W co ubrac niemowlaka jesienia?

Dziewczyny, moje malenstwo urodzi sie jesienia. zastanawiam sie w co je wtedy najwygodniej ubrac,gdy jest w mieszkaniu(temp ok 18 stopni). czy ubierac dziecko w pajacyki,a pod to zalozyc body z krotkim,a moze lepiej z dlugim rekawem? bo chyba tak bedzie wygodniej niz zakladac kaftaniki i szpioszki, bo kaftaniki sie podwijaja? No i dziecko bedzie lezalo w rozku? jestem ciekawa jak Wy planujecie ubierac Wasze malenstwa?

śmierć pajacyką!!!!juz chyba tylko kaftaniki wiązane z koronkowymi kołnierzami są gorsze :o

dziewczyny, czy macie klopoty z czytaniem tekstu ze zrozumieniem? pytalam o rade odnosnie ubranek,a nie o komentarze na temat ogrzewania. temp u nas jest w zimie ok 18-20 stopni, zalezy.

u mnie tem w zimie tez jest w domu ok 18 stopni. Mam ogrzewanie :) Ale pytanie... w co ubrac. Problem egzystencjalny :O Jak robic dziecko sie nie pytalas :P

mysle ze body z krotkim i pajacyk to wystarczy tym bardziej ze malenstwo bedzie w rozku najlepsza temp dla maluch to wlasnie 18-20 stopni:) i sprawdzaj czy sie nie poci ale na szyjce nie raczki - raczki ma prawo miec zimne:)))

przeciez w tej temperaturze nie da sie normalnie mieszkac no co wy?

ty pani słownik ortograficzny spadaj stąd :o no nie wiem przy 18 stopniach to troche chlodno jest ale mysle ze body z dlugim rekawkiem jakas bluzeczka taka cieplejsza i polspiochy i przykryc czyms dzidzie i bedzie git :) i skarpetki bo nozki najlatwien marzna...odradzam pajacyki badziewie ciezko ubrac ciezko zdjac i trzepa sie napajacowac zeby przebrac pupe :P

jak sie ma pocic w takim zimnie?

no co ty \'schowaj do szuflady\' 20 stopni to zdrowa temperatura mi tam zawsze goraco jest:) fakt jak jade do rodzicow do Pl to umieram bo u nich 24 stopnie koszmar

a gdzie ty mieszkasz?na arktyce?

24 to zaden koszmar to normalna przyjemna temperatura

josephin czemu pajacyki ciezko przebrac? przeciez maja male napki miedzy nozkami - osobiscie lubie pajacyki i body no ale to sprawa indywidualnego gustu:) tak w ogole ja i siebie i dziecko (starsze) ale mam zamiar z maluchem tez tak postepowac- ubieram tak samo czyli ja krotki rekaw ono tez- efekt - moja mala wcale nie choruje i goraca dziewczynka z niej:))) znajomych dzieci -czesto przegrzewane w mysl starej zasady ubieraj dziecko o jedna warste wiecej niz siebie sporo choruja

no widzisz schowaj do szuflady ty myslisz jednotorowo dla ciebie 24 przyjemna temperatura - wolno ci:) moi rodzice tez tak lubia - a inni wola 18-20 i dla nich to tez przyjemna temperatura - kazdy czlowiek jest inny - o tolerancji i zrozumieniu slyszalas?:))

siobhan- dzieki, chyba jetses w Irlandii?:) ja tez jak jade do rodzicow, i jest tam 24 stopnie w mieszkaniu-to gotuje:)dzieki za rade.pozdrawiam.

no chyba ze takie rozpinane miedzy nozkami,ja mialam na mysli takie z odpinana z tylu pupa...tych nie cirpie i wywalilam wszystkie :o

bebe 30 nie jestem w UK ale to podobnie poza tym mi cale zycie goraco bylo wiec tu sobie zawsze ustawiam temperature na 20 stopni:)))

josephin no takie z klapa z tylu sa do kitu - zgadzam sie pozdrawiam was dziewczyny:)

Moje dziecie tez przyjdzie na swiat jesienia. Mam pytanko, co do wozka? Jak ubrac jesienia i zima? Kombinezon zimowy + cieply koc w glebokim wozku wystarczy na zime? Czy trzeba miec ocieplany spiwor do wozka? Kolderke czy co? Bedziecie malucha trzymac w rozku w ciagu dnia czy tylko noca do spania???

siobhan, tez mi sie wydaje,ze takie pajacyki rozpinane przez srodek brzuszka, i na nozkach-powinny byc wygodne,a pod to body z krotkim rekawkiem-i powinno byc ok. malenstwo bedzie lezalo w rozku lub kocyku. kaftaniki wydaja mi sie malo praktyczne-przez to ze sie podwijaja. a w pajacykach dziecko moze byc ubrane dzien i noc,nawet wsadze dziecko do spiworka-i smigamy na specerek:)

Lucyjka, wydaje mi sie,ze jesli dziecko jest w glebokim wozku to kombinezon i kocyk powinny wystarczyc. zalezy tez chyba jaka temperatura bedzie na zewnatrz, bo jesli spadnie ponizej zera to wtedy moze trzeba zalozyc tez spiworek? tez nie mam pojecia:)

ruda jola jasne ty wszystko wiesz lepiej pokazalas poziom nie ma co, prymityw lucyjka zalezy w jakim klimacie jak UK to kombinezon i kocyk wystarczy a moze byc az nadto - jesli taki naprawde gruby kombinezon kombinezon i spiwor to na polska mrozna zime a jak malo to i kocyk dodac co do rozka - ja nie uzywalam z mlodsza corka a teraz kupilam ale jesli bede uzywac to sporadycznie:) a do lozeczka mam grobag- takie spiworki - jeden to 1 tog czyli bardzo cienki a drugi to 2.6 tog troche grubszy ale chyba sie nie przyda bo jak bedzie malej chlodno to podkrece ogrzewanie w jej pokoiku:))) bebe 30 ja jestem zwolenniczka pajacykow najlepsze maja w mothercare i duzy wybor wzorow i rozpinane miedzy nozkami - dobre tez sa mama & papas ale maja ograniczony wybor kolorow a ja nie lubie rozowych i niebieskich:) za kaftanikami tez nie przepadam:)))

x

siobhan, to ja bebe-musialam zmienic pseudonim bo ktos sie wczesniej pode mnie podszywal i zablokowano mi dostep:(bede teraz hania. dziekuje za rade-poszukam w mothercare zatem. widzialam w next-pajacyki z wywijanymi lapkami,aby malenstwo sie nie drapalo. a czy takie pajacyki, rozpinane z przodu,ale po boku brzuszka i nozki sa praktyczne?

Co do tej temperatury, to własnie zalecane jest ubrać sie cieplej (zimą0 w domu, a miec chłodniejsze powietrze (dzczególnie przy dziecku). Ja to zima nawet non stop wietrze, albo uchylam okno- nie nawidze upałów w domu...ale to indywidualna sprawa

siobhan skoro zyjesz w UK musisz oszczedzac bo pojechałas tam zarobic a nie pławic sie w luksusach czytałam cocnieco twoich wypocin na inym topicku i nie pieprz ze lubisz jak w domu jest zimno bo ty po prostu nie jestes w stanie zapłacic za ogrzewanie takie jak powinno byc w domu przy małym dziecku oszczedzsz na czym mozesz i na ogrzewaniu tez proste zaden polak tam mieszkajacy nie zyje tam na poziomie choc kazdy pisze ze tak wiem cos o tym od znajomych wiec mozesz mydlic oczka innym a nie mnie

ruda jola, jestes tak zalosna,ze prosze cie-nie zajmuj wiecej miejsca na tym forum,skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia na temat, ktory przedstawilam.

sama jestes załosna dziewczynko bez ogrzewania

Rany, nie ma co robic awantury o ogrzewanie :P Mieszkam w Norwegii, zimy mrozne, ale nie zaden \"Sybir\". Dzieki Siobhan, chyba jednak zainwestuje w spiworek ;) U nas nie takie lagodne klimaty jak w UK. W domu mamy raczej chlodno, szczegolnie w sypialni, bo tak lubimy. Zgadzam sie z Julli, ze to zdrowiej niz sie przegrzewac. Mysle, ze w dzien bedzie ok. 20-22 C, a w nocy w sypialni dziecka ok. 17-18.

a w co ubrac niemowlaka jesienia gdy w domu jest 23-24 stopnie? sam pajac wystarczy?

hop