Kto zna się na przepisach otrzymania mieszkania z przydziału??

Mój mąż został wymeldowany z mieszkania mamy (bo mieszka tam teraz ok. 7 osób- a to klitka- córka ma dzieci). Nie miał pretensji, bo mieszkaliśmy gdzie indziej - u mojej babci w domu. Babci odbiło i nas wyrzuciła na bruk (ja jestem dalej u niej zameldowana , ale do akcji wkroczył wujek pijak i teraz się ciągnie w sądzie sprawa). Jesteśmy bez dachu nad głową- mieszkamy teraz "to tu to tam". Mamy rozdzielność majątkową. W Urzędzie powiedzieli, że aby mąż dostał jakieś mieszkanie z przydziału to musi być gdzieś zameldowany chociaż na tymczasowo, ale nikt nie chce go tak zameldować, ma dochody stałe, ale nie stać nas na wynajęcie nawet 1 pokoju- takie ceny, że szok. Nie wiemy co mamy zrobić, jeśliby nam ktoś pomógł to będziemy wdzięczni do końca życia.

jeśli by ktoś mógł nas jakoś naprowadzić, please

?

sorki,........- mieszkaniowego, chodzi o takie mieszkanko jakiekolwiek z urzędu

mieszkaniowy? Heh to nie PRL ;)

no ale są w urzędach listy oczekująsych i z tego co pamiętam to niektórzy dostają w pierwszej kolejności

moze idz do mopsu spytac...

NO TO IDZ DO TEGO URZEDU! I sie zapisz. Nic dziwnego, ze tak skonczyliscie - to sie chyba niezaradnosc nazywa :O

Mysle,ze najlepiej spytac w Osrodku Pomocy Spolecznej ,oni powinni wiedziec do jakiego urzedu skierowac wniosek. Z tego co wiem,to miasta maja takie lokale,ale jest ich niewiele,warto jednak sprobowac

byliśmy w Urzędzie ale tam nam właśnie powiedzieli, że trzeba mieć zameldowanie tymczasowe , ale nie mamy możliwości żadnej na takowe

i nie "niezaradność"- BO TAM NAS NIE CHCĄ WPISAĆ!, a łaziliśmy już nie raz

w urzedzie miasta , mozesz się starać o prezydział lokalu z zasobów gminy ale możesz zcekać parę latek, na pocz ątek listy wskakują najczesciej samotne matki z małoletnimi dziećmi, wielodzietne rodziny , osoby niepełnosprawne, młodzież opuszczająca placówki op.-wych. Jak po złożeniu wniosku i uzyskaniu miejsca na liście bedziesz molestowała często prezydenta miasta to może coś wskurasz.

mówicie, że w MOPSI-e ??, zadzwonię

teoretycznie gmina ma obowiązek zapewnić lokal swoim mieszkańcom ale czy trzeba być zameldowanym to nie wiem bo nie pracuję w UM

ale oni w tym urzędzie nie chcą nas na listę wpisać w ogóle :(

swoje pytanie - poki nie bedziesz miala meldunku to z wpisania na liste nici.

nie mogą was rodzice zameldować na pobyt czasowy?

no ale nie mamy gdzie mieszkać a na siłę nikt nas nie chce zameldować (męża)

aaa, juz doczytałam, no to nieciekawie :(

mamy taką sytuację rodzinną, że nie ma takiej opcji

no ja wiem :(