Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maggiequ

rzucam pigułki - kto ze mną?

Polecane posty

Gość maggiequ

Mam prrzez nie wyjęte z życiorysu jakieś 9 miesiecy. Niby nie najgorzej, ale mam dosyć czekania, aż się organizm przystosuje, bo się nie przystosuje. Od 9 miesięcy mam nieustanną depresję, mimo dwukrotnej zmiany tabletek. Mam takie straszne doły, że aż sama ze sobą nie wytrzymuję. Wieczna apatia, płaczliwość, smutek, przygaszenie. Mam dosyć, za 1, 5 kończę opakowanie i mówię pigułom- WYPIERDALAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allora.
ja nie rzucam.. a kochalas sie do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris ma racje napewno masz źle dobrane ja brałam trzy rodzaje tabsów, po dwóch czułam sie ekstra, a po jednych tragedia idz do gina, niech ci przepisze inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
Najpierw brałam diane- miałam przed nimi badania- hormony, próby wątrobowe. Przez pierwsze 3 miesiące brania miałam Sajgon- płacze, histerie, nerwy, wywoływanie awantur o byle co, depresja, myśli samobójcze. Gin powiedziała że tak może być, że jak wytrzymam pierwsze trzy miesiące to potem będziwe oki- i miał rację, Po 3 opakowaniu było już super. Brałam je 6 miesięcy i rzy kotroli zmieniła mi je na cilest- i masakra od nowa- depresje, apatia, inne dolegliwości także fizyczne. Podsumowaując- od prawie roku mam inną osobowość- jestem ciągle smutna, przygnębipan, apatyczna., a przy tym wiecznie podminowana, rozdrażniona. I dlatego odstawiam- mam wrażenie że po każdych hormonach tak się będę czuła. Na razie je odstawiam i albo nie będę nic brała dopóki nie będę musiała ( czytaj- nie będę miała partnera), albo poproszę ginekologa, żeby mi przepisała z powrotem diane. Póki co - chcę znowu być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diane to silne tabletki ale dziwne ze tak zle reagujesz na cilest, który jest raczej dobrze tolerowany przez większosc dziewczyn ale to oczywiscie sparawa indywidualna popros gina o badania hormonalne i watroby pozatym ja jestem faną lekkich tabletech typu: yasmin lub yasminelle - zapytaj o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
wiem,że diane są silne- ale widzisz- to po nich czuję się bardzo dobrze. Po cileście jestem słaba, rozbita, mam ciągłe mdłości- już przy kolejjnym opakowaniu, puchnę,jestem smutna i do niczego. I do tego mam bolesne miesiączki. Nawet w pracy zauważyli, że niejestem taka jak kiedyś,i cągle pytają co mi jest- bo ciągle płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wiesz ze diane to lek, ktory mozna brac gora 6 miesiecy bo to po prostu \"siekiera\" dla organizmu?do tabletek trzeba sie przyzwyczaic, ale trzeba je tz odpowiednio dobrac, w wiekszosci jest to metoda prob i bledow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
Teraz już właśnue rozumiem dlaczego po 6 miesiącach miałam zmienioną diane:) Ale nie wiem może jest coś innego, co ma mniejszą zawartośść? Yasminelle, plastry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami niektore z nas by wyeliminowac problemy z nastrojem powinnym brac mocniejsze tabletki, zeby bylo w nich wiecej estrogenua czasami potrzebuja slabszych, bo problemy z nastrojem powoduje u nich zbyt wielka dawka hormonowale to musi u Ciebie zdecydowac lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
Tak- tylko mój ginekolog został w miejscu mojego zamieszkania. W mieścir gdzie teraz żyję, nie znam nikogo- od koleżanke słyszę tak sprzeczne opinie na temat, który ginekolog jest fajny, że mam dosyć. Pewnie taki weźmie za wizytę z 80 zeta, bo do ginekologa w placówkach publicznych to nie mam siły iść i czekać parę godzin w kolejce- zresztą nie mam na to czasu. Beznadziejna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnienie wiem gdzie teraz jestes ale na pewno sa dobrzy ginekolodzywejdz na forum wizaz, tam sa 2 watki o dobrych i zlych ginekologach w wielu miastach, poczytaj to wiele sie dowiesz bo bardzo wiele dziewczyn sie tam wpisalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odstawiłam tabletki 4 miesiące temu i ciągle mam jazdy, nie mogę dijś c do ładu ze swoim organizmem, zaraz po odstawieniu miałam stany lękowe, teraz jest już lepiej, ale mma kłopoty z cerą :-O, na poczatku przyjmowania hormonów miałam straszną depresję, brałam leki i mi przeszło, potem już nie było problemów dopóki nie odstwaliłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka-planka
Prywatny lekarz zawsze bierze od 80 do 100,- musisz sie z tym liczyć. Jeżeli hodzi o tabletki, to ja też dwa razy zmieniałam, ale dlatego, że na początku nie zrobili mi badań. Permanentnie płakałam, brzuch mi rozsadzało a w dodatku zaczełam łysieć! No więc krótko mówiąc istny koszmar!! Po przeprowadzeniu generalnych badań okazało się że niesety że są troszke za mocne. Profilaktycznie poszłam do innego gina z wynikami-za głowę się aż złapał. Okazało się że to były tabletki dla kobiet po porodzie i w ogóle w przedziale 30-40. Strasznie mi to rozregulowało organizm. Żebym wróciła do normalnego cyklu przepisali mi regulon. Ostatecznie przy nim zostałam, jest dużo słabszy i nie przynosi żadnych niespodzianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
Postanowiłam- idę do gina prywatnie, trudno przeżyję te 80 zł- to dla mojego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggiequ
W ramavch tych 80 zł jest badanie usg więc i tak chyba dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×