diwne zachowanie

rodzice mojego chlopaka nigdzie nie wychodza i nie wyjezdzaja. wg mnie jest to troche diwne, nigdzie nie wychodza z domu, nie spotykaja sie ze znajomymi. nie wychodza do nikogo na jakies imieniny urodziny itp. sam tez nic nigdy nie robia. w zasadzie jedyna rozrywka jest telewizor. jego matak nie pracuje. caly dzien jest w domu, robi tylko jakies zakupy. maja wlasny biznes i duzo pieniedy z tego. nigdzie nie wyjezdzaja chociax maja duzo wolnego czasu. potrafia siedziec od godziny 8 rano do 24 przed telewizorem. z moim chlopakiem jak byl maly tez nie wyjezdzali. nigdzie nie wychodzili z nim ani do kina czy do teatru. sami tez nie chodza. chyba od 20 lat nie wyszli do miasta. dla mnie to dziwne. w domu okropny balagan. kocham mojego chlopaka ale zastanawiam sie czy nie uciec od tego. dla mnie jest to nienormalne. zadnych wyjsc spotkan wyjazdow tylko w domu.kazdy czlowiek ma jakas pasie widze po rodzicach moich , znajomych itp. kazdy czeka na lato zeby gdzies wyjechac, wychodza do kina teatru do restauracji do znajomych. a oni nic. nawet nie robia swiat w domu bo nie chce im sie. swieta to telewizor. takie siedzenie i gnicie i zbieranie kasy.

No to jak?Mają swój biznes,a siedzą przed telewizorem od 8.00 do 24.00?Kto biznesem kieruje? ♥♪♫

nie wiecie moze w jakim markecie dostane tanie biurko??

Mój stary to taki palant też. Całe lata w nic nie wlozyl kasy.Mieszkanie mamy tragiczne,nawet jak mial prace nic nie robil. Brudas. Mama za to lubi czytać,zawsze ją wiele interesowało. Niekotrzy ludzie już tacy sa...do niczego.

no to jak to jest z tym biznesem? kto tym kieruje? może się wypalili? :O

biznes jest.ale juz na tym etapie nie trzeba mu poswiecac duzo czasu. zrezta jedo jciec tylko sie tym zajmuje a matka nie pracuje.ojciec pracuje od pon do piatku 8 h ale nie zawsze.sobota i niedziela oraz swieta siedza razem caly dzien przed tv. jego matka codziennie. tylko cos gotuje. nie sprzata nie spotyka sie z nikim. ani kino , wakacje rodzina teatr basen nic. ma dotego jeszcze jakies uzaleznienie od zbierania. wszystko musi miec. teraz bylismy na wakacjach i dla niej jest to dziwne ze sie wyjezdza nad morze jezioro, lepiej kase wydac na jakies duperela jak to ona robi. smutne to jes. uwaza sie za jakas wielka bogata pania, wszystko najlepiej wie. nawet gdzie warto pojechac za granice chociaz nigdzie nie byla.

a ile masz latek kiniu? Odnosze wrazenie ze niewiele:D

26 lat to dobrze ze niewiele

Tak? A myslalam ze 13: D

niestety, niektórzy tacy są że świata nie widzą poza tv :-o smutne dla mnie to jest tymbardziej jak to są młode osoby

dziwna to ty jesteś...nie wierzę ,że jest tak jak napisałaś ...po prostu ich nie lubisz i wieszasz na nich psy... nie masz się gdzie wyżalić więc problem roztrząsasz na forum...współczuje tylko temu chłopakowi :O:O:O

tak jest.

Jak masz 26 lat to powinnas wiedziec ze nawykow w pewnym wieku nie idzie zmienic-jedyne co pozostaje to sie z nimi pogodzic

to jest ich zycie to ze siedza i gnija w mieszkaniu gdzie nawet okien sie nie otwiera to ich sprawa. ale widze ze takie zachowanie przeszlo tez na ich syna. strasznie brudzi i nie sprzata. no i tez nie bardzo chce wyjezdzac. czy tez wychodzic. tak go wychowano. nigdy nie chodzil nigdzie z rodzicami. jako dziecko cale wakacje spedzal albo w przetrzkolu albo na podworku. a jego mama byla caly czas w domu. teraz widze ze jest podobny do matki. kocham go ale jego matka jes strasznie natretna. potrafi zadzwonic do niego zeby wrocil do domu i i np wywiercil jej dziure w scianie

co?

nie ni czasem sie zdarzy ze chce np miec jakis nowy obraz. ciezko to nazwac remontem.matka twojego chlopaka przynajmniej sprzata a u mojego smierdziw mieszkaniu jak sie wchodzi. chociaz mozna powiedziec ze jest ,,luksus''. gotowac gotuje ale dla 3 osob. jak np chlopak zje cos na miescie abo w pracy i w domu potem nie chce to jest wrzask. ze nie chce jesc i ze to moja wina bo ja mu nie pozwalam jesc tego co ona robi. ostatnio zostali zaproszeni na grila oczywiscie nie poszli. ja wracam z chlopakiem do niego a jego matka z grilem na balkonie. szok. dodam ze nie maja domu tylko mieszkanie w bloku. a ona z tym grilem stoi i dymi do sasiadow.

więc jednak cos robi poza oglądaniem tv:D

\"w przetrzkolu\" ??? :D:D:D:D:D:D

rozbawilo mnie to slowo :P co do problemu to powinnas porozmawiac z chlopakiem i powiedziec mu to, co nam. moze w bardziej delikatny sposob, zeby nie robic mu az tak wielkiej przykrosci. Jesli uwazasz, ze takie zachowanie nie jest normalne to mu to powiedz, bo pozniej mozesz tego zalowac. pozdrawiam :)

a wy jak piszecie na klawiaturze to nie robicie literowek. wiem ja sie pisze przedszkole. ja robie duzo bledow jak pisze. nie stawiam tez przecinkow krobek, duzych liter. ani ą ę ł.

co do jej zachowania do mnie. to mnie nie lubila od poczatku ale ona nikogo nie lubi zreszta nie mam kogo nawet. podobno buntuje chlopaka jestem zla i niedobra. chociaz ostanio jakas taka milsza sie zrobila, rozmawia ze mna pyta sie o cos itp. ale to chwilowe napewno przejdzie jej szybko. zawsze ma zal ze zabieram czas chlopakowi . bo on jest jej potrzebny w domu. tylko do czego tego nie mowi