posiadanie dziecka majac 20lat to chyba lekka patologia?

PAULAAA- a dawanie w wieku 15 lat to też dar.

A ja jutro kończe 23 lata i spodziewam sie 2 dziecka, zawsze marzyłam żeby mieć rodzine, męża, dzieci i udało się, jestem szczęśliwa, a to co uważają na mój temat inni gówno mnie obchodzi

Eliza i gratuluje , zawsze chcialam miec dwójke dzieci , jak narazie mam jedno , druga ciaza obumarła :( , pozdrawiam cie

fajnie bajki piszecie chcecie sie dowartosciowac z tymi wpadkami?

POMARANCZOWA_________________ WREDOTA

Ja tam w cudze życie z butami nie wchodzę. Przeszkadzają mi dziewczyny, które podrzucają wnuki rodzicom, biją, wyzywają dzieci, klną, palą, piją przy dziecku i tyle. Jeżeli 20-latka potrafi wychować, wykarmić i wykształcić dziecko, to chwała jest za to, a już na pewno macierzyństwo w tak młodym wieku nie jest powodem do wstydu. Przykre są komentarze Młodych mam: kiedy ja będę miała 30 lat, to moje dziecko będzie już duże, a te staruchy, które zdecydowały się rodzić po 30-stce będą wyglądały jak babcie.

dio zaplanowane wszystko swietnie to podsumowalas,uwazam,ze masz racje w 100%. Dla mnie bardziej nienormalne jest,ze pierwsze dziecko rodza prawie 4o letnie kobiety:-o

najlepiej urodzic w wieku 20 lat a pozniej liczyc na pomoc panstwa.Bosche jaka durnota ta tym forum siedzi.

jak bede miała 30 lat to bede miała pierwszosklasistkę do któej bede miała mnóstwo cierpliwosci i wyrozumiałości za względu na młody wiek :)

Nikt nie popiera bezmyślnego płodzenia dzieci. Ja urodzilam w wieku 22 lat,skonczylam z mezem studia/dzienne/ i w wieku 29 lat mam juz wszystko:)-dziecko samodzielne,dom -kupiony prawie calkowicie za gotowke,oboje niezla prace,wiec w czym problem. ciekawe dlaczego jestes taka zlosliwa?;)To twoje swietne samodzielne zycie chyba nie jest az takie bezproblemowe;)

roboty!!bo od tego siedzenia na kafe reszte rozumu ci wyzarlo

kolejna beznadziejna dyskusja....

wzięła slub po niecałym roku urodziła planowane dziecko i co? studiuje wróciła na uczelnię niecały miesiac po porodzie...gdy były egzaminy przyjezdzała z synkiem i siostrą i jakos nie podrzucała malucha rodzicom...mąż utrzymuje rodzinę i sobie bardzo dobrze radzą.. i nie żawsze młode kobiety wpadają!

hm, to ja też jestem patologia :D jak miałam 19 lat znalazłam dobrą pracę w zagranicznej firmie, 20 wyszłam za mąż, dziecko odłożyłam na 2 lata bo oszczędzałąm na mieszkanie. Jak miałam 22 lata urodziłam i kupiłam mieszkanie. Jak miałam 24 znalazłam jeszcze lepszą pracę w dużym szwedzkim koncernie i poszłam na studia. Skończyłam 2 kierunki, zmieniłam mieszkanie na większe, kupiłam samochód potem drugi. I wtedy urodziłam drugie dziecko bo 35 lat to ostatni dzwonek na ostatnie dziecko wg mnie. Te niby niepatologiczne różnią się ode mnie jedynie tym, że ja mam już prawie dorosłą córkę i maluszka a one tylko maluszka...

I jeszcze jedno, bo zaraz pewno podniosą się głosy, że młodym matkom rodzice wychowują dzieci. Otóż kiedy urodziłam córkę mieszkaliśmy u rodziców i ja poszłam na wychowawczy. Moja mama miała 47 lat i 7 letnie dziecko i oczywiście pracowała. Jak myślicie na kogo spadło gotowanie, odbieranie brata ze szkoły i pomaganie mu w lekcjach hm? Tak, że czasem to dzieci wychowują inne dzieci rodzicom :D:D:D

nie pije nie pale nie bije nie puszczam sie urodzilam majac 23 lata oooooo moj boze nie wiedzialam ze to patologia autrce tego topiku polecam PRAMOLAN

o chodzeniu na wywiadówki nie wspomnę :D:D:D:D:D

iwonn - 20 a 23 lat to jest różnoca - przez te 3 lata można już skończyć jakąś konkretną szkołe, a nie powiesz, że 17-20 latki to jest to.

Ja urodziłam po 30-stce i gdybym mogła cofnąć czas, to niczego bym w swoim życiu nie zmieniła. Wydaje mi się, że dużo zależy od samej chęci do macierzyństwa. Kiedy moje 20-letnie koleżanki decydowały się na dziecko, ja tego nie rozumiałam, bo po prostu tego nie czułam, nie chciałam mieć dziecka. Na dziecko zdecydowałam się dopiero wtedy, kiedy poczułam, że to już ten moment. Nie moja wina, że właściwy moment przyszedł tak późno.

Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 18 lat, fakt ciąża była nieplanowana. Pózniej drugie dziecko w wieku 22 lat i trzecie w wieku 26 lat było juz planowane. Zawsze chciałam miec przynajmniej troje dzieci i tak mam. Przez cały ten czas, z przerwami na urlop macierzyński studiowałam i pracowałam jednoczesnie. Teraz dzieci mam juz praktycznie "odchowane". Mogę się realizowac na innych polach, a wciaż jestem młoda i pełna sił i zapału :-) Wczesne macierzyństwo, jak się wie czego się oczekuje od zycia i konsekwentnie do tego dązy równiez ma swoje dobre strony...

no to 4 po 40, bo tutaj kobiety często mają "wpadki"

według anonimów z kafe : ciąża w wieku : -lat - nastu - głupota nieodpowiedzialność puszczalstwo -20-dzistu patologia marnowanie czasu -30-stu za stara bo dziecko może być chore . -40-stu nawet nie wspomnę .... więc kiedy ? --------------------------------------------------------------------------------- Uważam ,że macierzyństwo - instynkt pozwala mądrej kobiecie na bycie matką i samorealizacje w każdym wieku !! -------------------------------------------------------------------------------- Dziwi mnie podejście \"wiekowe\" - to indywidualna sprawa - zresztą anonimy z kafe nie wychowyją tych ,że dzieci więc po co rady w stylu \"dobra ciocia\" -------------------------------------------------------------------------------- Dziecko jest największym skarbem jaki kobieta może dostać od losu nie wazne w jakim wieku ....ważne jak swój skarb pielęgnuje ---------------------------------------------------------------------------------- Mam 24 lata i 14 miesięczną córeczkę którą z mężem uwielbiamy i bez której nie wyobrażamy sobie zycia - oboje czujemy jakby była z nami od zawsze .... Nie czuję się patologia. Nie pijemy , nie cpamy , nie bijemy .... Mała ma wszystko czego dziecko w Jej wieku potrzebuję ...a czasami nawet wydaję mi się ,że ma za wiele ...... --------------------------------------------------------------------------------- Nasze dziecko jest dla nas darem od losu dla Niej chcemy dobrej przyszłości ....dla Niej podnosimy kwalifikację .....dla Niej jesteśmy osobno z mężem .... Dla niej chcemy być lepsi ..... I dzięki Niej mamy duzo więcej niż nasi rówiesnicy bez zobowiązań .....

wg anonimow najlepiej jest klasyfikowac kobiety w tym wieku nie bo gówniara puszcza sie w tym stara a w tym to można jeszcvze tyle zrobić a dziecko przeszkadza nie każda zajmie sie sobą i sam siebie oceni czy jest wartościową kobietą ja mam 24 mąz 27 i spodziewamy się pierwszego dziecka które jest oczekiwane mamy wszytsko chcemy wiecej dle naszego synka i m,acierzyństwo w niczym nie przeszkadza uważamn że mobilizuje do działania

ja urodizlam dziecko jaqk mialam lat 21 nie sadze zeby to byla patologia...

namilkkka ...czwarte dziecko, o ile będzie urodzi sie przed moimi 35 urodzinami, (teraz mam 33) nie chce ryzykowac zdrowiem mojego dziecka...z całym szacunkiem dla wyborów innych ludzi, ale moim zdaniem w wieku 40 lat powinno kupowac sie kremy przeciwzmarszczkowe, a nie pieluchy..

"Posiadlam" dziecko w wieku lat dwadziescia jeden i jedna druga:) Bylam wowczas poltora roku po slubie i bardzo pragnelam zostac mama:) Patologia jak nic:) Dzisiaj moj synek ma 9 lat i ma mloda, wyluzowana matke:)

wy naprawde nie macie o czym myslec w wieku 19- 20 lat tylko o dziecku i rodzinie ? uwazam ze posiadanie dziecka w tym wieku to nie jest zadna patologia ale moim zdaniem jest to zdecydowanie za wczesnie

ja marzyłam o dziecku i rodzinie juz mając lat 15, jak poznałam swojego ukochanego :-), moje dzieciństwo i rodzina nie wygladały różowo, dlatego pragnęłam czegoś czego nie miałam...czasem tak jest...nie uwazam ze pragnienie posiadania dziecka i rodziny jest czyms złym, to naturalne, gorzej jak młoda kobieta zachodzi w ciażę której kompletnie nie akceptuje i nie jest na nia gotowa, wtedy to jest dramat...

15 lat ???? przeciez sama bylas jeszcze dzieckiem