Pytanko do nastoletnich mam

Hej!! Ja mam 17 lat i mam do was pytanie czy dziecko strasznie zwaliło wam zycie?? Czy nie bałyscie sie porodu??I jak wam sie urodziło dzieciaczki?? Noi i najwzazniejsze czy nie miałyscie takich dni kiedy bylyscie zle za to ze macie te dzieckii własnie na nie ze niby to przez nie nie macie tego co planowałyscie tych zabaw itp.?? Bardzi prosze o odpowiedzi i zapraszam do dyskusji:D:D:D:D

ze nie ma tu takiej

nie żałuje

obawiam sie ze przegralas zycie i młodość.Nawet 24 lata to za wczesnie na dziecko.Kobiety rodza dzieci miedzy 26-30 najczesciej.

jak zaszlam w ciaze to bylam zalamana.myslałam:Boże co ja rodzicom powiem,gdzie bede mieszkac, za co zyc,i te plotki.przerazalo mnie to.ale odkad sie rodzice dowiedzieli,zmienilam zdanie.chlopak znalazł prace,mieszkalismy u rodziców,teraz juz na swoim jestesmy a moja niunka rosnie jak na drożdżach i kocham ja nad zycie.nie potrafie jej zostawic nawet na godzinke i nie zamienilabym jej na zadne dyskoteki i imprezy

a tam nie sluchaj.....nie wiem.. ja mam 24 lata i to moja pierwsza ciaza choc tez nieplanowana wyobrazam sobie ze musi byc ciezko.. ale pomysl jaka bedziesz piekna mloda mama na wywiadowce trzymaj sie dzielnie.. bedzie ci teraz potrzebne duuzo sily

a ja moje dziecka jak idę na imprę tozostawał u rodziców. Trudno sie mówi.

dziecka to nie tragedia, tzreba się pogodzić i zyć tak ja wczesniej

na poczatku bylam zalamana ale wszystko sie ulozylo. teraz wlasnie jestem na dniach i czekam az w koncu zobacze moja kruszynke :)

elita83 - no jeżeli mam się decydować na dziecko w tym wieku tylko z tego względu, że pięknie będę wyglądać na wywiadówce jako młoda mama, to nie, trzeba być naprawdę krótkowzrocznym aby tak myslec

ja w 17 urodziny zaszłam w ciąże:) jestem szcześliwa. we wrzes niu kończe ostatnia klase liceum:) wszyscy są wyrozumiali a zwłaszcza nauczyciele. niczego nie żałuje

jak moz na zadac takie pytanie "czy dziecko zwalilo wam zycie\" ludzie na boga dziecko to sie na swiat nie prosi jesli ktos tu zwalil komus zycie to tylko i wylacznie dziewczyna ktora zaliczyla wpade zazwyczaj przez swoja glupote sobie samej

a ja w 16 urodziny zaszłam - no i kto lepszy - rok szkolny to się chyba kończy w czerwcu a nie we wrześniu,

jak możesz powiedzieć, ze dziewczyna zwaliła sobie zycie,przecież one takie, biedne , skrzywdzone, tylko dawały, a tu głupi nauczyciele każa im się jeszcze uczyć, biedactwa musza się tyle nastresować a seksem prubują się tylko odstresowywać, czy to takie trudne do zrozumienia, a że chodza do szkoły od 7 roku zycia i przez to musza zaczynać wcześniej terapię odstresuwoująca

Czesc ja mam 17 lat i własnie jestem w prawie 4 miesiącu:( jeszcze nnic nie powiedzialam mamie jest mi ciężko, chłopak bardzo mi pomaga... niewiem jak to bedzie, mieszkam w malej miescinie i to jest najgorsze:O Wiem ze do szkoły nie wróce .. zawale jeden rok pozniej pojde do szkoły zaocznej zreszto niewiem jak to bezie ale jeden rok sobie odpuszcze:( Narazie dla innych to nie jest widoczne ale ja jzu widze roznice... ale mysle ze jak bym zalozyla obcisło bluzke to brzuszek bylby widoczny... choc ręcę i nogi bardzo mi schudły szczegolnie uda w biodrach narazie stracilam 2cm ale brzuch rośnie i piersi sie powiekszyły.... myślę ze jak bys miała chec to moglybysmy tutaj sobie pisac o naszych przezyciach itd.. a ty w ktorym jestes tygodniu? jak sie czujesz? mnie narazie męczą mdłości choc wymioty juz mi minęły to jeszcze czasem czuje sie tak sobie

a to na kiedy masz termin????????? ja miałam taka samą sytucaje jak ty:) dasz rade!! nie rzucaj szkoły!!!!!!!!!!!!!

krasnalek - to było do ciebie

Jak mozna nie powiedzieć mamie o ciaży tym bardzie 4-miesięcznej.To twoja mama ślepa jest?Przecież to widać ze dziewczyna nie miesiaczkuje no i ciało też się zmienia.CZy ty lmyślisz że twoej mama mniej sie wkurzy jak jej powiesz później?Dla mnie to jest chore,byłas staka bohaterka jak dupy dawałaś a mamy sie boisz

ja mojej mamie powiedziłam w pierwszy dzień jak sie dowiedziałam i szybciuyko wesele było:) u mnie ciąze zaczeło byc widać po 5 miesiącu wiec może jej mama też nie wiezi

ALe po co męczyć sie samej,rozumiem jest chłopak i te sprawy.Mama jej nie zabije a napewno pomoże.

jesli choodzi o mnie to bylam tylko raz u lekzra ale zrobil usg sondą brzuszną i nic wiecej nie mogł zobic nawet zdnych badan zlecic bo powiedzial ze na to wszystko potrzebna mu zgoda mamy :O a jedynie usg sondą brzuszną mógł no i ztego co tam widzial powiedział ze wszystko ok termin powiedział ze ok 18 stycznia jszcze troszke czasu a szkole zostawilabym tylko na rok pzniej bym wróciła wiele bm nie straciła ... nie dam rady chodzic do skzoły te wszystkie oczy na mnie patrzące ... i komentarze... raczejj mieli mnie za \"grzeczną\":O

Czy tobie zależy na zdrowym dziecku?CZy strach przed matką jest większy? Przecież dziecko musi być pod stałą opieką,nie wiesz czy tobie nic nie dolega i jemu.Ile masz lat?Przeciez to i tak sie wyda

mi się nie zdarzyło miec przykrych komentarzy:) wręcz przeciwie:) wszyscy w szole mili i koleżanki w klasie i w szkole, nauczyciele , rodzina... wszyscy mi pomglidlatego od września wracam do 3 klasy i mam zamiar ją skończyć!!!!! a z córką poszłam na zakończenia roku:):): miała wtedu nie całe 2 miesiące. wszyscy byli nia zachwyceni.

boze czasem próbuje nie zwracać uwagi na takie komentarze ale jak kobieta moze pisac do drugiej - dawac dupy- ja neiwiem moze mam mneij lat niz ty ale ja nigdy nie dawałam dupy to był mój pierwszy chlopak by;ismy razem rok i bardzo sie kochamy nie chcielsmy tego ale stalo sie no i co mialam isc usunąć tak by było lepiej .... mama w czerwcu pytała o miesiączke itd nawet zacela cos podejrzewac ale tak zaczela krzyczec ze tylko powiedzialam zeby poszla spac bo glupoty gada no a tak to pracuje wiec nawet zbytni nie bedzie czuwac czy mialam juz czy jeszcze nie.... a powiedziec to nie takie proste ... najbardziej boli ze ją zawiodłam:(

krasnalek - nie myśl tak:) moja mam na początku była załamana ale teraz na widok wnuczki dostaje szału: wszyscy ja kochają:) a kiedy skończysz 18 lat??

Ale pomyśl o maluchu,przecież nie wiesz czy z nim wszystko ok.Zawiodłaś mamę trudno stało sie nad rozlanym mlekiem się nie pacze.Przecież ona jest twoja mamą a nie jakimś katem.Pokrzyczy ale się uspokoi jeszcze bedzie szczęśliwą babcią.Wolisz zeby sie od obcych dowiedziała.Moja koleżanka ukrywała ciaze do 6 miesiaca a mama przez przypadek sie dowiedziała bo znalazła zdjecie USG.Jest trochę starsza bo ma teraz 23 lata a urodziła w wieku 21 ,nawet ja mieszkajac z nią w jednym pokoju nic niezauważyła,.

krasnal, dasz rade! ja 2 miesiace po urodzeniu corci musialam wrocic do pracy (mieszkam za granica, tu nie ma takich fajnych macierzynskich..) i na studia.. robie te dwie rzeczy jednoczesnie i jeszcze mam mala i daje rady. maz duzo pomaga, owszem, ale Tobie by pewnie rodzice pomagali - i chlopak. jak naszybciej musisz powiedziec o ciazy mamie! koniecznie!. muuuuuusisz miec pozostale badania przeprowadzone, zeby sie upewnic, ze z dzieckiem i z TOBA jest wszystko ok.

Ja bym chyba w głowę dostała z taką tajemnica.Zbierz się na odwagę i szczerze porozmawiaj z mamą.Ile masz lat?

mowisz tak jak moja kolezanka ten rok zostawie sobie, a pozniej wroce- juz nigdy nie wrocila teraz jest ciezko? pomysl ze po porodzie bedzie ci jeszcze 4x ciezej niz teraz nie zawalaj szkoly, ja zrobilam tak ze studiami, w ciaze zaszlam zaraz po maturze... diostalam sie na studia nie wiedzac o ciazy jeszcze, powiedzialam sobie ten rok dam sobier spokoj, ale od nowego roku na 100% wroce dupa nic b mylnego, po urodzeniu to juz wogole nie nauka mi byla w glowie, nie mialam czasu dla siebie a co dopiero na nauke itp nie popelniaj tego bledu, zrob to dla dziecka, zeby nikt nigdy mu nie wytknal ze jego mama nie skonczyla szkoly!

no ewentualnie moge isc do szkoły zaocznej bo do innej nie pojde w ty mieescie są starsznie starodawni nauczyciele ... zazdroszcze Ci nastoletnia mamo odwagi ja jej w sobie nie mam :( więc jak mam jej to powiedziec który moment bedzie najlepszy ostatnio miala urodziny więc wolalam tez nic nie mówić nie chciałam jej ich psuć:( to naprawde cięzkie i nei ma zbytnio z kim pogadać:(:(