Skąd taki wniosek...?

Przeczytałam w jednym z topiców, że niby te małe, o nie zbyt wielkiej urodzie i do tego trochę przy kości laski są łatwe. Ale ja nie rozumiem, skąd się takie wnioski biorą? Ja sama należe do tej grupy kobiet i jakoś nie postrzegam się za łatwą panienke! Nie chcę nikogo obrażać, ale raczej wydaję mi się, że właśnie te \"Blond suki z nogami do nieba\" mają świadomość swojej urody i z niej korzystają.

że te małe, o nie zbyt wielkiej urodzie i do tego trochę przy kości laski są łatwe, ale także że one same nie postrzegają się jako łatwe Jesteś książkowym przykładem tej teorii

Każdy z nas popełnia błędy. Nawet profesor Polskiego więc się odczep :o

?

hmm... przecież są ludzie i parapety:O zawsze ktoś wymyśli nowy stereotyp i liczy, że wszyscy będą się go trzymać. Nie wiem jak mam to skomentować bo sama jestem \'\' tą blond suka z nogami do nieba\'\':O... więc bez komentarza resztę pozostawie.

dziewczynę od kogoś kto wyzywa innych od suk

Tylko, że ja wcale nikogo nie chciałam obrazić. A jak tak się stało to sorry :o

Wniosek jest jaki: im bardzej babę swędzi,tym więcej będzie łazić za facetem,typ urody nie ma żadnego znaczenia.