chodzi mi np o kamienice lokatorów nikt nie pytał czy zgodzą się aby wykupiła ich ososba prywatna a wtedy ona podnośi czynsz o 300zł. W sumie ja uważam ze to naciąganie ale moja mam chce wykupić. Ja mam w domu taki wniosek na małej karteczce nie wiem jakie są u was, składasz wniosek oni pewnie zadzwonią za 2 tygodnie i trzeba iść do notariusza. Najlepiej zadzwoń do swojej spóldzielni a tam wszystkiego się dowiesz, moja mam o ten wniosek walczyła cały rok bo spóldzielnia strasznie kręciła nie chciała dopuścić do sprzedaży gruntu

wlasnosc - to was juz nie dotyczy ten wniosek, bo wy macie mieszkanie to dl tych, ktorzy mieli splacony kredyt, a nie mieli wlasnosci lokalu (czyli spoldzielnie z poczatku lat`90)

i to bardzo dziwne, ze wykupiliscie mieszkanie bez gruntu, przeciez od zawsze, odkad siegam pamiecia, mieszkania na wlasnosc wykupowalo sie w z gruntem

właśnie u nas sprzedawano mieszkania bez gruntu