Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marrrrikaaa

jak mam się zachować??/ ale wtopa!!

Polecane posty

Gość Marrrrikaaa

Byłąm na wakacjach z mężem, 18 letnim synem i jego przyjacielem poniewaz syn uparł się że pojedzie tylko wtedy gdy zabierzemy jego kumpla - Krzyśka. Znali sie od dziecka, my tez znaliśmy Krzyśka od 18 lat więc nie było problemu, pojechaliśmy w 4 .Mieszkaliśmy w pensjonacie, mieliśmy do dyspozycji 1 pokój , jedną łazienkę i kuchnię na 4 osoby. Spaliśmy więc w 4 w jednym pokoju cghłopcy mieli osobvne łóżka, ja i mąż złączylismy swoje. W pensjonacie na dole codziennie była dyskoteka. Pewnego dnia ja mąż, syn i jego kumpel piwkowaliśmy i bawiliśmy sie na tej dyskotece. Posprzeczałam sie z mężem i poszłam wcześniej spac do pokoju. Zasnełam, ale po pewnym czasie przebudziłam sie, nie było obok mnie meza więc jasne było dla mnie że nie wrócił jeszcze z chłopcami z dołu. zaczełam sie masturbować mocno bardzo mocno w różnych pozycjach, kilka razy bardzo teatralnie oblizałam swe palce i dalej robiłam sobie dobrze. Nagle w moje oczy rzuciły się blond włosy mojego syna na jego poduszce!! Wrócili sami, bez mojego męża a ja nie zauważyłam i cały czas robiłam to przy nich!! Ale mój syn to jeszcze nic! Leżał tyłkiem do mnie , twarza do ściany i smacznie spał. natomiast jego kolega czasami sie poruszał, nie spał!! Speszyłam się, przewróciłam na bok i udawałam ze już śpie. Wpatrywałam się jednak w Krzyśka, było ciemno ale wyraźnie widziałam ze pod kołdrą wali sobie konia. Patrzył na mnie i to robił!! Byłam pewno , szczególnie kiedy dyskretnie sięgnoł po swój ręcznik wiszący na oparciu krzesła. Następnego dnia przez całą drogę do domu było mi mega głupio, unikałam tego chłopca.... dziwnie się czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorza_polarna
postaraj sie nie miec wiecej z nim nic wspolnego. i juz. w koncu to kolega syna, nie twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok jasne ze ok
teorii ktos pogrzebaczem w glowie pomieszal panna hyperinteligentna sie wymadrza gdzie tylko wejdzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok jasne ze ok ---> nie pogrzebaczem tylko tasakiem sierotko :P 🖐️ p.s całuj mnie tam , gdzie słońce mi nie dochodzi :D :D :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok jasne ze ok
tzn w mozg ? no tak ale tam niema czego calowac :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mózg to mi kochana uszami wychodzi, gdyż w czaszce ma za mało miejsca :P ale to tylko wybrani tak mają 🖐️ chodziło mi bardziej o kakaowe oczko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok jasne ze ok
:D zaraz poleci do mamy na smietnik zeby mnie wykasowali :D:D:D :p 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok jasne ze ok
nota , tak jak myslalam wodoglowie :-( woda mozg wypchala (uszami) i teraz klei o kakale :o :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhahaa ciuchutko cichutko :P ja nie z tych co sie takimi bidokami sfrustrowanymi jak Ty przejmują :D :D :D co więcej : takie teksty wiszą mi i powiewają jak letnia sukienka między nogami ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pentagon
Marrrika -powinnaś być dumna że masz potrzeby ,potrafisz się zaspokoić,masz piękne ciało -bo inaczej młody by nie zwalił kapucyna mało tego gdybyś była odpychająca mógłby zwymiotować -a tak wszystko o.k.-no jeżeli osiągnęłaś wtedy orgazm oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok jasne ze ok
no to odetchnelam cala klatka , juz sie balam ze jestestaka molostkowa pinda jak to sie dalas pewien czas temu poznac , widocznie mialac wtedy okres i stad ten nastoj ??? ok , sorki za uszczypniecia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×