Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie zastanawiam...

Czy sa tu takie ktore chcą dzidzi a mąż narazie nie chce?

Polecane posty

Gość tak sie zastanawiam...
Teraz juz wiem ze decyzja o slubie padla ZA SZYBKO! znamy sie rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty sie chcesz zwiazac z
takim facetem? No coz gratuluje. Rok to bardzo krotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam...
wiesz.. jest bardzo poukladany..w porownaniu z moimi ex wiecznymi Piotrusiami Panami on naprawde wypada najlepiej. Sam fakt ze ZADEN z moich 3 bylych facetow do dzis nie zalozylo rodziny a maja ponad 30 lat.. coz, bede o tym dzieciaczku gadac ciągle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoizm egoizmem...ale biologii i jej nieubłaganego \"zegara biologicznego\" nie pokonasz!!! To prawda z medycznego punktu widzenia, a nie Twoja fantazja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze
trafilam na takiego faceta ktory patrzy ze mna w tym samym kierunku:) I okazal sie gotowy wtedy co ja. Nie ma klotni, zreszta nie pochwalam takiego powolywania nowego zycia. Dziecko zmienia zwiazek, jak nie jestescie dotarci, a on nie chce, to moze byc ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam...
..moj tez patrzyl w tym samym kierunku co ja.. na poczatku wszyscy sa cacy, potem dopiero wychodzi. ech, moze faktycznie panikuje. Zobacze jak bedzie. Zadreczanie sie tylko mnie zniechceci do niego a przeciez tak nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze
Po roku to ja nawet nie wiedziałamw jakim kierunku patrzymy:) My jestesmy ze soba juz 7 lat. A teraz dojrzelismy do powiekszenia rodziny. Kocham mojego meza za to,ze jest i za to jaki jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam...
no widzisz, ja takigo szczescia nie mialam. Zwiazki z egoistami waliy sie jak tylko zaczynalam powaznie myslec. ech, moja wina, trzeba bylo rozgladac sie ze poukladanymi, a mnie pociagali tacy ktorych nie moglam miec... ale to juz inny temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesze sie ze
Moj poukladany :) ale to byla milosc od pierwszego wejrzenia, nie wiedzialam jaki jest, bo wczesniej na poukladanego nie wygladal,ani ja taka nie bylam :p Pogadaj z facetem, co dla Ciebie wazne, bo kiedys uznasz,ze przegralas zycie. Tak,tak, wiem,ze kazdy tak kiedys moze stwierdzic, ale bedziesz wiedziala na czym stoisz. Nie wiem czy to egoizm. Pragnienie posiadania dziecka pojawia sie nagle i trudno je przytlumic, wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllla
hey a czy on powiedział ze wogóle niechce ???? z tego co piszesz to nie wiec co sie martwisz fakt ze masz 29 lat ale jak ja lezalam na porodówce to powiem ci ze byłam jedna z najmłodszych wiekszosc kobiet rodzia swoje 1 dziecko majoc 32 lata moj maz tez na poczatku tak mowił jeszcze mamy czas ;) ale ja nalegałam i mamy teraz sliczna córunie a on oszalał na jej punkcie i jak mu przypomnam jak mowił jeszcze mamy czas to sie wykreca ze wcale tak nie mowił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam...
nie, jakby powiedzial ze wcale nie chce to bym z nim nie byla, to proste. on chce, ale za okolo 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez te decyzje
odklada na pozniej,a mnie sie juz nawet nie chce o tym z nim rozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy dopiero kilka miesięcy po slubie, ja co raz częściej myslę o dziecku, mąż nie jest jeszcze przekonany.. uwaza że to za wczesnie, że najpierw powinniśmy nacieszyc się sobą - rozumiem to i w jakimś stopniu sie z nim zgadzam, ale nie wiem jak długo bedę potrafiła odkładać decyzję o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, znam to z autopsji... jeszcze skusze ze \"nie jestem jeszcze nawet zoną\", owszem, ale bede nia za 2 miesiace. A ze w ciaze nie zachodzi sie hop siup moglibysmy juz zaczac sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×