o co chodzi ?

Ehh...nie wiem co myslec bo sprawa jest taka ze ostatnio czesciej zaczelam sie spotykac z pewnym chlopakiem ...to jest w ogole kolega mojego bylego :/ zawsze dobrze sie dogadywalismy ale ostatnio codziennie rozmawiamy na gadu piszemy smski spotykamy sie czesto...w smsach czy na gadu kiedy wyjechal pisal mi ze sie stesknil za mna i juz nie moze sie doczekac kiedy sie ze mna zobaczy...na gadu tez zawsze pisze takie rzeczy...mozna by odczuc ze mu sie podobam itp. ale kiedy sie spotykamy to on np. nie powie mi wprost ze za mna tesknil....:/ czemu on mi tylko pisze takie rzeczy :/

bo jest nieśmiały?

bo jest trzeźwy?

bo sobie strzepał przed spotkaniem?

bo sie wstydzi:] a TY jestes az tak wylewna w uczuciach? - wiesz facetom to przychodzi trudniej...ruch kciukiem , albo stukanie na klawiaturze nic nie kosztuje..-ale powiedziec cos prosto w oczy juz trudniej. Osobiscie traktuje czułe teksty na gg i w smsach z duuzym dystansem, dopiero powiedziane zyskuja wartosc, a co dopiero okazane:)

bo sobie strzepał przed spotkaniem?

Bo łatwiej jest napisać pewne rzeczy niż je powiedzieć prosto w oczy. Nie tylko faceci tak mają. Mój były też nie potrafił ze mną rozmawiać o pewnych rzeczach, do czasu jak ze sobą nie byliśmy. Kiedy już byliśmy razem wszystko się zmieniło. ;)

no moze i sie wstydzi....bo ja w sumie tez nie jestem wlasnie taka wylewna zbytnio :/ i to jest wlasnie to ze ja nie wierze w to co on pisze ze teskni i w ogole....tez takie teksty traktuje bardziej z dystansem a on mi wtedy pisze ze jest mu przykro ze mu nie wierze....ale co mi po takim gadaniu :/ i to tym bardziej na gadu czy w smsach....:/ ale wlasnie nie wiem jak go osmielic :/

na pewno nie tym, ze mu nie wierzysz, jak masz tak napisac to lepiej przemilcz te slowa

albo po prostu powiedz, zeby Ci to powiedzial w 4 oczy, proste i bedzie wiedział o co chodzi z tym niewierzeniem ;]