Jak wytrzymać bez tlenu faceta który cały czas bedzie w trasie???

Cześć, powiedzcie jak sobie poradzić z tym, ze wasza połówka mienia prace i nie będziecie go widzieć? Mój narzeczony z którym jestem 2,5 roku za trzy tygodnie zaczyna nowa pracę i będzie jezdzic za granicę... Ja tej rozłaki nie wytrzymam... ja bez niego dnia nie moge wytrzymać... jak mam sobie to racjonalnie wytłumaczyć...

Proszę napiszcie cos na pewno sa tutaj jakieś dziewczyny, których mezczyźni sa kierowcami i wyjeżdżają daleko w trase.... Ja sobie z ta myslą nie radzę.... POMOCY

Facet to nie pępek świata, a już na pewno nie tlen... Kiedyś byłaś bez niego i o dziwo żyłaś. Może czas odkopać własne przyjaźnie i i zainteresowania? Bo potem będziesz jedną z tych jęczących na forum, że facet odszedł i całe życie (zamiast tylko części) im się zawaliło (a on nie wytrzymał bycia \"całym życiem\" po prostu).

O! Głos rozsądku :)

Jak tak rozkochać w sobie kobietę Czy prawdą jest ze trzeba ją krótko trzymać i czasem przywalić ?