Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

Witam Biesiadę! J e s i e ń Anna Zychma Łąki i pola we mgle tonące - powoli ziemia do snu się kładzie. Wiatr pożółkłe liście strąca. dojrzewają jabłka w sadzie. Dymy ogniska nisko się ścielą, pełne fury jadą do zagrody. To natura obfitość rozdziela, za trud, wysiłek daje nagrody. Srebrne nici sady oplatają W chłodne ranki i chłodne wieczory . W podróż daleką ptaki wyruszają, a gospodynie robią przetwory . Stalowe konie zagony prują. ciężki pług już chłopa nie poci. Wysoko w chmurach latawce szybują. piękna polska jesień kraj cały złoci. Pozdrawiam biesiadniczki🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy jesienie Anna Achmatowa Nie jestem wrażliwa na lata umizgi, Zima też bez zagadek, na ogół, Lecz opętana innym zjawiskiem Wypatrzyłam - trzy jesienie co roku. Ta pierwsza - świąteczna, gdy koniec i kwita Z porządkami wczorajszego lata, I liście fruwają jak strzępy zeszytów, A dymek zanosi słodkawym błękitem. Jak mokro, jak pstro, ile światła. Już pierwsze do tańca zbiegają się brzózki W przejrzystym stroiku na barkach, Strząsają pośpiesznie ulotne swe łezki Na sąsiadkę, ot tak, przez parkan. Lecz bywa to ledwie zadatek splendoru, Liczone minuty - i oto Mknie druga - posępna, jak lekcja pokory, Z nieodwracalnością nalotu. I wszyscy od razu i bledsi, i starsi, Zdewastowany szyk letni, A trąb złocistych marsz coraz dalszy W zapachu odlata, w mgłach rzednie... W tych woniach stygnących, w kotarach tumanu Twarda jakaś czai się wieść. Wiatr szarpnął, odsłonił - i stało się samo, Że wszyscy pojęli: to kończy się dramat, To nie trzecia jesień, to śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA__________________witajcie🖐️ SREBRNA AKACJO🖐️👄 🌻🌻🌻 Na dzien dzisiejszy przytocze slowa pisarki,,,, Pisarka Virginia Woolf powiedziala kiedys,ze kluczem do wolnosci kobiety jest pokoj,ktory nalezy do niej. Wyznacz sobie zatem miejsce w domu,w ktorym bedziesz poswiecac sie swojemu hobby. Jesli lubisz pisac,ustaw biurko w pokoju goscinnym. Jezeli lubisz malowac,w sypialni postaw sztalugi. Nie potrzebujesz warsztatu na swoje hobby,,, Wyznacz miejsce poswiecone Twoim pracom___fotografiom,obrazom,wierszom,artystycznym bukietom,itp.To pozwoli Ci pamietac o swoich osobistych malych sukcesach i jednoczesnie bedzie dodawac Ci energii na dalsze dzialania. 🌻🌻🌻 Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO kochana___________dla Ciebie w podziekowaniu za nasze wirtualne spotkanie dedykuje te piosenke🌻 http://strony.aster.pl/mira1/piosenki-jesien/zolty_jesienny_lisc.htm Żółty jesienny liść Żółty jesienny liść Tyle mi opowiedział, Dałaś mi go bez słów, Jednak on dobrze wiedział Jesień wszystko odmienia, Niesie smutek i łzy, Lecz zawdzięczam jesieni, Że kiedyś kwitły bzy. Żółty liść opadł z drzewa Naszych uczuć i marzeń, Tulę do ust i szepcę, Że to nie jest takie proste. Jesień wszystko zamienia, Zwiędłe liście i wiatr. Miłość moja do ciebie Wciąż trwa, wybacz, że trwa. Garstkę prochu liścia Zostawiłaś po sobie, Garstkę prochu wspomnień Porwał jesienny wiatr Porwał jesienny wiatr Muzyka i słowa: Janusz Laskowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej ,jaka znalazlam piosenke!!Niby brutalna ,ale ma swoja gleboka tresc,, http://strony.aster.pl/mira1/piosenki-jesien/piosjes-2/51.htm W a r s z a w a Za oknem zimowo zaczyna się dzień Zaczynam kolejny dzień życia Wyglądam przez okno, na oczach mam sen A Grochów się budzi z przepicia Wypity alkohol uderza w tętnice Autobus tapla się w śniegu Przez szybę oglądam betonu stolicę Już jestem na drugim jej brzegu Gdy patrzę w twe oczy zmęczone jak moje To kocham to miasto zmęczone jak ja Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje Gdzie wiosna spaliną oddycha Krakowskie Przedmieście zalane jest słońcem Wirujesz jak obłok, wynurzasz się z bramy A ja jestem głodny, tak bardzo głodny Kochanie, nakarmisz mnie snami Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz Rozkwita na drzewach na krzewach ściekami z rzeki kompletnie pijany Chcę krzyczeć, chcę ryczeć, chcę śpiewać Gdy patrzę... Jesienią zawsze zaczyna się szkoła A w knajpach zaczyna się picie Jest tłoczno i duszno, olewa nas kelner I tak skończymy o świcie Jesienią zawsze myślę o latach Tak starych jak te kamienice Jesienią wychodzę z tobą na spacer Przez pełne kasztanów ulice Gdy patrzę... wykonanie: T.Love

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM BIESIADO!🖐️ SREBRNA AKACJO!🌻 za piekne wiersze. KALINKO BIESIADNA👄 za dedykacje i mila rozmowe ❤️ Twoja widomosc na skype przeczytallam 👄❤️ Wiersz dla Nieznajomej.... Chudoń Piotr Mieszkasz gdzieś w szarym mieście, gdzie marzenia o północy chodzą spać Niby zwykła jak inni ludzie, lecz masz w sobie jakiś czar Tak to już jest od wieków, że los w każdym inne pisze wersy I w Tobie niczym w otwartej księdze widać to Umiesz uśmiechem swym rozpędzić smutek z czyjejś twarzy Jak Afrodyta z marzeń piany wyłonić się Chociaż ,życie nie rozpieszcza Cię samymi miłymi chwilami Ty cały czas kroczysz na przód i nie oglądasz się Jak w każdej kobiecie, uczuć w twym sercu nigdy nie brak Wszystko widzisz w radosnej poświacie i czekasz na czar Czar ,który obudzi te drugie słońce ,co w sercu lśni Doda Ci blasku jeszcze większego ,radości i sił Sił do pokonywania smutnych chwil Od ,których nie jest wolny nikt z nas Magią wspomnień pięknych chwil pokonasz je Samotność nawet okaże się piękną... Prawdziwym skarbem jest uwierzyć w niemożliwe Ty jako jedna z wielu potrafisz to Nie zatrzymasz się na kładce smutku Bo masz to coś co uskrzydla Cię... Głębokich uczuć mnóstwo w sobie masz One są jak ukryte drzwi między jawą a snem Gdy mocno w to wierzysz , marzenia prawda staja się Ubrana w sukienkę ze złudzeń , weź los za rękę i na spacer życia z nim idź. Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esienny walc ~ Jesteśmy w naszym starym domu. - Skrzypią schody drewniane - Milczą w salonie gipsowe posążki. - W kominku � ogień płonie. ~ Herbaciane róże - w krysztale stoją - W twoich oczach � ten sam widzę blask Grasz na fortepianie walc - Jesienny walc � sprzed lat....... Jesteś jak ptak, który uderza skrzydłami Aby się z bólu wyzwolić ~ Płynie dźwięków wzniosłych - Uroczyste brzmienie ! Nad płonącą świecą - Motyl nocy � tańczy, Rzucając wokół � blade cienie. ~ Powracają wspomnienia Miłością upojone serce ! - Ze wzruszenia dusza łka - Niczym ze snu � zbudzone dziecię. 🖐️dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO__________zapraszam do sluchania,,,❤️ http://strony.aster.pl/mira1/piosenki-jesien/liscie%20z%20topol.htm Liście z topól opadają Liście z topól opadają w alejach w ogrodach, Piękni w pięknych sie kochają, głęboka woda, zielona woda. Sina mgła, szare oddale, czerwone owoce, Jakże sie w tej mgle odnaleźć, głębokie noce, zielone noce. Opadaja liście z klonów,jesionów,lip,topól, Już się ciemnym pąsem wina klomb oplótł. Deszcze srebrne,deszcze siwe,odchodzi październik Nie spotkają się jesienią latem rozłączeni. Liście z topól opadają w alejach w ogrodach, Piękni w pięknych sie kochają, głęboka woda, zielona woda. Sina mgła szare oddala, czerwone owoce, Jakże sie w tej mgle odnaleźć, głębokie noce, zielone noce. Konie śniade,kare konie, nikt nie jedzie do nas, Liście z topól opadają Piękni w pięknych się kochają. Głęboka wodo, wodo zielona. Głęboka wodo, wodo zielona. Głęboka wodo, wodo zielona. Słowa: M. Ośniałowski Śpiewa: Jan Pietrzak Muzyka J. Pietrzak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesień http://strony.aster.pl/mira1/piosenki-jesien/ms_jesien.htm W tym szarym ogrodzie, gdzie rosną gałęzie drzew Gdzie szepce ptak o swobodzie, marzeń nuciliśmy śpiew. Snuliśmy piosnkę kochania, w słońcu się kąpiąc wśród róż. Dziś nie ma pieśni ni łkania Jesienny przyszedł czas burz. Jesień trzyma straż, zwiędłą szczerzy twarz Czerwone spadają liście Coś szepce w wichrów poświście. Coś żalem przeszłości gra. Smutny przyszedł czas Sen miłości zgasł. Widać za bardzo kochałem, aby to mogło wciąż trwać. Nie pomne jak ją poznałem I nie wiem jak po niej łkać. Nie wiem czy w oknie jej rosną Pąki jaśminów i róż, Lecz wiem, że była mi wiosną Znikła, bo jesień jest już. Jesień trzyma straż, zwiędłą szczerzy twarz Czerwone spadają liście Coś szepce w wichrów poświście. Coś żalem przeszłości gra. Smutny przyszedł czas Sen miłości zgasł. Śpiewa: Mieczysław Święcicki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam biesiadniczki. Życie , ech życie, nie zawsze poukładane, Toczysz się życie misterną nicią utkane. Pędzisz galopem, byle nie zostać w tyle. Kolejny stopień na schodach ludzkich pomyłek. A już na szczycie widać, jak wszystko małe. Bawisz się życie naszą duszą i ciałem. Zostaną tylko zimnych marmurów tablice. Życie jest chwilką, jak godnie przeżyć cię życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś były noce jak sny Kiedyś w oczy patrzyłeś mi. Gwiazdy w dłonie spadały nam, Słowik pieśni miłowal Pięknie pachniał wśród nocy kwiat Dookoła wirował świat. Trudno było nam rozstać się, Kiedy oczy zamykał sen. To wspomnienie wciąż wraca tu Do tych murów zimnych jak lód I wyciska z mych oczu łzy... Kiedyś były noce jak sny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa w sieci. Cóż ci mogę dać oprócz tych słów kilku spóźnionych a może dojrzałych wreszcie aby je głośno powiedzieć. Choć mijają miesiące i lata nie jestem jeszcze gotów do tej spowiedzi której słuchają teraz setki internautów. Wciąż czuję się winny i ciąży na mnie ta niedokończona rozmowa sen przerwany przed świtem i wciąż pragnę tylko klęknąć przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORZECH___________witaj🖐️ Piekne wiersze👄Dziekuje! Madre slowa,,,, Życie jest chwilką, trzeba go godnie przezyc!!! Jak godnie przeżyć cię życie? Po prostu_____byc szczera wobec samej siebie. Podazajmy za swoim sercem,wtedy uszczesliwimy nie tylko sama siebie lecz naszych bliskich. Uwazam,ze bycie w 100% soba jest kluczem do szczescia. Wyznawac swoje wpojone zasady i nie zmieniac ich,niezaleznie od napotkanych osob lub sytuacji. Zycze kazdej z nas_____aby na swojej drodze spotkala osoby o tej samej wrazliwosci. Najwazniejsze odbierac na tych samych falach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Jesienne róże Andrzej Włast Tak niedawno był maj, byliśmy tak szczęśliwi, uśmiechnięci i tkliwi, któż te dni znów ożywi? Chłodną rękę swą daj, spójrz mi w oczy i powiedz, czy mnie kochasz? Ja wiem, to jest złudą i snem. Jesienne róże, róże smutne, herbaciane, jesienne róże są jak usta twe kochane. Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron, a serca biją jak dzwon, na jeden ton... Jesienne róże szepcą cicho o rozstaniu, jesienne róże mówią nam o pożegnaniu. I w liści chmurze idziemy przez parku głusz, jesienne róże więdną już. Ty nie kochasz mnie już, tak jak dawniej to było, całą uczuć swych siłą, to się wczoraj skończyło. Dzisiaj więdnie wśród róż nasza miłość gorąca, zanim zwiędnie jak kwiat, pozwól odejść mi w świat. Jesienne róże, róże smutne, herbaciane, jesienne róże są jak usta twe kochane. Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron, a serca biją jak dzwon, na jeden ton... Jesienne róże szepcą cicho o rozstaniu, jesienne róże mówią nam o pożegnaniu. I w liści chmurze idziemy przez parku głusz, jesienne róże więdną już. Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM BIESIADO! 🖐️ 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ Kochane Drzewka👄 dzis mamy szczegoly dzien! Trzydziesci lat temu gdy z Bazyliki Świętego Piotra w Watykanie donośny głos obwieścił światu „Habemus Papam” większość zebranych zastanawiała się kim jest nowy papież. Ciekawość wszystkich podgrzewały słowa nowo wybranego Ojca Świętego „Pochodzę z dalekiego kraju...” Totus Tuus. „Jestem, o Matko, cały Twój...” Dwa proste słowa. Jak czysta toń – przejrzyste. Cały Twój. A jeśli cały – to Całym swoim sercem, Całą swoją duszą, Całą swoją mocą, Całym swoim umysłem. A jeśli Twój- Boży. Pozdrawiam serdecznie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złota jesień Andrzej Włast Wiatr o smutku śpiewa i jak złota mewa w dal nieznaną mknie za liściem liść. Dni umierające, chore, blade słońce, mówią, że mi czas od ciebie iść. Choć nie patrzę w oczy twoje, pełne łez, choć milczymy, wiem, że przyszedł kres! Minie złota jesień, minie czas uniesień, sen o szczęściu już na wieki sczezł. Chcę jeszcze raz w oczu twych popatrzeć dal, nim pójdę w świat, nim zabiję w sercu żal. Wiem, czuję, że się miłość nasza kończy już, jak w jesienne dni kwiat ostatnich róż. Chcę jeszcze raz usłyszeć szept: "Ja kocham cię"... I potem iść, potem uciec, nie wiem gdzie... Nim liście z drzew opadną, nim zabraknie słów, tę pieśń rzucam do twych stóp. Pójdź pod złote drzewa, tam, gdzie wiatr rozwiewa liście, nuby smutki dawnych dni, Nie płacz, usiadź blisko, nim zapomnisz wszystko, usta uśmiechnięte podaj mi. Spójrz, babiego lata niknie srebrny len, wszystko minie bez tragicznych scen. Jeden uścisk ręki, jedno słowo: dzięki, dzięki ci za krótki szczęścia sen. Chcę jeszcze raz w oczu twych popatrzeć dal, nim pójdę w świat, nim zabiję w sercu żal. Wiem, czuję, że się miłość nasza kończy już, jak w jesienne dni kwiat ostatnich róż. Chcę jeszcze raz usłyszeć szept: "Ja kocham cię"... I potem iść, potem uciec, nie wiem gdzie... Nim liście z drzew opadną, nim zabraknie słów, tę pieśń rzucam do twych stóp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://pl.youtube.com/watch?v=rG6pO9G-QT4 Pan kiedyś stanął nad brzegiem, Szukał ludzi gotowych pójść za Nim; By łowić serca Słów Bożych prawdą. Ref.: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. 2. Jestem ubogim człowiekiem, Moim skarbem są ręce gotowe Do pracy z Tobą I czyste serce. Ref.: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. 3. Ty, potrzebujesz mych dłoni, Mego serca młodego zapałem Mych kropli potu I samotności. Ref.: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. 4. Dziś wypłyniemy już razem Łowić serca na morzach dusz ludzkich Twej prawdy siecią I słowem życia. Ref.: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów . ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarzębino pozdrawiam! "Myśli człowieka" Jan Paweł II Nazwiska nie wymieniaj. Zwiąż z jakimkolwiek "ja" to wszystko, co się otwiera i zamyka pod tchnieniem ust, to wszystko, co czasem umiera w klimacie serca, co chodzi za człowiekiem po całych dniach, co światło w noc przemienia i ciepło w mróz - to wszystko. Żyją ludzie i rodzą się pokolenia niosąc wraz z sobą ramiona, gwoździe i dziwny uraz. Wciąż się od Ciebie odsuwa, a nie oddziela się ziemia - więc rośnie w prostych myślach i niespodzianych konturach. Tak nie dorastać do ludzi, nie dorastać do różnych ludzi, których prawda, zawisa nade mną jak konar smutnego drzewa. A przecież wciąż próbuję i nieraz nawet się trudzę, i jeden profil rozumiem - ten właśnie, który opiewam. Nie dość jednakże niosę i nie dość ciężary dzielę. Nie dość, a myślę "zanadto", ileż razy myślę tak. Nazwisko moje zamilcz. Nie pozwól mi szukać siebie. Niech ślady moich stóp w własnej myśli zawiewa piach. "Poezja to wielka pani, której trzeba się całkowicie poświęcić: obawiam się, że nie byłem wobec niej zupełnie w porządku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jan Paweł II Starość wieńczy życie. Jest czasem żniw. Żniw tego, czego się nauczyliśmy, co przeżyliśmy; żniw tego, co zdziałaliśmy i osiągnęliśmy, a także tego, co wycierpieliśmy i wytrzymaliśmy. Jak w końcowej partii wielkiej symfonii, te wielkie tematy współbrzmią potężnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janowi Pawłowi 2 Jaka radość dzisiaj w niebie Aniołowie goszczą Ciebie Pan Bóg serce swe otwiera I do nieba Cię zabiera Niebo rządzi całym światem Ty mądrości będziesz kwiatem Tu na ziemi się sprawdziłeś Ludzkie serca odmieniłeś Lecz na ziemi bardzo smutno Bo bez Ciebie ciężkie jutro Tyś człowieka tak miłował I do Boga nas holował Jak ma płynąć łódź Jezusa Bez sternika do Chrystusa Co ma począć stado owiec Tam przed Bogiem teraz powiedz Kiedy pasterz w niebo wstąpił Wskaż kto by Cię tu zastąpił. autor:Dyrka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM SREBRNA AKACJO! 👄 Odpłynął barką do Ojca w niebie, długa i znojna była to droga, zostawił nam serce pełne miłości, a ból i cierpienie zabrał do Boga. Przez okienko u Ojca w niebie, uśmiecha się do świata i lud błogosławi, nie płaczcie za nim kochane dzieci On odszedł, lecz samych nas nie zostawił. Jak dobry Ojciec kocha Swoje dzieci, będzie nas wspierał pomagał w potrzebie, a pokój który tak szczerze umiłował, wyprosi dla nas u Boga w niebie. „Miejcie odwagę żyć...” mawiał nasz dobry pasterz. Więc mimo ciężaru krzyża, nie ugnę się i dumnie żyć będę. A Ty gołąbku pokoju skrzydlaty przyjacielu, zanieś od nas do Papieża melodię radości, którą tyle razy wspólnie śpiewaliśmy, niech znowuż doleci do Niego, ABBA OJCZE! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️🌻❤️ Abba Ojcze.......... Ty wyzwoliłeś nas Panie Z kajdan i samych siebie A Chrystus stając się bratem Nauczył nas wołać do Ciebie: Abba Ojcze! Abba Ojcze! Abba Ojcze! Abba Ojcze! 2. Bo Kościół jak drzewo życia W wieczności zapuszcza korzenie Przenika naszą codzienność I pokazuje nam Ciebie Abba Ojcze! 3. Bóg hojnym Dawcą jest życia On wyswobodził nas z śmierci I przygarniając do siebie Uczynił swoimi dziećmi. Abba Ojcze! 4. Wszyscy jesteśmy braćmi Jesteśmy jedną rodziną. Tej prawdy nic już nie zaćmi I teraz jest jej godzina 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla przemyslenia...
Nie zgub się w swoim kłamstwie! Sam już nie wiesz, co to serce? Sam gdzieś w myśli swej utknąłeś? Więc pamiętaj nigdy więcej Nie mów kłamstwa w domu swoim Nie oszukuj swych najbliższych Nie oszukuj wroga złego W sieci kłamstwa się zaplączesz I nie wyjdziesz nigdy z niego Sam pogubisz swoje szlaki Co jest serio, co na niby… Nie odnajdziesz swej wartości Będziesz bez wartości nikim: Miłość, wierność i oddanie W sercu szczerym niech zostanie! Niech nie chwyta się łajdactwa! Niech ucieka od krętactwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla przemyslenia...
Żyjąc w kłamstwie… Czym kłamstwo jest?? A czym prawdy gest?? Ilu ludzi łże?? A ilu do prawdy lgnie?? Ilu w kłamstwie tonie?? A ilu, co to prawda wie?? Powiedz tylko jedno… I to jest sprawy sedno: Jak żyjesz Ty?? Ja coś powiem… I nie tylko ja to wiem: Prawda-to motto me życiowe!! P-opatrz ludziom w oczy. R-ozpacz w nich kroczy. A-le Ty i tak ich okłamujesz. W-ściekłość w nich budujesz. D-nie i noce o Tobie prawdomównym śnie. A-le co to obchodzi Cię, nie?? by Dżoana …kłamać… …jak tak można…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA___________witajcie❤️👄🖐️ Dziekuje za piekne wiersze i piosenki👄 Juz jestem na nogach ,bo dzisiaj mamy wizyte u lekarza__dermatologa.. Mam kilka minutek,wiec wpadlam na BIESIADE___by delektowac sie Waszymi pieknymi wpisami 👄 Pochylam nisko glowe przed jedyna w swoim rodzaju tworczoscia naszego Papieza.Uwielbiam Jego poczucie humoru.❤️ Wizyta arcybiskupa :):):) Niemal całe miasteczko zebrało się przy parafialnym kościele w oczekiwaniu na przyjazd biskupa. Orkiestra dęta \'pożyczona\' z powiatu szykowała się do odegrania powitalnego marsza triumfalnego. Proboszcz co chwila nerwowo pocierał ręce, organista zaś kręcił się przy swoim chórze kościelnym udzielając ostatnich wskazówek. Wszyscy wypatrywali nie tyle zresztą w siną, ile raczej białą dal - jako że była to zima. Coś nagle zamajaczyło się na horyzoncie. Jedzie, jedzie! - rozległy się gorączkowe głosy w tłumie. Czarna kulka, hen na zbiegającej stromo ku miasteczku drodze, powiększyła się - wpierw obiecująco, później ku ogólnemu zawodowi: \'Toć to narciarz, a nie żadna lemuzyna biskupia!\'. Narciarz zbliżał się do oczekującego tłumu i niektórzy ze zdziwieniem spostrzegali, że spod narciarskiej kurtki widać było czerwoną sutannę. Dziwne to było, co prawda, któż jednak czas się nad tym zastanawiać, skoro nareszcie pojawiła się w dali ciemna plama, która nie mogła być czymkolwiek innym, jak właśnie samochodem arcybiskupa. Wśród tłumu przetoczył się szmer podniecenia i wszyscy gorączkowo wpatrywali się w dobrze już teraz widoczną ciemną limuzynę. W międzyczasie samotny narciarz w sutannie zatrzymał się tuż przy chórze kościelnym, zdjął narty i spokojnie bez pośpiechu wszedł do kościółka. Auto arcybiskupa zbliżało się. Proboszcz dał znak i orkiestra dęta \'gruchnęła\' triumfalnego marsza. Gdy samochód zatrzymał się, proboszcz podbiegł, by otworzyć ekscelencji drzwi. Organista wzniósł ręce do góry czekając na ukazanie się arcybiskupa, tłum wołał: \'Wiwat! Niech żyje!\' Ktoś już nawet zaczynał tradycyjne \'Sto lat\', gdy nagle zrobiło się cicho jak makiem zasiał. Wszyscy z wytrzeszczonymi oczyma patrzyli na otwarte drzwi limuzyny, przez które widać było, że na tylnym siedzeniu nikt nie siedział. \'Nie ma arcybiskupa - bąknął rozpaczliwie proboszcz\'. Tłum nadal stał cicho i jakby bez ruchu, gdy wtem w drzwiach kościółka ukazał się ministrant w białej komży: \'Arcybiskup jest już przy ołtarzu!\' - darł się wniebogłosy. \'Chodźcie do kościoła\'\". źródło: wp.pl Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się czuje piesek Jeden z watykańskich prałatów chciał się nauczyć polskiego, więc sprowadził sobie nasz elementarz. Nauka była jednak tak pospieszna, że kiedy chciał się nową umiejętnością pochwalić przed Ojcem Świętym, coś mu się pomyliło i zamiast: "Jak się czuje Papież", rzekł: "Jak się czuje piesek?". Papież spojrzał na niego zdumiony, po czym odpalił: "Hau, hau".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×