Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makowa panieneczka

cholernie boję się porodu czy jest aż tak tragicznie,że nie można wytrzymać???

Polecane posty

Fajna maden trochę przesadzasz z ta wolnoącią w krajach zachodnich w Polsce 25% porodów odbywa się poprzez CC i jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie Dla porównania w Holadnii masz 10% porodów a w twoich niemczech 20% Czyli albo tam kobieta rzadziej się decyduje niz w Polsce na CC albo lekarze decyduja co jest dla kobiet najwazniejsze. Na zachodzie jest mniej cesarek niż w Polsce !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoŚka8891
niech atakują ;) ja nie robię nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj madden to odpowiedź na twoje argumenty Cięcie cesarskie nie zawsze jest lepszy rozwiązaniem. To raczej wyjście awaryjne. Są położnicy, którzy uważają, że cesarka jest najlepszym sposobem porodu - szybkim, bezpiecznym i całkowicie kontrowanym. Jednak większość lekarzy uważa, że powinna być przeprowadzana wyłącznie ze wskazań medycznych. Tłumaczą to ryzykiem powikłań dwu- i czterokrotnie wyższym, niż przy porodzie naturalnym. Może dojść do krwotoków, uszkodzenia pęcherza, moczowodów, jelit. Zrosty tworzące się w jamie macicy mogą utrudnić ponowne zajście w ciążę i dwukrotnie zwiększają ryzyko, że kolejna ciąża będzie pozamaciczną. Ryzyko to wzrasta, gdy po cięciu wystąpiły powikłania (np. stan palne), których konsekwencją może być niedrożność jajowodów. Cesarka nie jest korzystna dla dziecka. Gdy przechodzi przez kanał rodny, w jego organizmie wydzielają się hormony stymulujące prawidłowy rozwój płuc. Dziecko dostaje zastrzyk adrenaliny, dzięki czemu ma silniejszy odruch ssania. Jeśli cięcia dokona się za wcześnie, rośnie ryzyko zaburzeń oddychania u dziecka. http://www.emama.eu/index.php/porod/cesarskie-ciecie-2/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałyście maden i inne zwolenniczki CC i jej zdorwotnego wpływu na dziecko no to wam chyba zamknęło buzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pozamiatane
:D trzeba było tego linka dać dwie godziny wczesnie to by się tak niekótre nie naprodukowały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaa74
Musialam napisac bo nie moge juz tego wytrzymac.Kto wam naopowiadal takich bzdur o cc?Jestem polozna,pracuje w szpitalu w Danii i sama tez nie tak dawno urodzilam dziecko przez cc.Wiem jak to wyglada z obu stron. Po piewsze-do tych,ktore twierdza,ze musialy lezec plackiem i mialy straszne bole-kto wam wykonywal te cc?Rzeznik?! CC wykonywane jest w znieczuleniu podpajeczynowkowym inaczej zwanym tez dokregowym.Wykonuje je doswiadczony lekarz anestezjolog i nie ma mozliwosci uszkodzenia rdzenia,znieczulenie podawane jest w miejscu gdzie rdzen juz nie dochodzi. Po drugie,jak juz napisala fajna,jest bezpieczniejsze dla dziecka.Caly zabieg trwa 20 min,blizna jest niewidoczna pod majtkami a co do bolu po-ja nie mialam zadnych bolow,zadnych.Nawet nie czulam bolu zwijania sie macicy,ktory dotkliwie odczuwaja kobiety po porodzie s.n. Juz po 8 godzinach przyszla pielegniarka i pomogla mi wstac abym mogla isc do lazienki i sie umyc. Nie mialam zadnych sensacji z laktacja. Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze. Aha,nie mam sflaczalego brzucha i nic mnie nie ciagnie.Operacje wyrostka,ktora przechodzilam 12 lat temu wspominam duuuzo gorzej. I jeszcze jedno,dla mnie najwazniejsze-nie musialam sie obawiac,ze maly bedzie niedotleniony lub-co najgorsze podczas przechodzenia przez kanal rodny ustanie akcja porodowa i dziecko sie tam zaklinuje... Gdy ktos mnie teraz pyta o cc z usmiechem odpowiadam,ze tylko i wylacznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooop
Poza tym w czasie cc na dziecko odziaływuje masa leków. Po czymś takim jest oszołomione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połozne
połozne i pielęgniarki to największe głąby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie jeśli ktoś
zapyta to tylko naturalnie :) tez miałam znieczulenie i nic mnie nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SarahNelc
kiedyś kobiety rodziły naturalnie i nie miały takich problemów a dzieci rodziły się zdrowe i silne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod jakim wplywem jest dziecko kiedy jest cc? czy dziecko musi sie kilka godzin przeciskac przez cos co sprawia ze czesto dziecko jest niedotlenione? przy cc podaja znieczulenie i dziecko od razu wyjmuja czyli dziecko pod wplywem znieczulenia jest jakies 5 czy moze mniej minut;/ a przy sn kilkanascie razy dluzej dziekuje poloznej za potwierdzenie moich slow wy tak chcecie najlepiej dla dziecka to dlaczego nie decydujecie sie na cc? przeciez to najlepsze rozwiazanie dla niego ktos napisal zew polsce jest najwiecej cc, ze w niemczech czy gdzies tam jest mniej... ale na cc nie ma wplywu tylko bol, wplyw ma tez personel ktory \'\'wspaniale\'\' traktuje rodzaca, wplywy maja tez warunki w polskich sztpitalach ( jedna najgorsza z mozliwych pozycja) ak rowniez wplyw ma rutynowe ciecie krocza....a w innych krajach rodzaca traktuja normalnie ( juz nie mowie ze maja skakac, maja tylko traktowac jak czlowieka), kobieta wybiera pozycje, z kim chce rodzic, itp bol to pikus przy tym wszystkim aha jeszcze zapomnialam - kobieta czuje sie jak smiec, jest ponizana, wysmiewana, itp... dlatego tez wole miec cc, nie mam zamiaru miec potem zpieprzonego zycia przez wspomnienia z porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys kobieto nie bylo telewizora i lodowki tak wiec wyrzuc to wszystko i wtedy mozezs mowic co bylo keidys! poza tym kiedys ludzie zyli w jaskiniach - to prosze sie tam przeprowadzic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno - jesli chodzi o bol to wydaje mi sie ze po cc nie jest wcale tak zle jak ktos ma we krwi narzekanie, to bedzie narzekal na wszystko... jesli kobieta chce to sobie poradzi i da raze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atatatatatata
ja musialam urodzic naturalnie, lekarz nie chcial zrobic ciecia. Rodzilam 20h, dziecko urodzilo sie niedotlenione, jest niepelnosprawne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem lepiej jest wybulic te 2 czy 3 tysiace nawet zapozyczajac sie niz miec niepelnosprawne dziecko:( kase sie odda a dziecko sie wyleczyc nie da wspolczuje ci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babylis
Mam meza ginekolga, on nawet nie chcial slyszec o porodzie naturalnym naszego dziecka. Powiedzial, ze cesarka jest duzo bezpieczniejsza, ale wymaga od lekarzy czasu i precyzji, a tego robic im sie nie chce, dlatego wola jak kobieta rodzi naturalnie. W swium szpitalu mial w ostatnich miesiacach kilkanascie przypadkow niedotlenienia, zlamana barkow u dzieci. Jezeli kogos stac na takie ryzyko, to niech rodzi naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollga
znieczulenie zewnątrzoponowe czy czegoś takiego już nie ma? znosi czucie od pasa w dół, jest stosowane przy wszelakiego rodzaju operacjach. Sama rodziłam na zo, bo też panicznie bałam się bólu i było ok. Dlaczego żadna z was nie wzięła tego pod uwagę - tylko cc i cc... przy cc odkorowali w szpitalu moja znajomą... laska wybudziła się z narkozy, ale jest jak warzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co przy cc narkoza? przeciez mozna byc swiadomym co sie robi a bolu nie czuc.. cos lekarze do dupy to zrobili... poza tym ja napisalam u siebie powody dlaczego nie chce normalnie rodzic, bol to nie wszystko zeby decydowac sie na cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppppppp
no przeciez przy cesarce nie daja narkozy tylko znieczulenie zewnatrzoponowe ale i tak jest ryzyko. ostatnio czytalam o kobiecie ktora jest wlasnie po czyms takim w spiaczce jej corka ma juz prawie 3 lata a ona jest nadal w spiaczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj lekarz mi powiedział że po prostu w tym (jego) szpitalu tego sie nie wykonuje i tyle. z resztą wraz ze zbliżaniem sie porodu sama odpuściłam i normalnie urodziłam. jezeli jesteś w 1 miesiącu to jeszcze szmat czasu i na Twoim miejscu modliłabym się aby pierwszy trymestr przebiegł spokojnie i Twoje dziecko normalnie się rozwinęło - moja siostra 2 razy nie donosiła ciązy. także poród to jest pikuś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porod to pryszcz ! Daj spokoj - po diabla sie stresujesz ?? Dla mnie to byly po prostu silniejsze bole miesiaczkowe i tyle. A panikara jestem jak nie z tej ziemi ! W wannie to nawet usnelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród jest do wytrzymania. i nie wierz w takie pierdoły jak szkoła dyszenia - nie pomagają.. może trochę ..ale raczej nie nastawiaj się na to że bedziesz podśpiewywała pod nosem. poród boli - ale ten ból jest do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boshe kobiety jakie zaklamane jestescie!! kazda kobieta jest inna, kazdy porod jest inny i kazda kobieta ma inny prog bolu! dla jednej ugryzienie komara to koszmar a druga nic nie poczuje!!wiec nie mowcie ze boli jak bole miesiaczkowe;/ bo co czytalam tu na kafe opinie, wiele kobiet pisalo ze myslallo ze umiera albo ze umrze, tak bolalo, nie mialy juz sily, mdlaly z bolu. tak wiec dla jednej kobiety porod to pikus a dla drugiej to jest masakra x 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollga
cesarka na zo? To przepraszam po cholerę ta cesarka? przecież na zo można rodzić siłami natury!!!! Tyle, że lekarz ci mówi, kiedy masz przeć, bo ty nie czujesz skurczy. Nie rozumiem po co wobec tego ciąć brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród to pikuś w porównaniu ze wszystkimi możliwymi zagrożeniami płodu podczas ciąży. Samym aktem porodowym nie przejmowałabym się wcale- najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i dostało 10 w skali Apgar. A jakieś tam bóle..? A czy to ważne?Kobieta jest w stanie wytrzymać wiele bólu. nie robię z porodu błogiej chwili i cudownego momentu bo takim nie jest. mój poród nie był ani pierdnięciem, ani wstepowaniem do piekieł - normalny i standardowy jak w ksiązce. Dziwne tylko, że o tych wszystkich bólach się zapomina w sekundę kiedy na piersiach położą Ci Twojego noworodka. i moim zdaniem skupiałabym się przede wszystkim na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty akurat zapomnialas o bolu w jednej chwili ale jest wiele kobiet ktore tego nie doswiadczaja, ktore jakos dalej pamietaja o bolu, upokorzeniu, itp;/ i akurat tymialas porod ksiazkowy ale ile takich porodow jest naprawde? co kobieta to inny porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarka tylko wtedy kiedy istnieje taka konieczność -płód jest np. nieprawidłowo ułożony.. a tak ciąć sie po prostu ze strachu?.. głupota..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×