Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kropelka mala

Czy jest tu ktos komu odechciało sie zyc?

Polecane posty

mam nadzieje,ze to szybko przejdzie ja sie rozstaje i nagle jakos wszystko starcilo sens dla mnie:( ale coz nic na to poradzic nei moge dzisiaj pewnei jeszcze troche polacze pouzalm nad soba nad swoim zyciem bo by sie zabic nie mam odwagi chodz nieraz czuje sie tak podle,ze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko mała, nie przejmuj sie życie jeszcze cie na pewno mile zaskoczy wystarczy poczekac i gleboko wierzyc, ludzie sobie nie zdja sprawy a kazdego dnia maja okazje odmienic swoje zycie na lepsze. poza tym jesli mozesz to napisz cos wiecej.... jestem pewien ze to nic powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas nie lecz ran,tylko przyzwyczaja do bolu.Hm,u mnie mija 8 miech po rozstaniowy,a to we mnie nadal siedzi i miewam jeszcze niestety doly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to nic powaznego ja zawsze wierzylam w milosc,ze kiedy sie juz spotka to ona bedzie trwac na zawsze i wszystko przezwyciezy,bylam dosc dlugo w zwiazku bo prawie 3,5 roku wiadomo bywal gorzej raz lepiej no i w koncu jakos doszlo do tego,ze moj facet boi sie o nasza przyszlosc,ze razem sie w zyciu nie dogadamy bo jestesmy zupelnie inni-coz ma racje jakos przez te 3,5 roku on byl calym moim swiatem,przyjaciol praktycznie juz nie mam wszystko tylko w neigo inwestowalm sama siebie on wypelnial mi dni cale,a teraz nagle okazlo sie,ze nie mam nic wszystko co robilam ze wzgledu na niego, ateraz co po co to wszytsko nie wiem co z soba zrobi a moze bardziej nie wiem po co? czuje,ze starcilam wszystko za bardzo mu zaufalam za bardzo zaufalam milosci chcialm byc tylko dla niego to pierwszy facet zktorym doszlo miedzy nami do czegos wiecej jakos tak nie chce by inny mnie dotykal chcialm tylko jego najgorszy jest ten bezsesn zycia,bo wsumei po co zyc? tak wiadomo by nie sparwic przykrosci rodzicom ,bo po smierci mzona byc skazanym an wieksza meczarnie niz obecnie czasem mysle,ze chialbym sie nigdy nie zakochiwac wtedy marzyla bym o wielkiej milosci i nie musiala bym tak cierpiec jak teraz coz pozostaje mi wegetowac z dnia na dzien nie czekajc na nic nie majac celu,bez sesnu to wszytko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
ja mam tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwalcz nieśmiałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO MI CZĘSTO TAK SIĘ CHCE ZWŁASZCZA GDY PRZEZ DŁUGI OKRES CZUJE SIĘ STRASZNIE SAMOTNA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dopiero 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×