Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała333

Szukam pracy pilnie

Polecane posty

Gość mała333

poszukuje pracy już od jakiś 3 lat.Najpierw byłam niewygodna do zatrudnienia bo nie miałam studiów i stabilizacji(męża,dzieci)..teraz kiedy mam to wszystko jestem niewygodna bo za dużo trzeba zapłacić magistrowi.(a ja nie jestem wybredna ani tez zbyt wymagająca)..poddaje sie powoli a jedna pensja męża nie starcza na życie,żłobek i opłaty...mam iść kraść???Co za chory kraj i ustój...nie chce wyjeżdżać za granicę bo tu mam całą rodzinę i wolę zostać tu u siebie..Mam dwa zawody w tym studia z dwóch specjalności.Wrocław niby duże miasto a pracy jak na lekarstwo jak są jakies ogłoszenia to albo nieaktualne,albo publikowane pod kogoś konkretnego kto już pracuje na danym stanowisku,albo wogole pracodawcy nie odpowiadają na oferty nawet jeśli mieliby mi powiedzieć "cześć"jak czapka. a tak takie łudzenie się i czekanie w nieskończoność...takie fałszywe ogłoszenia dają nadzieję takim jak ja ale też szybko ją zabierają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdjkskk
No ja też tego nie pojmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko naga prawda ma monopol na sukces , jesli masz znaczne ubytki w szarych komórkach to koniecznie daj je sobie uzupełnić kitem nagiej prawdy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kseniawe
Nie wierzcie złodziejowi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mala 333
ja szukalam tez przez 3 lata z malymi przerwami na prace ktore byly niczym innym, jak wykorzystywanie ludzi, w koncu zapisalam sie do urzedu dla bezrobotnych i w koncu znalazlam cos, co moze nie jest praca moich marzen, ale ludzie sa mili , pensja niczego sobie i mam normalna umowe o prace. Sama bylam w szoku, ze taka prace mozna znalezc na bezrobociu, ale udalo sie :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwiedzaj codziennie portale pracy np. gazeta.pl czy inny regionalny np. w przypadku 3miast www.trojmiasto.pl codziennie są nowe ofert, na pewno w końcu coś znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henia7
Do mała333 Witam i współczuję sytuacji w jakiej jesteś.Ale nie poddawaj się!!! W oczekiwaniu na etat zawsze możesz się zająć pracą z nienormowanym czasem pracy np.podjąć współpracę z którymś systemem MLM. Działają one w różnych dziedzinach .W wiekszosci nie wymagają wkładu finansowego, jedynie własnych chęci i trochę czasu. Właśnie od tych dwóch spraw uzależniony będzie Twój sukces!!! Możesz zdobyć niezależność finansową!Jeśli jesteś zainteresowana i potrzebujesz pieniędzy to zachęcam do skorzystania z mojej propozycji. Skontaktuj się a pomogę Ci zaistnieć.Podaję swój adres E-mail: henia7-57@o2.pl lub tel. 0506-102-712

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mir33a3
"mała333", napisz do mnie na maila. Prawdopodobnie będę miał pracę dla Ciebie we Wrocławiu, jeżeli chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
kolejne dni łażenia po mieście,kolejne telefony,wysyłanie cv...i pudło nic konkretnego same obiecanki jak do tej pory...niezobowiązujące szkolenia nie wchodza w gre jeszcze takie za ktore trzeba placic bez gwarancji podjecia pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
Rece mi już opadaja.Nie chce mi sie wstawac rano z lozka by wyprawic dzieci do żłobka i szkoły a męża do pracy.Sprzatam,gotuję,piorę i idzie mi już to uszami bo siedzenie w domu nie daje pieniedzy.A trzeba ich coraz wiecej.Dziecko wyrasta z łozeczka potrzebuje lozka.Podreczniki dla starszego syna 250 zl,mundurek 50,ubezpieczenie 50,zlobek 300....a prad,gaz,woda,czynsz???A życie???A pensja męża 1100z.Iść kraść czy co???Przez wakazje złozyłam 17 sztuk cv do firm oczywiscie mailem bo teraz maja takie wymagania..bylam na rozmowach kwalifikacyjnych(obiecali ze zadzwonia;),pisalam nawet jakis glupi test w naborze do drogówki wrocławskiej bo niby mają braki,najlepiej niby na teście wypadlam,przeszłam rozmowe z trzema naczelnikami i mialam czekac na telefon....152 kandydatow ja niby bylam najlepsza i co???????????????Jezu nie wiem już co robić a długi coraz większe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała coś ci powiem, jak takie długi to nie ma co czekać na super pracę. Na twoim miejscu zaczepiłabym sie nawet w jakimś sklepie a w międzyczasie dalej rozsyłałabym cv do różnych firm. I w ten sposób można kryzys przeczekać. Jak sytuacja przyciśnie do muru to i 1000zł dobre, które można na kasie w spożywczym zarobic. Jak nie ma na życie to trzeba ambicje schować do kieszeni. Przynajmniej tymczasowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
Tu nie ma ambicji,a w sklepach szukają parobków na 12 lub 14 godzin w soboty i w niedziele za 800 zl ja wolontariuszką nie jestem a studia tez musialam robic za panstwowe pieniadze ktore we wrzesniu mam zaczac oddawac bankowi 250 zl miesiecznie z czego?????Na splate samego kredutu studenckiego nie zarobie w spozywczym a gdzie zycie dzieci i gdzie w tym wszystkim ja i moje marzenia...nie ambicje ale marzenia o stabilnosci o nie martwieniu sie o przyszlosc swoja i dzieci...o normalne życie..gdzie w sklepie moglabym kupic dobre maslo a nie szukac najtanszej margaryny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skoro dla ciebie 800zł to nic to dalej użalaj sie nad swoim życiem i marz o maśle zamiast margaryny. Gdyby mnie sytuacja zmusiła podjęłabym się każdej pracy. Ale ty zamiast wziąc sie za cokolwiek jęczysz tylko. I nie mów takich głupstw, ze w sklepie jest harówa po 14 godzin. To już nie te czasy.... a ja nie mam na myśli hipermarketów. Powodzenia w takim razie.....żebyście tylko z głodu nie pomarli bo tobie szkoda swoich sił na pracę. Zresztą ja też zaczynałam od pracy po 10 godzin za 600zł i jakos mi się udało:O Znam jedna taką, która robi z siebie cierpiętnicę. Skarży sie, ze na nic ją nie stać ale do pracy nie pójdzie bo 800zł to dla niej za mało, woli już nic nie robić. Oczekuje chyba, ze dostanie stanowisko dyrektora w międzynarodowej firmie na dzień dobry:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla przykladu: Sklep Lewiatan zanim zaczęłam pracę w obecnej firmie pracowałam tam. dostawałam 1400zł podstawy a pracowałam na dwie zmiany po 8 godzin i raz w miesiacu w sobotę po 7. A taki na przykład lewiatan jest w każdym miescie i zawsze szukają ludzi.... po prostu ci sie nie chce, taka jest prawda. No cóż ma sie te ambicje nie chce sie isc do takiej pracy ze skończonymi studiami. Ja to rozumiem bo praca w sklepie dla osoby z mgr przed nazwiskiem nie jest szczytem marzeń. Ale do cholery! Dzieci trzeba ubrać i nakarmić prawda?! a długi trzeba spłacić?! Kurwa zadaj sobie pytanie. Lepiej miec 1000zł czy nie mieć nic?! Po prostu jesteś opierdalaczem i tyle. i na pewno nie będę ci współczuć, bo na własne życzenie nie masz pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tika Waylan zgadzam się z Tobą w 100%. Wielu szuka tak jakby wcale nie chciało tej pracy znaleźć. Chcą pracować w pracy na etacie i najlepiej 8h z czego 6h przesiedzą lub przełażą. Praca przez 8h bez czasu na przerwę ich przeraża, a pracę w sklepie kojarzą z hipermarketem. Ależ oni szukają wymówek na swoje postępowanie.Co znaczą przyzwyczajenia i lenistwo. A przecież, tak jak Ty można zacząć od tych 800zł i wyrobić sobie pozytywne nawyki, które mogą pomóc w znalezieniu już konkretnej pracy. Ale po co szukać. Państwo na pewno o nas zadba. I jeżeli nie znajdziemy pracy przez całe życie dostaniemy emeryturę socjalną. Obudźcie się! Nie ma darmowych pieniędzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
wiecie co tak naprawde nie wiem co wami kieruje...jakbym chciala być parobkiem ,wolontariuszką ktorej na rachunki nie starcza to pewnie poszlabym pracowac za te 800 i dalabym sie wykorzystywac po 14 godzin jak do tej pory kiedy pracowalam w Auchan zarabiajac niecale 800 zl za 14 godzin dziennie....na studia wydalam 45 tys zl i co mi ten zasrany kraj dał???Co mi to państwo daje wielkie gówno....chcialabym wiedzieć jakie wy stanowiska zajmujecie???/Bys moze nawet jestescie nieskażeni pracą bo macie naście lat....powodzenia wam życzę i nie jest to forum do ocen czyjejś osoby i jej sytuacji tylko tu się szuka też pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
a wczoraj na wrocławskich Bielanach w tesco mojej znajomej na kasie zaproponowali 560 zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!A ma trójkę dzieci....ale wy pewnie nie wiecie jeszcze co to znaczy utrzymywać rodzinę...żyć w dużym mieście oplacac dzieciom bilety meisieczne na dojazdy do szkoly,basen obowiazkowy w szkole,raty,rachunki,zycie,czynsz,żłobek..a jeść dzieciom dam trawę na talerz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
i jeszcze jedno zauważcie ile na tym, forum jest ogloszen szukam pracy a ile dam prace???Macie odpowiedz na pytanie o sytuacje w naszym kraju i rynek pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracy jest pod dostatkiem
ale takie forum nie służy do tego, by jej tu szukać, od tego są serwisy pracy, gratka.pl i inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentna osoba
to forum nioe jest od dawania pracy. poszukaj na pracuj.pl :P ja tam jestem na przedostatnim roku studiow. pracowalam w pierwszej robocie pół roku -agencja pr, zapierdol że nie pytaj nawet, a zarobilam niecale 3.000 ( w pol roku) bo najpierw staz i inne takie, teraz znalazlam prace (po 5 dniach szukania) w wydawnictwie, w dziale komunikacji. mieszkam w 3miescie, wiec o taka prace wcale łatwo nie jest, bo centrum pr to stolica. Nie narzekam ile to ja wydałam na studia i ile wydaję, tylko wzięłam się za robotę już na 1 roku, chodziłam na bezpłatne praktyki, byle jak najwięcej się nauczyć. Bawia mnie takie ksiezniczki jak ty, co przesiedza 5 lat na studiach, nigdzie sie nie zaczepia, zeby zdobyc doswiadczenie i tylko narzekaja, ze nie beda parobkami. phi. Co z tego, ze tyle wydalas na studia? pracodawca ma to gdzies, liczy sie to co umiesz i twoje checi do pracy. jak myslisz, ze z tego powodu, ze masz 2 fakultety (pewnie marketing i zarzadzanie hehehe) to od razu zostaniesz menagerem najwyższego szczebla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki kierunek skończyłaś? masz w ogóle jakieś doświadczenie (oprócz sklepowego)? i powiem Ci, że tez za bardzo nie rozumiem Ty za 800 zł harowac nie będziesz a mąż za 1100 może? od czegoś trzeba zacząć - ja zaczynałam od 1000, klęłam na tą pracę ile dsię da,ale pracowałam. lepsze to niż nic. zaglądaj codziennie na gazetę.pracę jak Ci ktoś polecił, szukaj po innych portalach (pracuj, jobpilot, praca.pl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gaeta.parac nowe
ogłoszenia są co poniedziałek, lepiej zaglądaj co dziennie na pracuj.pl, gratka.pl, nie polecam jobs.pl, tam nic ciekawego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... ostatnio rozmawiałam z kilkoma przedstawicelami pracodawców z Wrocławia. Wszyscy oni twierdzili, że mają duze problemy ze znalezieniem pracowników. I ja im wierzę. I w dodatku uważam, ze jeśli ktoś mówi że nie może znaleźć pracy w dużym mieście - to kłamiie. Rozumiem, ze w małych miatsach jeszcze jest problem ale w duzych na pewno go nie ma. Nie wierzę Ci że nie możesz znaleźć pracy. Ty po prostu nie możesz znaleźć pracy ale takiej jaka by Tobie od[powiadała w 100% czyli moim zdaniem nie chce Ci się pracować i szukasz wymówek aby nie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
pracowałam w trakcie studiów i wiem co to ciężka praca jako 14latka wyjeżdzałam na zbiory za granice..w trakcie studiów pracowałam jako kelnerka,barmanka,na kasie fiskalnej,jako przewodnik wycieczek,jako przewodnik po muzeach ale te ostatnie byly sezonowe.Potem pracowalam w ochronie oczywiscie z 5 zl za godzine po 3 miesiacach zrobilo sie 3,50 bo firma wynajmujaca nasza firme znalazla takich za 3 zl...pracowalam w biurze na stażu oczywiście bo etatów nie ma...w zakładzie karnym 3 miesiace stażu bo też etatów nie ma(a to mój zawód) w knajpie na umowe zlecenia jeszcze wtedy kiedy nie byl zus placony ale pracodawca nie chcial placic zusu i zatrudnial studentki ale na zajecia nie pozwalal mi jezdzic(co drugi weekend) z wykształcenia jestem technikiem ekonomista(po technikum ekonomicznym)natomiast po studiach socjologiem prawa i kryminalistyki...w zasadzie po tym co piszecie powinnam dzieciom nie wpajac zasad zeby sie uczyly i robily studia bo i tak na nic sie im nie przydadza bo beda zapieprzac w sklepie za marne pieniadze z magistrem w kieszeni..nie w swoim zawodzie.To po to ma sie marzenia,ambicje,zdolnosci,po to sie czlowiek ksztalci chce wykonywac to co lubi i umie zebyscie teraz mowili ze mam sie zaczepic byle gdzie??????To to gwarantuje nam nasz kraj??????????Magistrom,doktorom,technikom i innym mądrym ludziom????Szczytem moich marzen na pewno nie bylo pracowac w sklepie sprzedajac cukier....jedyne co mozna zrobic to rzucic temu krajowi paszportem w pysk i spadac za granice i tam pracowac w sklepie za 3xwiecej nic w Polsce...a jesli mowa o pracodawcach prywatnych to chyba nigdy nie zetkneliscie sie z pomiataniem pracownikiem bo ja juz to mam za soba...nadgodziny,wyzysk,brak szacunku(bo jego firma i czuje sie kims lepszym)..zreszta czytajcie co napisalam od poczatku.....jestem po wypadku nie moge wykonywac kazdej pracy ktora bym chciala badz ktora sie sama napatoczy...spotkalam sie nawet z takim pytaniem na rozmowie kwalifikacyjnej czy jestem mężatką ???Odpowiedzialam że tak na to szef firmy "Nie lubie konkurencji" "nastepna proszę"To nie bylo pytanie o moje kwalifikacje przeciez wiekszosc pracodawcow nie interesuje ani doswiadczenie ani papiery tylko twoja dyspozycyjnosc,czy masz dzieci,meza i czy sama mieszkasz ???Jesli chodzi o kobiety oczywiscie...taka prawda wszyscy pracodawcy chcieliby miec magistrów z 10 letnim stazem z dlugimi nogami mowiacymi 5 jezykami,majacymi samochod (wlasny oczywiscie),nie majacymi dzieci ani męża,i chccacymi najlepiej minimum socjalne...na tym forum jest wiecej takich kobiet jak ja tylko wystarczy uwaznie czytac a nie besztac odrazu czlowieka od leniwych ksiezniczek..bo zdarzalo mi sie u nas w knajpie tez kible szorowac i wtedy chowalam magistra do kieszeni i pracowalam ale niestety uleglam wypadkowi i mam niesparwna noge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co tu piszesz
wynika, że i tak byle gdzie pracowałaś, to skąd teraz ten nagły przerost ambicji nad możliwościami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
Bo bylam sama a teraz mam dzieci i rachunki i czynsz złobek do oplaty a kiedys wynajmowalam pokoj i to wszystko...wiecej wydakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała333
Manpower Polska dla swojego Klienta, renomowanej Firmy handlowej z centralą we Wrocławiu, poszukuje Kandydatów na stanowisko Asystenta/-ki Zarządu Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie odpowiedzialna za komplesowe prowadzenie sekretariatu przedsiębiorstwa w zakresie: * koordynowania spotkań i organizowania pracy przełożonych w pionie * zarządzania obiegiem korespondencji * klasyfikowania i archiwizowania dokumentów * prowadzenia terminarza przełożonego * organizacji podróży służbowych Wymagania: • wykształcenie min. średnie • 2- letnie doświadczenie w administracji biurowej • doświadczenie w obsłudze klienta • nienaganny sposób komunikacji • biegła obsługa pakietu MS Office i urządzeń biurowych • bardzo dobra znajomość dwóch języków obcych (angielski, niemiecki, hiszpański, francuski, rosyjski) Mile widziane: (Nie wprowadzono) Ilość wakatów: 1 TO JEST JEDNO Z OGłOSZEN NA SEKRETARKę:):):)ALE JEśLI CHODZI O WYNAGRODZENIE DANYCH BRAK A PROPONUJA 980Zł:):)OCZYWIśCIE NIESPEłNIAM KRYTERIóW BO NIE MAM 2LETNIEGO DOśWIACZENIA I NIE UMIEM FRANCUSKIEGO JEDYNIE NIEMIECKI I ANGIELSKI A WYRAZNIE JEST NAPISANE ZE DWA ALE KONKRETNIEJ CHCA FRANCUSKI:)PODZIEKOWALI MI :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manpower
ta agencja to strata czasu i pieniędzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×