Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DDE

Załamana jestem !

Polecane posty

Gość DDE

w poniedzialek obrona a ja znajduje coraz wiecej bledów w mojej pracy licencjackiej.Az boje sie isc na obrone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli masz duzy strach i stres, sprobuj sie troche zrelaksowac, odsun od siebie te wszystkie ksiazki. Idz troche na spacer, pogadaj z przyjaciolmi. Idz na zakupy i kup sobie jakasc drobna rzecz, ktora sie Tobie podoba, to w wiekszosci kobieta pomaga na dobre samopoczucie. Zycze Tobie dobrych wynikow na egzaminach, napewno dasz sobie rade. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
napisałam także przez "rz" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
podszywaca dziekujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie zastosowalas sie do podstawowej zasady: NIGDY NIE PRZEGLADAJ PRACY po oprawieniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
no ale u nas glownie pytaja z pracy. Musze ja wykuc na pamiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie zazdroszczę u mnie tez pytali z pracy ale na pamięć nie kułam, wolałam nie jechać tekstem z pracy tylko wykazać sie zrozumieniem tematu we \"własnych słowach\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale po co na pamiec kuc. Jesli sama robilas... to chyba wiesz co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
przesadzialam z kuciem. No ale musze ja przejrzec przed obrona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DDE - tylko spokojnie został ci ostatni, najśmieszniejszy wg mnie, egzamin na studiach to nie jest takie trudne wierz mi, czysta formalność a jeśli pracę sama pisałaś to powinnaś ją znać na tyle, żebyś była w stanie odpowiedzieć na pytania chociaż w podstawowym zakresie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moj promotor zwykl mawiac o obronie pracy magisterskiej: "10minut wstydu i tytul na cale zycie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani magister prawa administra
nie przejmuj się. Jak juz Cię dopuścili do obrony to dobrze jest. Mało kto czyta te prace. Jedynie promotor. Reszta przegląda tylko spis trześci i trochę pracy. Zobaczysz. Bedzie dobrze Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
pewnie ze znam swoja prace. Ale jak ja przegladam wylapalam pare niedociagniec :( i tego sie boje . ZE kmisja to zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komisja kicha na twoje niedociągnięcia :D nie znam pracy bez nich chyba (sama do dziś nie wiem czy mój licencjat miał prawidłową cześć analityczną bo sama liczyłam \"na czuja\" - i nikt się nie czepił; na szczęście w pracy mgr pisałam czystą teorię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMXXX
ja tez juz po oddaniu znalazlam od cholery bledow i to niesamowicie glupich czasami. co tylko dowodzi tego ze mowi promotor nie czytal pracy.balam sie do ostatniej chwili ze mnie nie dopuszcza do obronyi co? i za prace piatke dostalam a recenzent nie przyszedl na obrone bo niby byl chory :) daj spokoj oni maja tych prac naprawde duzo i tylko pobieznie je przegladaja albo i to nie. no chyba ze na jakiejs naprawde prestizowej uczelni studiujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
dzieki wam za słowa wsparcia. Tak bardzo sie tym martwie. Pocieszam sie tym ze u nas na uczelni przechodzily prace z 40% palgiatem to te bledy to pikus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytając pracę spróbuj wymyślać pytania jakie mogą paść (przy czym raczej ktoś na głowę by upadł gdyby miał zapytać o jakiś detal czy konkretną cyfrę) pytania na ogół są średnio ogólne (dotyczą wybranego zagadnienia z pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez strachu prosze
ja tez sie ogromnie balam, pelono literowek znalazlam, a czytalam prace przed oprawieniem nie wiem ile razy i moja mama i kolezanka, a po oddaniu patrze a tam nawet w pismienictwie blad i do tego wydawalo mi sie ze o 1 wniosek za malo mam, bylam przerazona nie wiedzialam czy lepiej zwiac prace i poprawic to czy lapiej sie nie przyznawac i liczyc na to ze nie zauwaza. na dzien przed obrona spotkalam mojego recenzenta i pierwsze co powiedziazl to nie ze mam za malo 1 wniosek tylko ze ten ktory mam napisany nie bardzo wiaze sie z moim tematem pracy- kurde myslalam ze umre, na obreone nie chcialam wnet isc... i wiesz co dostalam 6!!! oni naprawde rozumieja, ze to jest 1 nasza praca i kazdy ma prawo jakies pomlki miec! nie przejmuj sie, bedzie dobrze! poza tym pozniej pelno moich znajomych stwiedzilo, ze tez mialo bledy i jakos pozdawali z dobrymi i bardzo dobrymi wynikami. powodzenia na obronie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMXXX
ja tez sie martwilam tak ze na tydzien przed na prochach uspokajajacych jechalam :) ale to pic na wode.zobaczysz bedzie dobrze. oni zazwyczaj przepychaja ludzi wiec naprade trzeba sie bardzo starac zeby tego nie zdac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDE
tak jak rozmawiałam z ludzmi z roku, którzy juz sie obronili to mowili ze nie jest tak zle. Ze calkiem spoko atmosfera. Mam nadzieje ze bedzie ok:) DZIEKI WAM ZA SLOWA OTUCHY :) pomoglo mi to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDR
KOCHANI! mieliście rację:) obrona to tylko formalność. Promotor okazał się być wspaniałym człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khehakhe
Nie bój sie. Ja tuz przed obrona dopatrzylam sie literówki w nazwisku swojego recenzenta - powoływałam się na niego w swojej pracy. ( Niestety Word potraktował jego nazwisko jako pomyłke i automatycznie je "naprawił" a ja tego nie zauwazylam na czas. Wiadomo, każda pomyłka denerwuje ale literówki nie decyduja o ocenie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khehakhe
AAAA, temat nieaktualny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×