FACET NIE ZNOSI KRYTYKI !!!!

Dziewczyny chciałabym się Was zapytać czy Wy też tak macie, że jak powiecie swojemu facetowi, że zrobił coś lub zachował się nie tak jak powinien to się na Was obraża ?? Bo ja ze swoim tak mam :( Kocham Go bardzo i nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale czasami jak mnie wkurzy to mu mówię że nie powinien się tak zachować, a on się zaraz o to obraża. Ponadto on sam może mnie krytykować i ja się wcale na niego nie obrażam. O co chodzi??

nie wiem

Chodzi o to ze jest pojebany :o i ze bedziesz miala cale zycie przejebane z facetem ktory Ciebie moze krytykowac a Ty jemu slowa nie mozesz powiedziec

Nie chodzi o to czy będę miała p...jebane, czy nie, tylko czasami sobie myślę, że on przez to że mnie krytykuje to chce chyba podnieść swoją wartość. Ze mnie jest niezła laseczka, a on nie jest za ciekawy z wyglądu. Widzi że faceci się na mnie gapią na ulicy i krytykuje mnie, bo może myśli że przez to nie będę się uważała za niewiadomo kogo. Chyba nie rozumie tego że jest dla mnie jedynym facetem na świecie :(

Nie leczy sie wlasnych kompleksow ponizaniem innych a tym bardziej ukochanej osoby :o

problemu. Moge mu zwrocic uwage, ale wlasciwie nawet nie musze. Natomiast z takim przypadkiem jak twoj spotkalam sie w przeszlosci. Koles sie podbudowywal tym, ze probowal obnizyc u mnie poczucie wlasnej wartosci. Taki zwiazek nie ma sensu, bo z czasem przestaniesz wierzyc w to , ze fajna z ciebie laska

Do Autorki - przepraszam , ale jedno pytanie samo sie nasuwa.... on nie znisi krytyki - a niby dlaczego Ty musisz ja znosic ????

Aż tak bardzo mnie nie poniża, tylko czasmi coś walnie takiego że to mu się we mnie nie podoba czy tamto w moim wyglądzie, nie przejmuję się tym bo wiem że jest inaczej. Ze to tylko jego głupie gadanie, ja mu tak nie dosrywam, bo nie chcę mu sprawiać przykrości. Dlaczego on taki jest, jak to zmienić ??? Poradzcie, chociaż zaznaczam, że rozstanie nie wchodzi w grę, bo to nie jest powód.

Nie ma rady. bo on taki jest. Z tego sie nie wyrasta. Jezeli Twoj chlopak kiedykolwiek sie zmieni top tylko jezeli ON bedzie chcial popracowac nad wlasnym charakterem.... Teraz jest Ok , bo Ty jestes ulegla. Co by bylo , gdybys na kolejna krytyke odpowiedziala : "jasne ...za to Ty caly sliczniutki..." czy cos w tym stylu ?

Dlaczego on sie obraza a Ty nie mozesz???

Też czasmi walnę focha, ale on zaraz mnie rozśmieszy albo coś w tym stylu i jest ok, poza tym nie jestem żadną obrażalską księżniczką.

Jeszcze jest jedna sprawa jeśli chodzi o tą krytykę pod moim adresem. A mianowicie, on zachowuje się tak tylko wtedy jak jesteśmy sami, natomiast w towarzystwie cały czas by mnie miział :) mówi że nie wie co by beze mnie zrobił, łazi za mną wszędzie i się mną opiekuje, wszystko mi pod nos podstawia. Czyżby się czegoś bał ??? Może tego że znajdę sobie innego faceta ???

Co krytykujesz? Faceta, czy jego zachowanie? Nikt nie lubi być krytykowanym, ale jeśli on zrobi coś źle, to daj mu jednoznacznie do zrozumienia że krytyka dotyczy tego konkretnego, jednego zachowania, a nie osoby.

Chodzi oczywiście o krytykę jego zachowania, nie osoby czy wyglądu.

poza tym zawsze mu tłumaczę o co mi konkretnie chodzi, nie strzelam fochów bez oddzywania się, wole jak wszystko jes jasne. A on się zaraz obraża, już nic mu się nie chce, a wogóle najlepiej to by poszedł do domku i lezał w łóżku i chyba płakał :) To taka moja obrażalska księżniczka :)