czy jest taka możliwość

Kochałam sie z chłopakiem dzień przed i dzien po okresie...bez zabezpieczenia.On sie nie spóscił,bynajmiej tak mi powiedział i wierze mu....ale czy jest jakas mozliwosc abym zaszła w ciaze?odpiszcie prosze

jest, ale bardzo, bardzo minimalna. wzrasta jesli masz krótkie cykle. jesli długie to spokojnie;) jest ok

miesiaczke mam zazwyczaj tydzień.ODP

ja niewiem dokladnie jak to jest ale jak niechcesz ryzykowac to idz do ginekolga po tabletke po 72godzinach:)

Teraz to juz raczej za późno bo mineło kilka dni

aha no to troche lipa:(chociaz mozesz niebyc w ciazy, ja bym poszla na twoim miejscu do gina moze ci cos poradzi?

ja biore pigulki ale i tak mam cykora:)

kurcze no ale wydaje mi sie ze nie jestem...skoro sie nie spóscił...a na pewno sie nie spóscił

Nie boj sie, bo nie ma takiej mozliwosci. Okolo 3dni przed okresem i 3 dni po okresie na 100% nie zajdziesz w ciaze. Moja mama mi to zdradzila. Ona stosuje to od wieeeelu lat i nic. Ja tez kocham sie z moim facetem (on konczy we mnie) wedlug tej zasady bez zabezpieczenia. Kilka dni przed okresem komorka jajowa jest juz gotowa do \"transportu na zewnatrz\", wiec jest niezdolna do bycia zaplodniona. A w 3 dni po okresie przeciez jeszcze nie masz owulacji... no chyba ze masz okres przez 10dni.

nio to raczej nie:)mozesz test zawsze sobie zrobic po 7dniach

no moze niezajsc ale nic nie jest pewne na 100procent moja kolezanka brala rowno pigulki systematycznie i zaszla.nic nie jest pewne

własnie zastanawiam sie nad testem...ale poczekam jeszcze troche.A okres mam 7 dni... wydaje mi sie ze nie jestem...skoro sie nie spóścił i tym bardziej to był dzień przed i po okresie :P dzięki za pomoc :)

----------Do Boje sie------------ Tak naprawde wcale nie jest tak łatwo zajsc w ciaze jak sie wydaje...

nio wlasnie jak sie niechce miec dziecka to sie zachodzi a jak sie chce to niemozna:(

hmmm no raczej...wiele osób przez kilka lat próbuje miec dzieci i nic... no ale czasami mozna miec miej szczescia i poprostu wpasc :(

"susel" niestety :| eh

nio wlasnie jak sie niechce miec dziecka to sie zachodzi a jak sie chce to niemozna:(

Daje Ci 200% pewnosci, ze nie jestes w ciazy. Uwierz mi, bo juz troche przezylam i znam sie na tym. Nie sluchaj lasek, ktore pisza o tabletkach wczesnoporonnych itp. Zobaczysz, ze jeszcze bedziesz sie ztego smiala. A na przyszlosc, tak dla wlasnego zdrowia psychicznego, niech twoj facet wskoczy w gumke.

zawsze zakłada tylko akurat tak jakos wyszło eh... tak to zawsze robimy "TO" z gumka...i takze nie do końca :) dla lepszej pewności :P

lepiej z jednej strony pigulki brac lepsze samopoczucie:)

gumka tesh taka zła nie jest :D

mam nadzieje ze nie jestem.Nie wiem co bym zrobiła jakbym była.Rodzice by mnie zabili.

nio ja napoczatku tez wolalam gumki a jak sprobowalam pigulek to niemoge zrezygnowac:D

i tak z chłopakiem nie robimy tego czesto wiec wolimy gumki :)hehe

nio to lepiej niezaczynaj brac pigulek;p

nom własnie...

do Boje sie---------------- Widze, ze jednak mi nie zaufalas... Ja ci pisze jedno, a ty ciagle swoje. ..

nie no dlaczego zaufałam Ci... wierze w to co mówisz.... twierdzisz ze nie jestem...podałas tyle powodów wiec wierze

---do Boje sie-------- No to super, ze moje slowa cie uspokoily. Trzymaj sie ciplutko i pamitaj zeby juz sobie nie fundowac takiej stresowki.

heh teraz tylko czekanie mi pozostało :)