Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość indieee

17 letnia córka ma chłopaka!!!

Polecane posty

Gość indieee
Nie uważacie, że to chore, żeby taka młoda dziewczyna rozwalała sobie organizm tabletkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
Jolanta .V. pieniądze tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta .V.
A jakie jest inne wyjście ? spirala ? prezerwatywa ? chyba,że chcesz jej zabronić... to nic nie da :( wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiaj z nia systematycznie na temat ciązy,zabezpieczen. Wiem jak sie denerwujesz,tez przez to przeszlam:). A seks w tym wieku mozna uprawiac wszedzie,niekoniecznie w domu,wiec i tak nie upilnujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta .V.
Wiesz, każdy chce mieć pieniadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
Jestem za tym, zeby nie współżyła z chłopakiem który nie wiadomo czy z nią będzie, jestem za czystoscia przedmałżeńska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj te mamy ;) Ale pomyśl czy córka nie ma prawa do szczęscia??;> Wydaje mi sie ze jesli bedzie mogła z Toba porozmawiac o wszystkim ....bez wiesz \"kazań\" napewno nic złego sie nie stanie bo i Ty bedziesz jej ufać a ona Tobie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta .V.
Ciekawe czy córka jest za czystością przedmalzeńską... hmm Muszę lecieć troche popracować :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
Ma prawo do szczęścia, ale nie zawsze to wszystko co sie swieci jest szczesciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kolezanka ma racje wcale nie musi tego zrobić w domo ja zawsze mowiłam mojej mamie ze jak bede chciała to zrobię to jak pojde np. po bulki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
Dużo z nią rozmawiam o tych sprawach, ona mnie zapewnia, że nie jest głupia, ale ja się bardzo martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indiee - ja miałam 16 lat jak związałam sie z 20 letnim chłopakiem. od 17 roku zycia z nim sypiam. teraz jest moim mężem. ja skończyłam studia mam naprawdę dobrą pracę. jak facet jest w porządku to wiek nie gra roli. a ze swoją córką lepiej porozmawiaj o antykoncepcji. ja brałam tabletki od 17 roku zycia. tylko nie zabraniaj jej seksu, bo i tak cię nie posłucha. bądź jej przyjaciółką, chyba lepiej wiedzieć wszystko niż zabraniac i o niczym się nie dowiedziec? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
No tak, ale Ty już jestes dorosłą, a moja córka ma dopiero 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zrozum,ze nie uchronisz jej przed taka czy inna decyzja.Dzieci wychowujemy do 12 roku zycia,pozniej wychowuje je srodowisko;) To co dalas przez pierwsze lata zycia teraz procentuje na plus lub minus,wszystko zalezy od wczesniejszych rodzinnych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też
się martwię , bo mam syna 17letniego, który mówił kiedyś swojemu koledze że jak skończy 17 lat to zacznie uprawiać seks!!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montgomery
Ale ty jesteś zacofana.Moja córka ma 13 lat i sama ją namawiam,żeby sobie znalazła chłopaka,bo z poprzednim juz zerwała.Starsza ma 25 lat i dopiero teraz urodziła dziecko,jak juz się dorobili domu,samochodów i wcale nie brała żadnych tabletek antykoncepcyjnych,bo można zachorować na raka.Myśle,że dobrze wychowałam swoje córki i nie wtrącam się ,tylko dużo rozmawiamy.One wiedzą co robić.A ty nie przesadzaj z tym wtrącaniem się chyba głupia nie jest,wie co z czym.Takie matki dobrze wiedzą co robiły w wieku córki,dlatego tak sie o nią boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
to było do Ama_leta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz spalam z chlopakiem jak mialam 15 lat :) Extra bo z prawdziwej milości. żaluję tylko,że wtedy nie zaszlam w ciąże, bo teraz im jestem starsza tym trudniej mi się zdecydować (wygoda, szalony pęd za pieniądzem..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos kiedys powiedzial ...\"..czlowiek uczy sie na własnych błędach..\" nie mówie tu zeby Twoja córka zrozumie dopiero jak zajdzie w ciąże ....wydaje mi sie ze kazdy ma soj rozum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indieee
J w jej wieku nie myslalm nawet o chlopakach i nie wspolzylam przd slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, własnie ja tez miałam 17 lat. moja decyzja o rozpoczęciu współżycia była całkowicie przemyślana. byłam nawet u ginekologa porozmawiac o antykoncepcji i dobrał dla mnie odpowiednią żałuję tylko, że z moją mamą na ten temat nie mogłam porozmawiac - bo ona krzyczała, że do slubu mam czekać !!! a po co? nie puszczałam się, cały czas jestem z tym samym facetem, jest moim mężem, kocha mnie nad zycie, a te lata młodzieńczego seksu i poznawania siebie nawzajem wspominam bardzo ciepło nie popełnij tego samego błędu jak moja mama ona nie wie nic o moim życiu bo odcieła sie od tego poprzez własny upór, że dziewczyna ma czekac do ślubu prosze cie, porozmawiaj z córką i niczego nie zabraniaj i tak zrobi co zechce a to tylko od ciebie zależy czy pozwoli ci w tym uczestniczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indieee albo wytłumacz że sex powinno sie uprawiać z kimś z kim chce sie byc do końca swojego zycia ....wtedy wiesz ze oddalaś temu czlowiekowi to co jest najcenniejsze :) Moze podziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mam 17 lat ...
... Rok temu zaczelam brac tabletki anty, ze wzgledu na zabezpieczenie i na bole miesiaczkowe, moja mama mysli ze biore je ze wzgedu na TYLKO bole:O Nigdy nie rozmawiala ze mna na temat seksu, to jest temat tabu w naszym domu. Wspolzyje juz od roku z moim chlopakiem, dobrze nam sie uklada .. tak bardzo chcialabym sie chwalic, zwierzac mamie z naszych wspolnych chwil, ale kiedy tylko zaczynam mowic to ona,ze zobacze ze znajde innego, ze na tym sie nei skonczy, ze zawsze tak mowilam .... :( Moja mama tez jest za czystoscia przedmalzenska, nie wiem co by sie stalo gdybym zaszla w ciaze .... ale powiem wam szczeze ze mimo mojego wieku, nie chce szalec, chcialabym miec juz wlasny dom, urodzic dziecko ... ale niestety :( Tak wiec wszytskie mamy badzcie przyjaciolkami swich corek i rozmawiajcie z nimi o wsyztskim ... Moja 11- letnia siostra nie zostala nawet uswiadomiona ze istnieje cos takiego jak miesiaczka :( Moja mama sie do tego zabiera i dupa. Niby w szkole powinni to juz miec ale beda miec chyba w nast roku. Paranoja. chcialabym to jakos zmienic ale nei potrafie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaaaa
najgorsze co mozesz zrobic to powiedziec corce "zabraniam ci isc z nim do lozka" i "zabraniam ci sie z nim spotykac". wtedy na pewno bedzie sie z nim spotykac bez twojej wiedzy i jesli jeszcze nie uprawiaja seksu to zaczna. btw przypomnij sobie jak to bylo z toba jak bylas w jej wieku. nie mialas chlopaka? nie podobal ci sie jakis kolega? nie uwierze ze nie. moja mama tez uwazala jak bylam w liceum ze mam czas na chlopakow, teraz mam sie uczyc. nie uczylam sie, mialam srednia powyzej 4,5 i wciaz spotykalam sie z chlopakiem z ktorym zaczelismy chodzic jak mielismy po 15 lat. liceum skonczylam ze srednia 5,6 a z matury mialam same 5. na zlosc mamie zeby zobaczyla ze moge sie dobrze uczyc i miec chlopaka. i tez tak jak ty mowila ze na 100% zostane nastoletnia samotna matka a ona bedzie siedziec z dzieckiem zebym ja mogla skonczyc szkole. i co? mama przyznala sie do bledu jak mialam 23 lata i do tej pory zaluje ze mi nie ufala i chciala mi ulozyc zycie na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mam 17 lat ...
Juz nawet nie chodzi o sam seks ... chodzi o rozmowy o zyciu, o zwiazku ... pomoc w trudnych sytuacjach, nie mam na kogo liczyc, nie mam sie komu zwierzac, a moje kolezanki? Sa za mlode i niedoswiadczone ... Zostaje mi tylko mama mojego chlopaka ktora zawsze zrozumie i wyslucha. Ona rozmawiala z Michalem o wsyztskim, mogl sie o wszytsko zapytac. owszem jest wymagajaca i nie da sobie dmuchac w kasze ale jest naprawde wyrozumiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do--> ja tez mam 17 lat :D Moja droga jesli naprawde masz 17 lat to jestem dumna z Ciebie :) Podsumowałaś to wszystko REWELACYJNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tez nigdy nie moglam z mama o \"tym i owym\" porozmawiac a o miesiączce dowiedziałam sie od kuzynki moze to co teraz napisze bedzie smieszne ale.... ja myslalam ze podpaski totak jak pampersy tylko dla starszych pań hahahahahahaha O sex-ie nie bylo już wogole mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×