Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaalllllllaaaaaaaaaaa

MATKA......MOJA MATKA

Polecane posty

Gość aaaalllllllaaaaaaaaaaa

Boże(choć w ciebie nie wierze),,jak mi ciezko.... moja matka mnie nie rozumie,wyzywa na każdym kroku,własnie powiedziała,że jak chce sobie przygotowywać własne obiady moge wypierdalać z chaty,bo chciałam sobie bokuły i jajko przygotowac--->ona zrobiła pyzy,karkówke i sos,nawet bez warzyw... ale nie o to chodzi.mówi,że od tych warzyw sie roztyje,bo jem ich tak duzo(gotuje na parze).....ja nie chce sie roztyć tylko schudnac,bo jej obiady odłozyły sie wiadomo gdzie. jakie to wkurwiające.jej zdaniem jestem "0",beznadziejną idiotką ktra wszystko psuje,nic nie robi,sama nawet nie wie co to kaloria.nienawidze swojego życia nie mam o kim z tym pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moje relacje z mama sa dziwne Nie wyzywa mnie, niby wszystko okej, ale nie umiem jej mowic o swoich uczuciach, rozmawiamy o niczym, o blahostkach i tak naprawde nasz kontakt jest plytki. Czasami mnie to meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre matki maja to
do siebie,że jeśli odmówisz jedzenia ichnich obiadów potraktują to jak bluźnierstwo i najgorsza obrazę :-) Może twojej chodzi tez o twoja wagę. Nastolatki maja to do siebie,ze przesadzaja (o ile jesteś nastolatką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do niedawna traktowala mnie gorzej niz jednego z moich braci, wymagala wiecej, Dodatkowo ona nie znosi krytyki, zauwazam, ze rzadko mowi o sobie zle slowo, idealizuje siebie, bardzo lubi kiedy sie z nia zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a ile macie lat, jesli mozna wiedziec? moze juz czas wyprowadzic sie z domu, jesli mieszkanie pod wspolnym dachem czyni wam tyle zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kazdy ma jakies problemy z matka, jedni wieksze inni mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja mam 19, od października wyprowadzam sie do Bydgoszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwrfwrfwrf
bo nie po to kobieta haruje, żeby jej dzieciak, na jej utrzymaniu, fochy odstawiał i krytykował kuchnię chcesz być samodzielna i rządzić się po swojemu, to rób to na swoim matka ma rację i dzięki swojej postawie pomaga ci w usamodzielnieniu się a, nie miałaby na pewno pretensji gdybyś zarobiła jakieś pieniądze i dla odmiany to ty zrobiła dla wszystkich obiad, jakiegoś umówionego dnia, i wówczas po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Skomentujecie proszę ostatnią wypowiedź, bo mi brakuje słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomcio z Paluch
w Boga nie wierzysz , a w ciezkich chwilach ...zalosna jestes. A na marginesie- uciekaj z domu i to jak najszybciej. Nic dobrego Cie tam nie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa matki które potrafia
zjechać kazdy obiad zrobiony nie po ich myśli ( nawet za własne pieniądze ) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to o mnie hehe
mojemu synkowi tez nie zawsze pasują moje obiady, ale u mnie jest odwrotnie, właśnie gotuję więcej warzyw, staram się, żeby kuchnia była zdrowa. Tymczasem moje chłopiska codziennie życzyliby sobie na obiad, (śniadanie i kolację) tylko mięcho. To tez mnie wkurza, bo np takich brokułów, fasolki szparagowej, kalafiora nikt oprócz mnie u mnie nie tknie. Jak im nie pasuje obiad, to łamią sobie kawał kiełbachy lub smażą jajka na kiełbasie. Tez im nagadam, ale w końcu mówię:żryjta , co chceta. Poniekąd rozumiem Twoją mamę, ze sie narobi i nie chcą tego jeść. U mnie by talerze wylizali po takim obiadku. Z tym, ze Twoja mama nie ma umiaru w krytyce i to jest smutne, że czuje się aż tak sfrustrowana, że nie umie się powstrzymać od kąśliwych uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie będe jeść tłustych mięs,skoro od 3 lat nie jem mięsa a pyzy to dla mnie świństwo,mówiąć dosadnie. mam 18 lat,po wakacjach ide do klasy maturalnej,poźniej ide na studia do poznania ,więc sie wyprowadzam. a własnie.....ja marze o pielęgniarswtwie,a ona twierdzi,że za jej czasów każda głupia idiotka potrafiła być pielegniarką a mnie stac na więcej,a nie na podstawianie facetom kaczki pod brudny tyłek(jej słowa) nie potrafi zrozumiec,po co ja co 3 miesiące oddaje krew.... prAcuje:dorywczo jako lenerka,kasjerka w tesco,roznosze ulotki.kupuje jedzenie za swoje pieniądze,zawsze po sobie sprzątam,nie musi po mnie nawet zmywac. mam jeszcze 4 młodszego rodzeństwa,oni są idealni,ja jestem zerem i debilką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
a do mojej wiary prosze sie nie wtrącac,bo sama siebie nie rozumiem,nie potrafie wytłumaczyc,dlaczego straciłam wiare. przestałam chodzić do kościoła,to dla niej też problem,kaze mi sie wynosic(ale nie mówi powaznie).sama żre kiełbase w piątek,taka wierząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajama
NO COZ AUTORKO --W DOMACH BEZ BOGA TAK WLASNIE JEST ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
co ma bog do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajama
wiara nie polega na zarciu,czy nie kielbasy w piatek.Sama napisalas,ze nie wierzysz w Boga.Chwalisz sie tym?Czy to ma byc relklama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
chodziło o to,że nienawidze fałszywej pobozności,jaką znam z otoczenia. wiara to nie udawanie ideału-wiecie-niedziela,wieś,cała rodzina do kościoła.ja w sercu,gdzieś tam myslę,że jest Bóg,ale ta cała religia nie ma sensu i afiszowanie sie-idę do kościoła,jestem ideałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
trzeba mysleć o drugim człowieku-chociażby chodzi tu o oddawanie krwi czy pomoc medyczna. a nie nazywanie starszych ludi wysuszonymi facetami czy rotundami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LITOSCI
CHYBA TYLKO BABA POTRAFI SIEGNAC SZCZYTU GLUPOTY : idiotka potrafiła być pielegniarką a mnie stac na więcej,a nie na podstawianie facetom kaczki pod brudny tyłek(jej słowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalllllllaaaaaaaaaaaaaaaaa
to o pielęgniarstiw jest załosne,prawda?no ludzie.........żeby ona nawet mojego powołania nie potrafiła zrozumiec.ucze sie w dobrym lo,uwielbiam biologie....a jestem idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajama
dziewczyno,-Bog jest Miloscia.Wszystkim nam jest potrzebna Nowa Ewangelizacja o ktorej mowil Jan Pawel II...Innymi slowy-powrot do wiary,do jej korzeni,do zastanowienia sie co ona oznacza az wreszcie do zycia Ewangelia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajama
Nie jestes idiotka.Pielegniarka-to jeden z najpiekniejszych zawodow.Coz moze byc piekniejszego niz sluzyc innym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaalllllllaaaaaaaaaaa
jasne ,że ona nas kocha.....ja to wiem ale to takie przykre,gdy ona niszczy moje marzenia,ja chce być pielęgniarka.dla mnie to nawet brzmi dumnie.......i tak będę na am w poznaniu za rok studiowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaalllllllaaaaaaaaaaa
i bardzo dobrze,ale powtarzam,że troche wsparcia od osoby ktora mnie pod sercem przez 9 miesięcy nosiła by sie przydało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirka22222
PRZYKRE....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×