Mój mąż nie chce seksu oralnego, ale

babetkkka to zachęcaj go do nowych rzeczy bez nacisku ..powoli ,pokarz mu jak lubisz

nie jestem. mniejsza z tym, mam marzenia seksualne, których nijak nie mogę spełnić w małżeńskim łozu. Mimo zachęt, mimo wszystko. I coraz bardziej ma chęć na spotkanie się za ze świetnym chłopakiem, który zawsze na mnie czekał i o mnie marzył. Spotkania niczego by nie zmieniły, nie mam zamiaru się rozwodzić. Ale mój mąż, skądinąd bardzo dobry chłopina, jest ode mnie starszy o 10 lat. Chłopak jest natomiast 5 lat ode mnie młodszy

to ci problem:( jestem jednak zdania ,ze chłopa można nauczyć tylko żeby miał chęci...i nie był ciapa w wyrku..a tu ciezka sprawa z tym twoim

Wiem, ze ciężka sprawa, ale tez już wiem, że męża niewiele nauczę. Jest chory na RZS, czyli gościec. Nie mniej, wczesniej też był drętwawy w łóżku. To chyba rodzinne, bo mój teść też wcześnie o swją Kasię, czyli moją teścioą zaczął się starać., zabiegać, czyli jakby zakończył ten "sport" A ja deopiero zaczynam rozkwitać ;) Dopiero zaczynam mieć ogromną ochotkę. Echch, sama muszę rozwikłć ten problem. Dzięki za pomysły. Chyba postawię swjego chłpa pod ścianą, albo ....na co mam coraz większą ochotę.:)

krepowalo jak zona w czasie loda patrzyla mi w oczy . Wiem ze w czasie wytrysku robie bardzo glupie miny . Poprosilem ja zeby zamykala oczy i teraz nie mam problemow .

ale chłopie ty nie masz pojęcia jak kobietę podnieca widok szczytującego faceta nie odmawiaj tego widoku swojej żonie ps. a jak jeszcze raz usłyszę "nie każe ci robić loda bo cię szanuje" to komuś wpierdolę jak można ukochanemu facetowi nie chcieć tak sprawiać przyjemności???? mnie to trzeba siłą odciągać

No ale mowie przeciez ze sie glupio czuje bo wiem ze mi sie twarz wykrzywia i nie mam nad tym kontroli . To Was wlasnie podnieca: patrzec na krzywa twarz swojego faceta ktory do tego ma jeszcze konwulsje ? Hm ...

do Mnie zawsze....haha, ale mnie ubawiłeś :D Wiadomo, że mężczyźni to wzrokowcy, lubią popatrzec na rozebranaą kobietkę, a zwłaszcza na jej twarz w czasie orgazmu. To dla nich jakby nagroda, bo wtedy to dopiero czują sie dumni, jak pawie, że potrafili dac przyjemność partnerce. Mój mąż zawsze, gdy szczytujemy razem, ( a nauczyliśmy się tej sztuki) woła do mnie: "Krzycz, krzycz..." :D No to ja się drę ile sił, haha :D Kobietki maja zupełnie podobnie. Ja lubię światło intymne, mała lampka, świece, a nie lampa chirurgiczna ;) np. Mój mąż też ma lekko wykręcona twarz, oczy w słup, postękuje, posapuje, nie to , co co ja, daję przwdziwy koncert. Nie udawany :) I jest dla mnie najpiękniejszy ( choć , nawiasem mówiąc) "na treźwo", rozśmieszyło by mnie to na maksa. Ja lubie popatrzec na ptaszka. , nie wgapiam się w twarz męża, bo zauważam, ze też go to peszy, haha. Chłopaki sa zabawni. Odnosnie zabawy peniskiem, kiedys nie wyobrażałam sobie, że mogłabym tak zabawiac sie "ta częścią". A teraz sprawia mi to wielką radochę.

Gdyby to napisał jakiś koleś to już by był zniszczony na forum :) Na dodatek nie widzę gorliwych pań broniących innych pań przed miłością francuską która owe panie napawa obrzydzeniem - może teraz obronicie tego nieboraka? Hipokryzja - ale tylko dzięki temu to forum jest zabawne :D

ja ostatnio wzięłam kamerke i mam to uwiecznione:p to zamknij oczy haha akurat:D

:P

jeju nie chce to nie...............olej... sam jeszcze poprosi ;P

Nie sądzę by Twój mąż nie lubił seksu oralnego. Nie chcę Cię zasmucać, ale tak jak ktoś tu już napisał, bardzo prawdopodobne, że ktoś - niekoniecznie bardzo często, ale np.: raz w tygodniu obciąga mu. W pracy, gdzieś poza domem. Nie znam mężczyzny który nie lubił by tego typu pieszczot.