Plujecie na muzułmanów a przecież Polska to drugi Iran!

U nas też rządzą faceci i to pod ich dyktando toczy się życie. Kobieta musi trzymać mordę w kubeł, najlepiej żeby gotowała, prała, sprzątała, rodziła co rok prorok. I broń Boże żeby nie używała jakichkolwiek środków antykoncepcyjnych, bo jak wiadomo, od prezerwatywy to się tylko syfa można nabawić a penisy się kurczą. Za zamkniętymi drzwiami wielu domów dzieją się dantejskie sceny - mężowie traktują żony (mus żeby były dziewicami, inaczej przy każdej kłótni usłyszą że są dziwkami i z kim to sie przed panem i władcą nie puszczały) jak swoją własność: leją, kopią i gwałcą (o przepraszam, znaczy kobiety odwalają swój małżeński obowiązek). Dzieci też się tu nie szanuje. Standardowo zamyka sie je w beczkach lub kontenerach na śmieci, względnie ucisza waląc nimi o ścianę. W wielu wsiach panna w ciąży to przekleństwo i wstyd. Czasem za zhańbienie rodziny musi oddać zdrowie lub życie. Każde wydarzenie jest szeroko dyskutowane w mediach przy udziale księży. Oczywiście nie wszędzie tak jest, a wiele polskich rodzin jest porządnych. Należy jednak się postarać, żebyśmy nie stali się narodem fanatycznym, bo już się powoli zbliżamy do naszych bliskowschodnich przyjaciół.