skąd mężczyzna wie, kiedy może

Może to temat nie najwyższych lotów, ale zależy mi na odpowiedzi, jako że nie mam bogatego doświadczenia w tych sprawach. Skąd mężczyźni wiedzą kiedy z nowo poznaną kobietą mogą sobie pozwolić na seks, bo ona jest już na to gotowa? Jak wiadomo, jedne kobiety chcą seksu na 3 randce, drugie dopiero po 3 miesiącach - ja nie mam nic do ich wyborów. Chodzi mi tylko o to, po czym mężczyzna poznaje, kiedy kobieta jest już na to gotowa. Jakie sygnały są zwykle wysyłane przez kobietę? Czy tylko takie bezpośrednie, jak wyraźne zaproszenie do siebie do domu na noc? Albo położenie się na łóżku? Odpowiedzcie mi konkretnie, proszę. Załóżmy, że kobieta zaprasza mężczyznę (z którym miała już kilka "zwykłych" randek) do siebie do domu na herbetkę w dzień. Skąd mężczyzna wie, że teraz już może się do niej zacząć "dobierać" (przepraszam za wyrażenie)? Nie zawsze jak kobieta zaprasza do domu to chce seksu, więc czym to się różni. Mam nadzieję, że zrozumieliście o co mi chodzi i odpowiecie.

że facet dobiera się CIĄGLE, a kobieta po prostu odmawia :) Aż pewnego razu nie odmawia, on posuwa się dalej, dalej.... ona nie protestuje. I tak właśnie przedłużamy swój gatunek. :)

jak dostaniesz zastopowany to nienapieraj i juz jak bedzie chciala to nie bedzie cie po lapach strzelala

"Facet dobiera się ciągle" - nie obraźcie się, ale według mnie to jest odpowiednie tylko w pewnym wieku. Mnie chodzi raczej o sytuacje z ludźmi przed trzydziestką.

Załóżmy, że kobieta zaprasza mężczyznę (z którym miała już kilka "zwykłych" randek) do siebie do domu na herbetkę w dzień- herbatke ciasteczko czy żelka mogę sobie w domu strzelić, już samo zaproszenie do domu pod byle pretekstem jest wystarczającym bodźcem do zakupu ogumienia

hahhha;) no, ja ostatnio stopuję tkiegojednego po trzydziestce

a jak go stopujesz?

a polapach go, jak zawędrują nie tam, gdzie powinny

ja to bym chciala zeby moj facet sie do mnie dobieral przez caly czas

ja też...... chciałabaym mieć ich ze trzech