pedzil jak wiatr .........

wlasnie moj chlopak mial wypadek ............ samochod rozpierniczony ale cale szczescie on caly i zdrowy, to skutek glupoty jaki chlopcy popelniajac..........pedzac jak szalence i wyprzedzajac na trzeciego :o :( Dzieki Bogu zyje............a dodam ze to nie poraz pierwszy:(

nie po raz pierwszy? to kiedy w końcu przejrzy na oczy? jak kogoś zabije?

zartuje to tylko prowokacja :)

..........tyle ze nic do niego nie dociera...........zawsze sie spieszy juz niewiem co mam robic:(rece mi opadaja

serio pisze ale co to da rzeperuje samochod i dalej bedzie ganial jak wariat

kupi sobie motor i bedzie dawca organow o masz ci los

moj tez pedzi jak durny, i zadne moje szlochanie nie docieraja do tego durnego lba ;( na takich juz niema ratunku!!!!!!!!!!! cale szczescie ze nic mu sie niestalo

nienabijajcie sie i nie potrzywajcie ..nie wiecie co ja przezywam kiedy on musi gdzies jechac bezemnie................bo boje sie ze juz nigdy go nie zobacze zywego

niewiem co mu powiej jak go spotkam..............pewnie sie uciesze rozplacze i wydre na niego ale co to da :(

:(nikt mnie tutaj nie rozumie ......poco ja tu wogle pisalam :(