Co zrobilibyście na moim miejscu? - zawroty głowy, utraty świadomości

Od ponad miesiąca każdemu ruchowi głową towarzyszą większe lub mniejsze zawroty aż do chwilowych zaników świadomości. Mam problemy z widzeniem i z pamięcią, dziś praktycznie nie mogę chodzić, bo się przewracam. nawet jak leżę, mam te cholerne zawroty i nie jest tak, ze kręci się w głowie, to taki silny zawrót i koniec co myślicie? gdzie ja mam pójść? jakie badania robić? lekarze u mnie są do niczego

lekarz pierwszego kontaktu od niego skierowanie do neurologa; lub jeśli Cię stać na prywatną wizytę to od razu do neurologa. będzie dobrze.

po skierowanie do neurologa lub szpitala od razu. Badania to rezonans i tomografia komputerowa przede wszystkim i morfologia zwykła

dzięki, tak podejrzewałam, ale chciałam żeby ktoś potwierdził moje obawy i diagnozę :o

nikt Ci tutaj nie wystawi diagnozy bo nie ma tu lekarza a na tomografię kieruje zawsze neurolog. dobrze będzie, to nie musi być nic poważnego. to może być stres lub wymęczenie. nie martw się. uszy do góry.

nauzykaa, nie spodziewam się nawet, ale tak długo to trwa, że jestem juz strasznie zmęczona, mam czarne myśli a jednocześnie staram się ratować, do tej pory miewałam zupełnie inne zawroty, nie podobne do tych :o

na dyzur do szpitala z oddzialem neurologicznym

bezplatnie!!!!!!!lub do najblizszego pogotowia

Witam. Od ponad 6miesięcy cierpię na zawroty głowy i zaburzenia równowagi. Początkowo podejrzewano u mnie zaburzenia hormonalne i po odstawieniu pigułek harmonet(antykoncepcyjne)kazano mi znów wrócić do pigułek (jasmin).To jednak nic nie dało.Leczono mnie betaserc i propranolol na na zawroty, ale to też nie pomogło.Zamknięto mnie w szpitalu na badania na oddziale neurologi i tu znaleziono coś na przysadce mózgowej.Mam podejżenie o mikrogruczolaka, ale podobno on nie powoduje zawrotów głowy.Stwierdzono też że mam zbyt prosty kręgosłup szyjny i to może być przyczyną moich problemów. 05.09 otrzymam diagnozę.Trochę się boję,ale mam już dosyć zawrotów.Pozdrawiam serdecznie i radzę także wybrać się do lekarza po skierowanie do neurologa;*

Co do zawrotów to nie musi być nic poważnego.Powinnaś pojsc do lekarza pierwszego kontaktu a on zleci ci badania.Mi kazano zrobić morfologię na żelazo, badanie przepływów szyjnych i kręgowych-przepustowość tętnic, rentgen klatki i szyji, rezonans magnetyczny głowy,(ale to już w szpitalu), badanie hormonów.Zawroty głowy nie muszą oznaczać choroby może masz np. anemię, dlatego lepiej idź do lekarza.pozdrawiam i życzę zdrówka;)

moga byc problemy z blednikiem do lekarza!

oo dzięki za odpowiedzi coś Wam powiem, zarejestrowałam się do neurologa, ten powiedział, że mogę nie płacić, tylko muszę mieć skierowanie poszłam do pani doktor pierwszego kontaktu, powiedziałam o problemie, zasugerowałam wizytę u neurologa i laryngologa, a ta mnie tak zrypała, że niby że co? ja sobie sama wystawiam diagnozy? leczę się na własną rękę? dała skierowanie do laryngologa przy czym zaznaczyła, że i tak mi nie zrobią dobrych badań podobnie z dyskopatią, którą mam - powiedziała "nie ma sensownego leczenia dyskopatii" poprosiłam o skierowanie do neurologa, bo jestem umówiona na wtorek - nie dała, to tyle.....

Hej.Moja rada szybko zmień lekarza bo ci sie konował trafił ;) ja też mam mieć badanie u laryngologa,maja mi zbadać błędniki.Mój lekarz pierwszego kontaktu wystawił mi po wizycie skierowanie do neurologa i w razie czego skierowanie na neurologię do szpitala. W szpitalu przebadali mnie wzdłuż i w szerz ;) ale kazali czekać na diagnoze do 5-tego bo mój neurolog pojechał na urlop. Kocham służbę zdrowia, bo musze żyć w niepewności z zawrotami głowy do 5-tego- i oni jeszcze chcą podwyżki ;( pozdrawiam i zdrówka życzę;*