MATKO SCHUDŁAM JUŻ 3 KILO ..NO PORAZKA..WAŻE JUŻ 57 KILO...CO ROBIC..

Autorka ma małą niedowagę i się tym przejmuje. Moim zdaniem minimalna niedowaga nie jest problemem. Pyta co zrobić. Jeśli nie podoba Ci się twoje ciało to moim zdaniem najlepiej zapisać się na siłownie i jeść produkty wysokobiałkowe, trener na pewno doradzi Ci odpowiednią dietę, a dodatkowo będziesz miała fajne ciałko.

o matko a tu dalej trwa bezsensowna dyskusja ! ja pierdzele dajcie sobie juz spokoj :o ja uwazam ze mam idealna figure mowcie sobie co chcecie zazdrosnice :o

A ja uwazam, ze ja mam idealna figure :P I tak kazda uwaza inaczej :P

z debilizmem tak trzeba po chamsku, bo inaczej nie dociera

Mag79 sa rozne gusta i gusciki :P NAJWAZNIEJSZE to czuc sie dobrze w swoim ciele i tego kazdemu zycze !

Otoz to :D

temat uwazam za skonczony wiec zegnam wszystkich !

tam pytajnik jest dalej ale się nie zmieścił :). Słuchaj i want to be skinny po pierwsze denerwują mnie teksty: "zazdrościcie mi" bo żeby czegoś zazdrościc to trzeba to chociaż zobaczyć. Po drugie nie odchudzaj się dietą kopenhaską lepiej bo ona g... daje, a strasznie wyniszcza organizm.

Looooool, jakie to żałosne. W co drugim temacie o niedowadze dziewczyny piszą, że tego zazdroszczą i tak dalej. Nie wspomnę już o idiotkach, które twierdzą, że chciałaby mieć anoreksję. A jak nagle się trafiła szczupła dziewczyna, potencjalna modelka o idealnych wymiarach, to cała horda zazdrosnych tłuściochów musi ją oczywiście zbesztać i obrzucić mięchem. Zawistne grubasy, pfff. I want to be skinny - rób wszystko tak, żebyś sama dobrze czuła się w swoim ciele - czy ważysz 40, czy 50, czy 70 kilo. Oczywiście w granicach zdrowia. Najważniejsze jest, żeby samą sie akceptować. :/

Ja mam taka jeszcze jedna, ostatnia uwage: dlaczego wy uwazacie, ze ludzei dziela sie talko na tlusciochow i anorektyczki?????? To wedlug was nie ma juz ludzi o normalnej, zwyczajnej wadze????? to tyle na ten teman

No wlasnie? Tylko biale albo czarne.

tej idiotce, która praktycznie codziennie zakłada taki topik o tym, że rzekomo jest taka strasznei chuda i tylko ona sama odpowiada sobie (pod nickiem pisanym CAPS LOCKIEM), że rzeczywiście jest chuda jak szkielet:D dajcie spokój, szkoda czasu na nią... że też cały czas ją to bawi:O

Na odchudzanie ud, to nie dieta a cwiczenia. Od diety nie schudną Ci uda tylko najpierw góra. Znikną cycki i uda i biodra będą jeszcze bardziej nieproporcjonalnie wyglądac niż przed dietą. Ale Ty i tak wiesz lepiej od tysiąca dziewczyn, które się odchudzały....