Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tabi

Czy u was tez bez recepty sprzedaja tabletki antykoncepyjne??

Polecane posty

Gość tabi
U mnie sprzedają. Wystarczy, ze pokazuje opakowanie tabletek i mi farmaceutka wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciszy...
u mnie w aptece sprzedawali mi , ale juz mnie znali i wiedzieli, ze faktycznie ginekolog mi je zapisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprócz tego
w żadnej aptece w Warszawie nie dostaniesz tabletek anty bez recepty od ginekologa. Tę twoją aptekarkę to powinni wsadzić, jeśli to prawda, że sprzedaje bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze kupuje w jednej aptece bo jest tam najtaniej i tez mnie znaja ale zawsze musze miec recepte, takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniok
w akademickiej mam karteczkę i nie muszę mieć recepty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrinka123
Dziwactwo!biore tabletki od 2,5roku-regulon i jeszcze nigdy nie spotkałam sie ze sprzedażą bez reepty!Przecież teraz są te kody kreskowe i oni nie mogą nawet pod pretekstem doniesienia recepty sprzedawać leków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te tabletki
sa nierefundowane i to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no to co, że nierefundowane? ja mam nierefundowane i MUSZĘ mieć receptę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrina123
Raz miałam problem, bo zapomniałam umówić się na wizyte, zorientowałam sie jak juz musiałam ją zażyć. Prosilam panią farmaceutkę, w ręcz błagalam i nic. Dobrze wie, że zawsze biore regulon i za kazdym razem mam recepte,ale powiedziała że nie moze tak zrobić bo i lekarze i farmaceuci rozliczają się z każdej recepty no i jak już wspomniałam kwestia kodów kreskowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak z pigułkami
ale ja już parę razy kupiłam w aptece leki na receptę bez recepty ale tylko te "niegrożne" nie wiem czy by komuś sprzedali np. 5 opakowań leków nasennych :D to nielegalne - nie wiem jak apteki to załatwiają- może mają znajomych lekarzy którzy potem zbiorczo wypisują recepty apteka to biznes a nie dom katolicki - zależy im na sprzedaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×