Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inna17-buuu

Jestem aspołeczna

Polecane posty

Gość Inna17-buuu

Hej.Potrzebuje pomocy.Mam 17 lat a unikam ludzi.Czasem mam wrazenie ze wsrod nich czuje sie bardziej samotna niz gdy jestem sama.Nie mam przyjaciol ,ani nikogo bliskiego :(:(Mysle ze mam cos zlego w sobie,odpycham ludzi.Tyle razy probowalam zyc z ludzmi,przemoc sie ,rozmawiac i nic:(Mam wrazenie ze niepasuje do swiata.Co z tego ze dobrze sie ucze,niby nie jestem brzydka,skoro nie mam przyjaciol.Gdy wchodzilam do liceum liczylam ze znajde paczke znajomych,bliskich mi osob a ja poprostu czuje sie inna,gorsza?Nie umiem tak jak inni ,pic,palic ,przeklinac,nie lubie dyskotek .Zle mi z tym wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też trudno się z innymi dogaduję i czasem mam wrażenie, że urodziłam się nie w tej epoce, co powinnam, ale staram się. A picie, palenie etc. tylko po to, aby wpasować się do jakieś grupy od razu odradzam. Na pewno nie pomoże to Twojej pewności siebie a wręcz uzależni od postępowania innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Eh tylko ja sie coraz gorzej z tym czuje:(Ja poprostu jestem troszke inna ale strasznie samotna:(:(Buuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
wiec nie jestesmy same kobietki ;) ja tez raczej wole samotnosc jakos niezbyt dobrze czuje sie w towarzystwie innch no chyba ze u boku mojego faceta ktorego uwazma za najlepszego przyjaciela i towarzysz zycia! pozdrawiam was jestesm z wami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam jak Wy
i wcale się nie martwię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Eh a ja nie mam przy boku faceta:(:(Czuje sie normalnie jak odludek:(Czlowiek ktory urodzil sie przypadkowo,i zyje bo musi a ja mam dopiero 17 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna17-buuu -> Czujesz się samotna, bo inni Cię nie rozumieją? Ja często, gdy jestem ze znajomymi, nie mogę się doczekać chwili samotności. Tylko, że samotność na dłuższą metę też jest zła i frustrująca...wychodzi na to, że sama nie wiem, czego chcę... anty spoleczna rowniez -> Ciesz się, że masz tego swojego faceta:P :)Pozdrawiam również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Czuje sie samotna pod kazdym wzgledem,slucham innej muzyki,inaczej sie ubieram,a na dodatek jestem wzorowa uczennica i. p omalu przestaje siebie nienawidziec.Jestem np z klasa no i co?Mam wrazenie ze jestem wsrod ludzi ale tak naprawde to tylko siedze:(Nie nadaje sie do ludzi,nie ta bajka ale znowu bardzo bym chciala miec bliską przyjaciolke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc a ja dzis znow mam dola:Ojuz myslalam, ze mi przeszlo, jestem jak na lekach.wyszlam teraz z przyjaciolka i nawet gadac mi sie nie chcialo.nie chce juz jechac na wspolne wakacje, nic nie chce.jestem beznadziejna:O to chyba przez tego neta tak sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Nie mow ze jestes beznadziejna,gdyby tak bylo niemiala bys przyjaciol a pozatym nie wierze ze jestes beznadziejna,masz poprostu zly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posiadaczka AA -> To co tu jeszcze robisz?:P Uśmiechnij się:) Widzisz u mnie jest odwrotnie, mi Kafe bardzo pomogło. Nie wiem dlaczego, ale przestałam aż tak bać się ludzi i już nie czuję sie od nich gorsza. Poza tym, dobrze rozmawia mi się z ludźmi, którzy nic o mnie nie wiedzą i vice-versa, bo można wtedy obiektywnie patrzeć na niektóre sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zatracam w tym claym swiecie, moim zdaniem nie mozna tu duzo siedziec. kafe jst fajne, alenie mozna przesadzac-widocznie ja przesadzilam, chociaz nie siedze dlugo ale moze jak dla mnie zbyt dlugo.za malo ruchu itp itd. wezcie naprawde jest mi zle:( dobrze, ze tobie pomaga, ciesze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
posiadaczka AA nie martw sie ja tez nie raz nie gadam z moja kolezanka bo zwyczajnie nie mam ochoty i nawet nie wiem nie raz o czym z nia gadac a mimo wszystko ona traktuje mnie jak swoja najlepsza przyjaciolke fajnie co?;) glowa do gory przynajmniej jestesmy oryginalne i niepowtarzalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka oryginalnosc to wiesz. ja wcale tego nie chce, jestem do dupy. nie chce gadac z ludzmi, nie che sie z nimi spotykac, nic nie chce.czasem sbie mysle, ze nie chce mi sie zyc, ale wiem, ze to gzrech wiec przestaje tak myslec.i doceniam chociaz, ze jestem zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Ja czasem chcialabym byc taka jak inni:(Wiem ze to zle myslenie ale czasem mam dosc tej samotnosci i orginalnosci:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie chce byc taka jak inni.chce tylko czuc sie dobrze we wlsnej skorze, znac swoja wartosc i potrafic wchodzic w zwiazki i nie bac sie zaangazowania. nic mnie nie cieszy, jestem stara:O dziewczyny, jelsi wma zle z tym to nie wiem nie dawajcie sie no, moze wam sie uda:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
tak szczerze mowiac to mnie tez to meczy zwlaszcza jak jestem na uczelni i nie mam z kim przerw spedzac ;( czuje sie taka samotna wtedy ze az mam dola wiec wiem co czujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
Posiadaczka AA dobranoc i glowa do gory mozejutro spotaksz na swej drodze przyjaciela pozrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Dobranoc AA.3 maj sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
ja dobrze wiedziec ze nie jest sie odmiencem swiata dobrze ze jest jeszcze ktos choc troszke podobny do mnie z ta samotnoscia oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Eh jakos nie umiem odnalezc bratniej duszy:(albo ze mna cos nie tak albo sama juz niewiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też...mam wrażenie że jak patrzy na mnie ktokolwiek, spinam się cała i bardzo stresuję, choć nawet tego nie odczuwam... Ciekawe że wieczorem, po długim przebywaniu z ludźmi, czuję jak bolą mnie mięśnie karku od spinania, i dopiero wtedy zdaję sibie sprawe jak się nieświadomie cały dzień stresowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty spoleczna rowniez
Inna17-buuu a moze wlasnie tu odnajdziesz taka dusze? w koncy wszystkich nas laczy to samo - samotnosc i lek przedz ludzmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo jak ty
kiedy miałam 17 lat. Potem minęło kolejnych 10 lat.. Teraz mam 27 i czuję się jeszcze gorzej bo nie dość że nic się nie zmieniłam to jestem o 10 lat starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna17-buuu
Eh:(Probowalam znalezc bliska mi osobe,ale po krotkim okresie te moje pseudoprzyjaciolki okazywaly sie mi obce.Teraz gdy na to patrze to mam wrazenie ze gdy czegos potrzebowaly to wiedzialy gdzie mnie szukac.Nie umiem w szkole spotkac takiej osoby ,takze probowalam.Tak w ogole to ludzie nie umieja mnie zaakceptowac taka jaka jestem.Moja mama mowi ze zazdroszcza mi ale czego?Nie mam nic czego nie moglby miec kazdy czlowiek.Gdy wychodzilam z gimnazjum blagam Pana Boga azeby nigdy wiecej takich ludzi jak w gim i zebym wkoncu znalazla paczke przyjaciol.Niestety jak widac dalej jestem sama:(:(Eh a najgorsze jest to ze nie nawidze siebie:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna17-buuu -> a może Twoja mama miała rację, ale skoro sama siebie nienawidzisz, nie umiesz tego zauważyć? Co do tego, że w dzisiejszym świecie \"przyjaciele\" są przy nas wtedy, gdy czegoś potrzebują, to akurat masz rację...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×