Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trelemorele kibee

boje sie co bedzie po ...

Polecane posty

Gość trelemorele kibee

mam wspanialego chlopaka jestesmy ze soba rok zareczylismy sie 2 miesiace temu , te zareczyny byly niesamowity tylko ja i on plaza slonce morze ... romantycznie ...ale dobra mniejsza z tym ... Przyjełam pierwscionek ale ustalilismy oboje ze narazie slubu nie bedzie ja mam 20lat o 23 , ja mam jeszcze do skonczenia szkole 2 lata wiec slub bylby nie na miejscu poza tym narazie nas d tego nie ciagnie.Mieszkamy razem ale u moich rodzicow to nie to samo co w dwojke ....;/ Bardzo go kocham , szaleje za nim on za mna tez wszystko mi sie w nim podoba i naprawde pragne z nim byc do konca zycia ... Czego sie boje ? Otoz boje sie ze pewnego dnia on lub ja stwierdzimy "kurde to nie jest ta /ten wymarzona/y z ktorym chce byc do konca" Pragne wspomniec o tym ze to jest moj drugi facet , a pierwszy facet w łozku , je jego nie jestem pierwsza .... Bardzo chce z nimbyc i jestem bardzo szczesliwa ze zareczylismy sie czasem mysle o slubie z nim i odzieciach , domu , ogrodzie o wszytskim ... ale jednak sie boje , co bedzie jak w pewnym momencie wszystko sie zawali ??? ehhh moze poprostu za duzo mysle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradź się wróżek na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty kochasz on kocha bedzie
dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem ze \'\'zaduzo mysle\'\' i dopchodze do wniosku ze to nie ma sensu . ALE przeciez zawsze jest jakies ryzyko!! a BEZ RYZYKA NIE AM ZYCIA, popatrz - gdybys wiedziala co bedzie za pare lat, to co to byloby za zycie? nudaaa nuda nuda, nie mielibyscie do czego dazyc itp. a tak to macie wspolne plany, marzenia:) nie wiecie co Was czeka...a bedzie co ma byc;) trzeba tylko pozytywnie myslec, los sprzyja odwaznym ;D ( latwo mi mowic) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to Ci zazdroszcze , te zjuz bym chcaila tak jak ty;> razem mieszkacie fajnie..:) mam nadzieje ze za pare miesiecy wpadne tu i sie tez pochwale tym samym co Ty;D powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno ciesz się
zyciem i koniec kropka, co bedzie w przyszlości to nikt nie wie, nie masz innych zmartwoeń ? Może akurat kiedys sie okazać, że ty stwierdzisz , że on to nie ten :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleosia24
hm..to niedobrze jak sa mysli tego typu ze "co bedzie,a moze to nie TO"...Niedobrze,poniewaz gdy czlowiek jest pewny ze to jest TA milosc, TEN zwiazek to nie ma takich mysli-wiem to na swoim chociazby przykladzie.Takie mysli sa tylko w momencie jak czlowiek tak naprawde sam nie jest do konca pewny czy to jest ten zwiazek i ta milosc,cz jest w stanie byc z ta osoba do konca zycia.a naprawde taka pewnosc ze TO JEST TO mozna miec,tylko faktycznie trzeba trafic na ospowiednia osobe,a tego nigdy nie wiadomo kiedy sie nan trafi.Ale kiedy sie trafi to ziemia sie zatrzesie i bedzie wszystko jasne ze to jest to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×