Gość marceliona Napisano Sierpień 1, 2007 hej.wyslalam mauske po zakup odzywki do wlosow,miala byc nivea a ona kupila mi mrs.potters z aloesem i kerstyna do wlosow suchych i zniszczonych(bez splukiwania).bo w promocji wiec po co przeplacac ;/ mam pytanko,jest ona wogole choc troche dobra?bo nie wyglada .... a mozna np.robic z nia cos takiego:nalozyc grubo na wlosy po myciu,owinac recznikiem glowe i tak np. po 20 min splukac?mimo ze bez splukiwania jest to mozna taka jakby maske z niej zrobic?bo skoro juz ja mam to moze warto wyprobowac..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach